Ewcia Melduję, że Hans Hachmann w ofercie w szkółce Pudełek ...

Aneczko ,a widziałaś cenę ? Musze się chyba wstrzymać z bólami ale dzięki Ci za wieści

No cena zabija, ale chyba dlatego, że on na podkładce

Pewnie tak ,ale postanowiłam poczekać .Pewnie się trafi tańszy ,a w tym czasie wypatrzę inne pięknoty .Jest ich tyle ,że zgłupieć można

kolorki letniego ogrodu na dzień dobry

Ewuś, po spacerze w Twoim czarodziejskim ogrodzie, łatwo wpaść w uzależnienia, ale na razie dzielnie się opieram, a najbardziej cieszę się z faktu,
że wyleczyłam się z "różyczki", choć róże uwielbiam, ale w ogrodach forumowiczów i w kwiaciarni.
Niebieskie irysy ciągle mnie kręcą.

cuda,cudeńka -piękne fotki

Elciu ja się z róż tak do końca nie wyleczyłam ,ale jednocześnie nie mam już miejsca ,które by im odpowiadało tyle ,ze jednak czasem jakaś mi w oko wpada i wtedy przeważnie polegam na polu różanym a iryski są super ,ale tez szybko przekwitają Nie ma to jak różaneczniki .Te to przynajmniej daja takiego czadu ,że je pamiętamy przez cały sezon


Zrobiłam dziś spis powszechny swoich rodków .I wyszło całkiem sporo


1 Fastuosum Flore Pleno
2 Hachmann's Charmant
3 Metalica
4 Nova Zembla
5 Percy Wiseman
6 Marie Fortier
7 Roseum Elegans
8 Wee Bee
9 Calsap
10 Caroline Allbrock
11 Eskimo
12 Barbarella
13 Makiyak
14 Torrero
15 Jonatan Shaw
16 Ann Lindsay
17 Helsinki University
18 Gartendirektor Rieger
19 Mieszko
20 Bariton
21 Blau Yungs
22Alfred
23 Album Novum
24 Blutopia 2 sztuki
25 Cosmopolitan 2 sztuki
26 Hachmann;s Picobello
27 Bluretia
28 Sternzauber
29 kali
30 Blue Peter
31 Matador
32 Peter Alan
33 Blue Boy
34 jeden czerwony NN
miniatur nie liczę ,bo już od dawna nie pamiętam imion .

Żanetko ,teraz to już nam tylko fotki zostały

Lista rodków imponująco a pewnie tyle samo masz azalek albo i więcej

Irysy cudowne! Chyba wezmę jakiegoś na warsztat, bo napaćkałam pierwszego, ale sama nie mam dobrych zdjęć, bo też nie mam zbyt wielu irysów.
Spis imponujący! Muszę chyba też sie swoim przyjrzeć, bo 2 lata temu kupiłam kilka i zupełnie nie pamiętam, jak się nazywają.

Ewuś fioletowy rodek- fotka czwarta od dołu to co za jeden... Boski...szukam ciemnego fioletu, żeby razem z czerwonym Erato posadzić.

Nowinka napisał:
Ło matko prawie 40 sztuk samych rodków

No imponująca lista Twoje to już całkiem spore więc jest co podziwiać

Żanetko ,azalek mam niej .Kilka straciłam ,ale też i mniej kupuję .Raczej różaneczniki mnie bardziej kręca


Milko z tym zapominaniem ,to jakaś masakra .Zawsze mi się wydaje ,że będę pamiętać ,a zapominam nawet znacznik wsadzić Skleroza sieje grozę ,chyba trzeba się wziąć za orzechy ,albo miłorząb popijać


Aneczko czwarty od dołu to jest Jonatan Shaw .Faktycznie jest piękny w kolorze A ja z czerwonym Matadorem posadziłam Alana Petera ,też fajnie wyglądają


Majeczko ,niektóre to mają już około dwudziestki .Ale są też i młodziki ,jako że wciąż dokupuje nowe .Jak ja je wszystkie dam radę podlewać ? zapowiadają kolejne suche lato ,a zima bez śniegu .

Ewcia nooooo to sie nazywa kolekcja ja przez Was mam w planach zakup jednego różanecznika i jednej ,dwóch azalek japońskich

Nowinka napisał: Ewciu ja zakładam kroplówkę na rabaty rodkowe, nie mam siły ani czasu podlewać z ręki

Oglądałem już Twój ogród na fotkach, na Twoich filmikach.
Teraz by się przydało obejrzeć go na własne oczy.
W przyszłym roku Zlot ma się odbyć w Jachrance, a Milanówek jakoś chyba po drodze
Nie wiem czy lubisz gości, bo obawiam się, ze po Moim wpisie mozesz mieć najazd

Ewka! Miłorząb nie pomoże! Ja zawsze mówię,z e to taka moja uroda, a mama seniorka zwykła mawiać, że mam za dużo na głowie i dlatego zapominam!
Notatki są bezcenne i trzeba tylko mieć nawyk, żeby je robić, a potem ... z nich korzystać

Danuśka ,to tak właśnie działa forum .Wzajemnie się nakręcamy ,a sprzedawcy maja zarobek Widziałam różanecznik Danuta ,koniecznie musisz mieć Ja już Nowinkę mam ,jak by się kto pytał


Majeczko ,obawiam się ,że mnie chyba na taka linię nie stać .U mnie ostatnio bida ,a awaria goni awarię a co do Carolinki to jest ona na 148 stronie w drugiej sesji fotek na drugim i trzecim zdjęciu .No sama powiedz ,czy nie warto jej mieć ?



Jureczku ,gdzie Rzym ,a gdzie Krym ? to jest kawał drogi


Miłko ,to mówisz ,że sklerozy się już nie pozbędziemy no faktycznie bez notatek się nie obędzie .U mnie setki karteluszek sa wszedzie .Najśmieszniejsze jest to ,że ja sobie zapiszę ,a potem nie pamiętam gdzie

Ewcia no dokładnie tak sobie pomyślałam i mam nawet w zeszyciku zapisany jakby mi się nazwa zapomniała