Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Jędrzejówka - 76 arów radości...

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/06 20:58 #96522

  • issa
  • issa Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 25
Niby nic, niby co mi tam, ale jakoś ciepło na sercu mi się zrobiło, że pani na Jędrzejówce na włości swoje powróciła. :slonko . I że tam jest, no bo jak to? Kto będzie "konia tuczył"? think:
Pozdrawiam serdecznie - Iza.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/06 22:01 #96554

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1915
  • Otrzymane podziękowania: 2881
Wiem Polu, wiem niestety.... Na szczęście moja roślinność ułatwi mi go. Zazdraszczam, że możesz sobie kupić tu cebule czy inne rośliny i w niedługim czasie posadzić u siebie. Marzy mi się taki wielki worek żonkili ale nawet gdybym go jakoś przesłała nikt mi ich nie posadzi :( Chyba zacznę wozić po 5 sztuk :lol: i będę sadziła w sierpniu. think: Mi zostało 5 sadzonek truskawek i nijak nie mogę się wybrać na kretowiska. Albo czasu brak albo pogoda nie sprzyja. Póki co siedzą w doniczce. Najwyżej zostaną tam do wiosny.
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/07 13:58 #96617

  • Kalmia
  • Kalmia Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1381
  • Otrzymane podziękowania: 4370
Polu, ja chyba mam jakieś nieprawidłowe ciemierniki :( U mnie nigdy nie kwitły o tej porze.
Ciekawe odmiany narcyzów udało Ci się upolować. U nas takich nie spotkałam.
A w ogóle, wiesz, że jesteś niesamowita?
vishenka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/07 23:22 #96712

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5962
  • Otrzymane podziękowania: 24660
Witaj Polutku, fajnie że już jesteś - tylko już szkoda że na tak krótko :buziak :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 09:55 #96728

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Polu, trawy może i suche, ale i tak zdobią :lol: . Widzę, że Twoje niewiązane, ale trzymają się sztywno. U mnie nie zdążyłam posznurować i większość śnieg połamał :dry: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 17:56 #96751

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Majeczko, VErciu, byłam pewna, ze zostanę już do końca stycznia, ale sumienie mnie ruszyło. rotfl Nie wybaczyłabym sobie, gdyby akurat ścisnęły mrozy i moje rosliny by ucierpiały. :mur Dobrze się jednak stało, że wróciłam, bo.... o tym nizej :lol:

Danusiu, szkoda, ze ten piękny śnieg nie wytrzymał do Nowego Roku :mur Byłyby magiczne święta i piękny Sylwester :(

Żanetko, tak też robię, z jednym małym wyjątkiem na sadzenie truskawek. Łażę, oglądam, gdy jest słońce (do tej pory tylko raz- wczoraj), fotografuję...

Ewciu/Sieriko, bardzo jestem rozdarta, nawet nie wiesz jak. SA momenty, gdy wyjeżdżam i na 100% twierdze, ze już zostanę...A potem tęsknię za ogrodem i wracam. I tak w kółko. krecigl

Nessko, nigdy nie mów nigdy :P Zupełnie szczerze Ci napisze, ze gdybym miała choć o 10 lat mniej, nie zastanawiałabym się nad zostaniem tam.

Kalmio, dziękuję za miłe słowa :przytulam , ale to nie do końca prawda. Prawdą jest, ze zawsze byłam niespokojnym duchem, zawsze muszę miec co robić, stawiać przed sobą kolejne cele, bo inaczej bym się zanudziła. Nie umiem się nudzić i nie mam czasu na nudę, wprost odwrotnie, gdyby moja dobra miała 48 godzin, moze bym się z wszystkim wyrobiła? rotfl

Edytko, u mnie śniegu nie było a gdyby nawet był, to wiesz....Mój ogród nie lezy przy domu, więc nie musi reperezentacyjnie wyglądać :lol:

Isso, to moje pańskie oko ciągle coś wymysla krecigl . Chyba byłoby lepiej, gdybym siedziała na Wyspach, przynajmniej na kosztach bym zaoszczędziłą :lol:

---
...no własnie....
....gdybym siedziała na Wyspach, przynajmniej na kosztach bym zaoszczędziłą :lol:

