Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród Markity

Ogród Markity 2017/06/18 07:40 #71446

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1168
Cieszę się, że ogród Twój choć ciuteczek tej wody z nieba dostał. Róże - śliczne, zresztą znasz moje zdanie flower Będę szukać tej trawki a na Majalis oczywiście, że jestem chętna :buziak Eyes for You też mną zawojowała i zostawiłam już obok niej miejsce dla następnych persic. Skromne i delikatne, prawda? Miłej niedzieli i deszczu Ci życzę :przytulam
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/18 21:47 #71583

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Róże juz pochwalono, to ja się tylko pod nimi podpiszę. :bravo
Ciekawa sprawa z tą szałwią . Różowa też pikna, :) U nas też popadało. Chyba w końcu cały nasz kraj podlało. :deszcz
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Ogród Markity 2017/06/22 21:36 #72384

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4364
  • Otrzymane podziękowania: 7992
Danusiu dziś pokażę kolejne róże, bo wszak czerwiec do nich należy ;). Choć muszę przyznać, że z powodu późnych przymrozków wiele róż startuje z kłopotami albo później niż zwykle. Albo wcale :diabelek . O tamtym deszczu dawno zapomniałam :silly: , teraz zyję nadzieją na jutrzejszy :glupek

Żanetko moja radość trwała krótko :diabelek , jeden dzień miałam odpoczynek od podlewania, a potem znów taniec z wężami :diabelek . Najbardziej żywotne są szałwie różowe i filetowe, niebieska i biała nie wysiały mi się nigdy think:

Gosiu róże mają w nóżkach podlewanie, dlatego suszy nie widać ;), a szerszej perspektywy nie pokazuję, bo straszy :diabelek
Widziałam u Ciebie pierwiosnek, fajnie, że jeszcze pokazał kwiatuszek :lol:

Edyta gdybym pokazała swoją Comte w całej okazałości krzaczka, to od razu byś zmieniła o niej zdanie 2smiech , rzadko taka pokrakę można spotkać :diabelek . Ale uwielbiam jej zapach :kocham , dla mnie to kwintesencja wszystkich różanych zapachów :kocham . A robale zbieram na niej codziennie, żadna nowość :diabelek . Za to podjęłam decyzję, że na pewno pozbęde się Variegaty di Bologna. Albo ona padnie pierwsza. W choróbskach przegania Doktorka :angry: , a kwiat nie jest aż tak wart grzechu.

Ewo róże to moja pierwsza miłość ogrodowa ;), wciąż nie zdetronizowana :lol: , a byliny to naturalne towarzystwo dla róż :P
Co do szałwii, to wiem, że siewki nie zachowują cech rośliny matecznej, ale dziwnym trafem nie dotyczy to szałwii fioletowych i różowych :diabelek

Aniu "ciuteczek" to dobre słowo na określenie ilości deszczu, który mnie zaszczycił rotfl , może jutro znowu spotka mnie to szczęście :silly:
Majalis chętnie już bym Ci wykopała :diabelek , ale lepiej będzie poczekać do jesieni, w końcu u Ciebie ma rosnąć, a nie tylko ja mam się jej pozbyć 2smiech

Ino dziś ciąg dalszy róż :P
Kraj podlało dość wybiórczo ;), jak zwykle zresztą :diabelek , teraz idzie kolejny front, ale starą trasą i jak zwykle jakieś ogony do mnie dotrą, wypadane na zachodzie i w centrum :diabelek





Nadchodzi tydzień upałów, więc nadrabiam robotę w ogrodzie ile się da. Liczę na zapowiadane opady, choć po ostatnich widzę, że wystarczy dzień upału i nie ma śladu po wilgoci krecigl .
Róże bardzo wolno się rozkręcają, co najmniej dwa tygodnie opóźnienia, a niektóre kwiaty zupełnie niepodobne do siebie krecigl . Jednak ponieważ wciąz mam ich dużo, coś tam zawsze do pokazania się znajdzie :lol:

Alissar Princess of Phoenicia



i na drugi dzień te same kwiaty



Ashley :kocham



Black Baccara




Bukavu



Burgundy Iceberg



William and Catherine



Tradescant



Twiggy's Rose



Simple Peach



Big Purple



Blue Girl



The Prince



Soeur Emmanuelle





Rheine des Violettes



Kronenburg



Let's Celebrate - debiut :kocham



Ilmenau



Gartentraume



Jacqueline du Pre

Ostatnio zmieniany: 2017/06/22 21:46 przez markita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edulkot, Gosia1704, chester633, Elżbieta, zanetatacz