Nagle zalęgła się w mojej głowie myśl, że mogłabym na Sławojkowie, gdzie mam kolekcje paproci.... zbudować podziemną szklarenkę, coś na kształt tych, jakie budowano w czasach wiktoriańskich, którymi jestem zafascynowana. 2smiech Jak wiecie, u mnie od pomysłu do realizacji droga jest bardzo krótka. Obliczyłam sobie szybko, ile bloczków betonowych będe potrzebować, ile (mniej, więcej) gotowej zaprawy... Leżąc w nocy i nie śpiąc dogadywałam ze sobą szczegóły...I w mojej głowie ta szklarenka szybko zmieniła się w ok.25m kw szklarnię z ciurkadełkiem w środku, z kamiennym stokiem na rośliny...
ZApodałam temat mojemu technicznemu pomocnikowi :silly: Jarkowi a on.... nie sprzeciwił się ani słowem, tylko wczoraj zażądał, bym pomogła mu rozmierzyć tę szklarenkę. rotfl No i okazało się, ze mam miejsca na obiekcik :silly: 7m x 4m 2smiech 2smiech NApierw rozmierzyliśmy wszystko za pomocą zaostrzonych kołków...



... a potem zostały nabite ławice :mniam . Teraz tylko trzeba rozpocząć kopanie :spacerek

Co poza tym słychać w Jędrzejówce?
Rozłożyłam na zielonce, u podnóża kamiennego stoku, kartony , które mają na celu zatrzymanie podchodzących chwastów. Robię tak co rok...pięknie nie wygląda, ale za to skutecznie powstrzymuje zielsko. Wiosną kartony zbieram i rzucam zazwyczaj na wschodzace na zielonce pokrzywy.





PO Pierwszym dmuchaniu odkurzaczem, stanowisko języczników nadal jest zasypane liśćmi dębu. Te juz zostaną i zawsze coś troszkę doocieplą rośliny. Uprzatać je będe dopiero w kwietniu - trafią na zielonkę, bo świetnie ich zwały wygłuszają chwasty. Jak widzicie, radzę sobie z nimi, jak mogę



Podczas mojej nieobecności, schodki, które ukształtowałam na górce w Sławojkowie, dostały drewniane progi- podpórki hu_rra



Widok ze szczytu stoku paprociowego na moją wieś za łąkami



I na koniec roślinka, bo jakże tak, bez roślinek? :nie_wiem Z tej siewki języcznika, która dostałam od Tomka, pobrałam zarodniki. Ciekawe, czy uda mi się cos wyhodować? think: NIgdy nie siałam paproci, to będzie mój pierwszy raz 2smiech


.
Ostatnio zmieniany: 2017/12/08 18:36 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, Kalmia, edulkot, VERA, Pani Bestia, Semper, zanetatacz, basik, issa ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 21:12 #96797

  • issa
  • issa Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 25
Czytam, oglądam, analizuję, rozważam i wciąż się uczę teacher . Do niedawna ogród jawił mi się jako miejsce uporządkowane, ogrodzone, pełne równiutkich rabat, prostych, czystych ścieżek, kwitnących roślin na odpowiednich stanowiskach, żadnego chwasta, może być ławeczka i altanka, koniecznie obrośnięta i śliczna. Od razu mówię, że mój ogród wcale taki nie jest, dlatego od czasu do czasu wstydzę się za niego. czdziura .
Pozostając pod nieustannym urokiem Jędrzejówki i po obserwacji Twoich, Polu, poczynań rozświtało mi się w głowie - ogród nie musi błyszczeć, nie musi być pudełeczkiem ani prezentem. Te wszystkie schodki, murki, kamienie i skarpy, przejścia, dechy cieniówki, beczki z wodą, wysypisko odpadów roślinnych, a na koniec wisienka na torcie - kartony porozkładane wzdłuż tego i owego, żeby chwasty nie rosły - wszystko to służy i jest podporządkowane potrzebom i komfortowi ukochanych roślin :kocham .
Kontrolowany bałagan jest im niezbędny, żeby w szczęściu i zdrowiu przetrwały zimę, by z wiosną ukazać się w pełni zieloności i rozkwitu. :slonko
I wtedy owe rozmokłe kartony, rzucone pomiędzy pokrzywy, ten spróchniały i rozwalony schodek czy złamana deska nie będą raziły w oczy, staną się częścią całości.
Nie wiem, po co to wszystko napisałam.
Wciąż jestem pod wrażeniem.
To jest dzieło.
Pozdrawiam. Iza.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, zanetatacz

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 21:23 #96799

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Polus powiem Ci jak mojej mamie -Ty chyba masz ADHD 2smiech tylko wcześniej nie robili na to badań rotfl
Jesteś niesamowita robota pali Ci się w rękach a pomysłami to widzę że mogłabyś obdzielać bo widzę że z tego powodu nawet w nocy nie sypiasz wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, zanetatacz

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 21:59 #96817

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Izo, Danusiu :owady :owady :owady , tak, gdy wpadnę na jakiś pomysł, nie śpię po nocach. Rozmyslam, planuję , bo pewnych rzeczy nie da rady potem naprawić. :nie_wiem

CO do tych kartonów, beczek i ogólnego nieładu.... zapewne, prościej byłoby zapełnic opryskiwacz Roundapem i spryskać wszystko, co niepożądane. Jednak Zielonka, to raj owadów, szczególnie motyli i pszczół, raj jeży, jaszczurek i dzikich ptaków np kaczek, które brodzą po rzeczce płynącej wzdłuż Jędrzejówki. Mam to wszystko przy okazji zabijać? Jakoś nie dopuszczam nawet takiej myśli, ale nie mogę też pozwolić, by te chwasty rosły ( a rosną i zimą, nie wiem, jakim cudem krecigl ) i wchodziły mi na hostowiska i siały się na potęgę. Koszenie niewiele pomaga, bo juz po 1,5 tygodnia odrastają. Zasypuje więc liśćmi brzegi, aby trzymały się z dala od miejsc, gdzie uprawiam rosliny. Planuje tam wykopanie czegoś w rodzaju stawku a ściślej pisząc, dwóch zespolonych ze sobą oczek z wyspą, ale wciąż nie nadążam z robotą, wciąż coś innego jest wazne. Do tego, prace na ZIelonce moge prowadzić tylko latem - teren tam nieco podmokły, bo w niecce. Kiedys zakopał się tam traktor rotfl i inny, wiekszy traktor musiał go wyciagać.

Chwalenie swojej koncepcji ogrodu , tak jak ulubionych roślin, moze spowodowac, iż ktoś, kto ma inny ogród, czy inne rośliny, może się poczuć urazony. krecigl Tego bym nie chciała za żadne skarby. :( Miałam już przypadek, gdy ktoś obraził się na mnie, bo napisałam, ze nie uprawiam pewnych roslin, bo moim sercem zawładnęły inne. :( Ja nie obrazam się, gdy ktoś mówi, ze nie odpowiada mu mój ogród, pełen host, paproci i innych cieniolubów, tak, jak nie uważam, ze każdy musi mnie lubić. :lol: Naprawdę, za stara jestem, by się przejmować takimi rzeczami, ale wierzę, ze kogoś może to boleć. Do czego zmierzam, bo kołuje, jak sęp nad padliną 2smiech Mój ogród, ogród, w którym się dobrze czuję, to taki na poły dzikie miejsce. Pełne roślin, które swobodnie się przenikają a ja interwenuje, gdy jest ich już za dużo. Jest dla mnie miejscem, gdzie obserwuję rosliny, nie miejscem, które wystawiam na podziwianie. To całą moja filozofia.
Przyznam, że mam ten luksus, że ogród nie musi pełnić funkcji reprezentacyjnych a ja nie wstydze sie pokazywać tego, jak faktycznie wyglada moje ogrodowanie. :nie_wiem

Inaczej natomiast zbudowałam Sławojkowo, bo było tworzone w innym celu, w celu wyeksponowania paproci. To raczej zbiór elementów, które mają służyć temu, by paprocie rosły w odpowiednich warunkach i by dobrze je było widać. Jak dla mnie, nieco to sztuczne, ale może za kilka lat, gdy wszystko urośnie, nie będzie źle.
Dziękuję Wam za miłe słowa, zawsze mnie podnosza na duchu :przytulam

Kilka fotek z przedwczoraj










P.S. ADHD ogrodnicze...Co za kapitalna odmiana tej choroby. :czarownica :czarownica :czarownica
.
Ostatnio zmieniany: 2017/12/08 22:05 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Kalmia, takasobie, edulkot, VERA, zanetatacz, issa