Ogród Markity 2017/06/22 21:44 #72389

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20962
Martusia też czekam na deszcz bo ziemia pęka coraz bardziej,mijmy nadzieje że popada.Róze oczywiście śliczne ale ta pierwsza -cudo zdziwko
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/22 21:47 #72391

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3678
  • Otrzymane podziękowania: 11706
Piękne zdjęcia róż :) , niesamowite jak zmienny ma kolor ta pierwsza Alissar Princess of Phoenicia
:woohoo:
Black Baccara :kocham Fantastycznie udało Ci się oddać aksamitny kolor .
Ja mam przypływy i odpływy sympatii do róż 037 O tej porze roku jeszcze je kocham... z wyjątkami :angry:
Potem obiecuję sobie nie kupować następnych i... :glupek kupuję jesienią 2smiech
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2017/06/23 08:49 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/22 22:04 #72402

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1915
  • Otrzymane podziękowania: 2881
Ależ cudna ta Black Baccara ! Muszę zapamiętać tą nazwę. Patrzę na Kronenburg i nie żałuję zakupu. Na dzień dzisiejszy widzę dwa pączki u siebie. Już nie mogę się doczekać kwiatów :tup Nie będą szczególnie duże, bo i łodyżki są jakieś takie cieniutkie ale będą.
Deszczu życzę :)
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/22 22:28 #72419

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2193
  • Otrzymane podziękowania: 2558
Black Baccara i Let's Celebrate wymiatają. Ashley śliczna i pięknie wygląda z marunkami.
U Reine des Violettes kwiatki wyglądają nieco podwiędniete. U mojej jest tak samo. Czy moja i twoja mają za mało wody, czy kwiaty tej róży po prostu tak mają?
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/23 08:28 #72479

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Muszę podzielić się z Tobą radosną nowiną .U mnie pada deszcz ! nie wiem jak długo to potrwa i nie jest duży ,ale zawsze to jakaś woda :jupi Bardzo podobają mi się Twoje róże .Wprawdzie miały mi się już żadne nie podobać :glupek ale niestety nie da się .Powiedz mi gdzie kupiłaś Limenau ? nie mogę jej nigdzie znaleźć .Kupiłabym ją bez zwłoki ,bo jest śliczna i trochę mi przypomina moją Red Ballerinę ,która została wyałtowana ze względu na guza :placz jedna miejscówkę ,jakoś wynajdę wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/23 09:02 #72490

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
Alissar Princess of Phoenicia zachwyciła i mnie swą zmiennością barw :kocham , czy to odporna róża?
A Simple Peach równie urocza więc to samo pytanie zadam :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/23 12:54 #72531

  • lawenda
  • lawenda Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 49
  • Otrzymane podziękowania: 22
Marta, fajne roże ale pokaż krzaczorki, niech się napatrzę chociaz u Ciebie, moje w tym roku małe jak z nowych nasadzeń. Prawie wszystkie cięte były do kopczyka, pada mało, podlewam żadko, jest jak jest. A... popadało własnie w mieście, ciekawe czy doszło do Ciebie, ostatnio w Lublinie lało ale do mnie nie doszło, pomyśleć, że kiedyś mnie deszcz nie obchodził. Życze Tobie i sobie :deszcz fajna ikonka :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/23 21:19 #72640

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4364
  • Otrzymane podziękowania: 7992
Danusia i jak? popadało u Ciebie? Bo u mnie prawie wcale :( , trochę liście i kwiatki zmoczyło, a ziemia jak się kurzyła, tak się kurzy :mlotek . Pierwsza róża robi wrażenie kwiatem, ale reszta jest mocno dyskusyjna :silly:

Marysiu dziękuję :przytulam
Ja jeszcze w tym roku żadnej róży nie kupiłam, choć wykopałam już trzy, a jeszcze 3 czekają na wykopki :diabelek . Niemniej szkółking lipcowy będzie trudną próbą rotfl . Ale się nie zarzekam, bo na przykład straconą Jalitah będę chciała odkupić. A jak coś innego zobaczę, co mnie zachwyci :glupek

Jaguś Kronenburg jest mocną różą, powinna raczej sztywno trzymać kwiat, ale może Twoja jeszcze młoda, dlatego wiotka ;).
Życzenia deszczowe spełniły się w znikomym stopniu, ale dobrze, że cokolwiek :dry: . Dobrze, że nie upał, który nadają po niedzieli krecigl . Jakoś jestem dziwnie pewna, że akurat ta prognoza się sprawdzi :angry:

Gosiu Black Baccara to zeszłoroczne nasadzenie i dopiero w tym roku widzę właściwy kolor i budowę kwiatu, ale warto było czekać :P . Let's Celebrate za to sadzona ostatniej jesieni, więc to jej pierwszy sezon u mnie, wiążę z nią duże nadzieje :lol: . Ashley zachwyca mnie drugi rok z rzędu i jest to róża, którą w ciemno polecę każdemu :woohoo:
Jeśli chodzi o Rheine, to myślę, że "podwiędnięte" kwiatki to taki urok niektórych róż historycznych. Ich płatki są bardzo delikatne i wiotkie, stąd ta "giętkość" ;). Moja ma podlewanie w nóżkach, a ostatnio wąż się rozszczelnił podczas gdy piłam kawę :kawa i stała wręcz w jeziorze :diabelek . Nie wpłynęło to zupełnie na wzmocnienie kwiatów gwizdac

Ewcia ja też dziś miałam dzień bez konewki, choć wcale nie podlało :dry: . Ale przynajmniej nie smażyło :diabelek
Ilmenau kupowałam 2 lata temu w Rozarium u Ewy, różyczka naprawdę godna polecenia :P . W drugiej połowie sezonu wypuszcza długie pędy, więc nie daj się zwieść malutkim kwiatuszkom :lol:

Wiesiu Alissar jest dość odporną róża, choć co roku pod koniec sezonu zalicza trochę plamek ;). Ale na jej ciemnych liściach ciężko dostrzec, więc to niewielka wada rotfl . Zimuje pod kopczykiem, ale pewnie mogłaby i bez ;). W ciągu sezonu wyrasta na wielki krzaczor, choć co roku tnę krótko i w trakcie sezonu przycinam. Nieco problematyczne (dla mnie ;)) jest zestawienie wielkości krzaka z wielkością kwiatu - krzak duży, kwiatki małe. Do tego, pomimo, że produkuje pąki w bukietach, kwiaty rozkwitają stopniowo, a nie jednocześnie, przez co zawsze mam wrażenie nieproporcjonalności think:
Obecnie wygląda w całości tak



Urośnie jeszcze trzy razy tyle :diabelek . Może gdyby nie rosła na rabacie, pozwoliłabym jej trochę się rozbujać, ale w tej sytuacji nie mogę ;).

Simple Peach mam dużo krócej niż Alissar, ale nie kojarzę żadnych z nią kłopotów poza pokrojem :silly: . Gdybym jej nie podpierała, rosłaby w szerokie gniazdo :diabelek
Obie róże mają dla mnie bardzo ważną zaletę - nie żrą ich robale w rodzaju kruszczycy, czy ogrodnicy :woohoo: , o innych pustaczkach nie moge tego powiedzieć krecigl

Ula miło Cię widzieć :przytulam
Moje róże też odchorowują zimę i późne przymrozki :unsure: , jest dużo gorzej niż w zeszłym roku, sporo strat nieodwracalnych. Ja podlewam, Ty za to masz lepszą glebę ;), zakład, że masz lepiej :diabelek ?
Podlewałaś, czy jednak doszły do Ciebie te chodzące burze? Bo u mnie kicha :(
Kilka krzaczków dla Ciebie :przytulam

Bouquet Parfait



Brother Cadfael



Burgundy Iceberg



Munstead Wood



Ghita Renaissance



Może być ;)?



Dla odpoczynku od róż, kilka widoczków :silly:







Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, Gosia1704, chester633, Ness, katja, nowababka, zanetatacz

Ogród Markity 2017/06/23 21:26 #72650

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11345
  • Otrzymane podziękowania: 20962
Martuś powiem Ci że więcej sie nagrzmiało niż popadało ale dobre i to choć szału nie ma bo w potoczku dalej mało co płynie.Rózyczki mnie coraz bardziej zachwycają i już zaczęłam kombinować gdzie jeszcze mogłabym jakąś wcisnąć 2smiech ale psze pani ostatnia fotka cudo recourse
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/23 23:04 #72696

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10011
  • Otrzymane podziękowania: 22957
Anie nie grzmiało ani nie padało, ot tylko troszkę pokropiło, za to wywiało resztki wilgoci z roślin :mur

Martuś dzięki regularnemu podlewaniu Twój ogród wygląda świetnie ale ile to kosztuje :blink: nerwów, czasu no i pieniędzy :bezsil

Alissar Princess of Phoenicia od jakiegoś czasu mnie kusi, ale skoro ona taka wielgaśna i niezbyt atrakcyjna to muszę się mocno nad nią zastanowić think:
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/23 23:32 #72702

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9817
  • Otrzymane podziękowania: 21231
róże -cudowne ,widoczki- cudowniejsze ,nie mogę wchodzić do różanych dziewczyn bo coraz więcej mi się chce róż a przecież za nimi nie przepadam polewkamax
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/24 00:09 #72707

  • Gosia1704
  • Gosia1704 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2193
  • Otrzymane podziękowania: 2558
Kurczę, odnośnie Reine muszę powiedzieć trudno. Myślałam, że to ja swoją jakoś zaniedbałam i źle podlałam.
Róż dużo pięknych, oczy się rwą tylko miejsca mało :blink: .
Dziś u mnie popadało (ogólnie), nawet kilka razy. Może jutro nie będę musiała podlewać. Wezmę się za inną robotę.
:jupi
Pozdrawiam Wszystkich
:witaj
Zapraszam na
Kwiecisty groch z kapustą
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/24 09:59 #72743

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
A wiesz ,że ja swoją Alissar wywaliłam ? kupiłam ja dawno temu ,bo szalenie mi się podobała .Po jakimś czasie zaczęła wypuszczać dzikie pędy ,nie nadążyłam wyrywać .Tak mnie to wkurzyło ,że poszła do nieba .A na jej miejscu rośnie piwonia ,która zresztą miała być koralowa ,a jest biała .Ale nic to ,też pikna !
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/26 19:22 #73097

  • dorciaj
  • dorciaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 159
  • Otrzymane podziękowania: 99
Martusia przybywam z petycją... czy byłabyś łaskawa zabrać ten deszcz, bo aktualnie nie bardzo mi na rękę, że co chwila pada :mlotek . A tak w ogóle to mam wrażenie, że co roku jest to samo - Ty potrzebujesz deszczu, a ja narzekam, że pada polewkamax .

U mnie w tym roku wszystkie róże niziutko cięte na wiosnę... trochę z przymusu, trochę bo tak chciałam. Wczesną wiosną myślałam, że straciłam dwie rosnące przy ławeczce za domem, ale jakoś się zbierają i chyba jednak coś z nich będzie :woohoo: . Padła mi tylko jedna róża... Doktorek gwizdac ... chyba po prostu nie jest mi pisany :glupek .
Ogólnie mogę napisać, że ja strat jakiś wielkich w ogrodzie nie mam. Lilie mi tylko robale czerwone wpierniczają :patel , ale to i tak pikuś przy tym co ja tu wyczytuję na forum 0flaga .

Reasumując ... zabieraj deszcz, bo ja dziś basen rozłożyłam :diabelek
:buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/26 21:40 #73133

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Wiele z róż, które pokazujesz miałam....ale ja stosuję zimny wychów, trochę szkoda bo mogłabym cieszyć się takimi cudami jak Twoje, widocznie jestem zbyt leniwa a one tego nie darują..... :patel
Trawnik zazielenił się?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/27 08:09 #73203

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1168
To się cieszę, że jesienią będzie u mnie clap I róże i widoczki takie jak lubię. Mam nadzieję, że pogoda w jakiś sposób się u Ciebie zmieniła. Taki brak deszczu to jest katastrofa dla ogrodu, dla Ciebie i w ogóle :( U mnie zazwyczaj co roku jest takia susza w lipcu i sierpniu a czerwiec z kolei deszczowy, chociaż tym razem czerwiec też jest słabiutki. Ale i tak w porównaniu do twojej suszy u mnie jednak coś tam popadało. I tego życzę Tobie :przytulam
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Ogród Markity 2017/06/27 16:48 #73275

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7488
  • Otrzymane podziękowania: 16415
Mój stosunek do róż znasz, więc nie będę się rozpisywać w tej kwestii :diabelek . No, może tylko Ci napiszę, że pomyślałam, iż słowo "falliczny" idealnie opisuje moje uczucia 2smiech 2smiech .
Ostatnio, kiedy chodziłam koło mojej rozkwitłej już w pełni Comte, to zaczęłam myśleć o daniu jej kolejnej szansy gwizdac . Jednak to, co piszesz ponownie przybliża mnie do decyzji na "nie" ;).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.197 s.