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 22:16 #96824

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Poluś to ADHD-ogrodnicze to wszystkie mamy rotfl Co do ogrodów ,ogródków czy działek to są nasze skarby takie jakie chcemy żeby były ja uwielbiam spacerować w Waszych ogrodach właśnie dlatego że każdy jest inny w każdym widać część jego samego i ze wszystkich można czerpać inspiracje-miałam napisać coś wynieść ale dwuznacznie by zabrzmiało rotfl Mnie sie bardzo podobają takie luźne rabaty u innych ale z moim charakterem u siebie muszę mieć w miarę poukładane chociaż brzegi bo na rabatkach to mam naźgane do granic możliwości 2smiech
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 23:09 #96831

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 9996
  • Otrzymane podziękowania: 22871
Polluś powinnam zacytować post Danusi bo zgadzam się z nią w 100%.
Zresztą z Tobą też się zgadzam, każdy z nas ma swój własny ogród według własnych pragnień i możliwości, a jak komuś się coś nie podoba: np jakieś beczki, wiadra, kartony czy zasieki przeciwpsowe to niech spada na drzewo 037

Fajne masz bazie, czyżby wiosna się zbliżała wink-3
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/08 23:22 #96833

  • issa
  • issa Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 25
Jak to mawiają - mądrego dobrze posłuchać. Dlatego napisałam, że uczę się od Ciebie, a na naukę nigdy nie jest za późno, co czasami boleśnie sobie uświadamiam. Owo 'boleśnie" nie odnosi się oczywiście do wiedzy ogrodowej, tylko do ogólnie pojętego "życia". :glupek
Jak komuś może nie odpowiadać czyjś ogród? On jest jak dom - taki, jakim go zaplanował i stworzył właściciel, zgodnie z porzekadłem, tym razem o brzmieniu pozytywnym : "wolnoć Tomku w swoim domku". Co tu jest do krytykowania? :nie_wiem
A propos podobania czy niepodobania - ja nie wiem, czy Jędrzejówka mi się tak zwyczajnie podoba. Poznałam ją wirtualnie, a to, co widzę, upiększam sobie własną wyobraźnią. Podobają mi się poszczególne rośliny, urzekają niektóre hosty, uwielbiam wszelkie wiosenne kwiatuszki,, jednocześnie nie przepadając za paprociami, chociaż doceniam ich urodę i Twoją o nie troskę. Urzeka mnie natomiast całokształt - pomysł, jego wieloletnia realizacja, upiększanie, usprawnianie, poprawianie, wzbogacanie i inne jeszcze ...anie. A nade wszystko Twoje umiłowanie tego miejsca, od początku stworzonego własnymi rękami. :bravo
I tu jest, że się tak wyrażę, pies pogrzebany. :spacerek Mój ogród ma tyle lat, ile ma dom, czyli 147 (tak!). Jest spuścizną po pierwszych właścicielach, a od 1910 roku po moich już przodkach.Przeżywał wzloty i upadki, a ja jako prawdopodobnie ostatnia jego pani usiłuję odtworzyć i utrzymać w ryzach jego urodę i funkcjonalność. Niestety, agresywna natura rzuca się do gardła bez pardonu i usiłuje zagryźć. Ale walczę, działam i jakieś efekty widać.
Zmierzam do tego, że Jędrzejówka, stworzona praktycznie od zera i na niczym okazuje się małym rajem na Ziemi. I że można taki raj stworzyć, wypracować, nie oglądając się na przodków i na to, co ktoś sobie pomysli, bo kiedyś tu było tak czy siak i po co to komu.
Pozwoliłam sobie ściągnąć niektóre pomysły i rozwiązania , myślę, że sprawdzą się w moich warunkach. Tylko rąk do pracy brakuje, na szczęście w sercu ciągle maj.
W swoim czasie pokażę Ci zdjęcia, wtedy możesz mi napisać czy Ci się PODOBA. think: :)
Ostatnio zmieniany: 2017/12/09 00:17 przez issa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/09 10:09 #96853

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Polu, ale przedsięwzięcie zaplanowałaś zdziwko :woohoo: . Jak czytam o Twoich planach, to czuję, że coś mi się udziela gwizdac . Zaraz polecę w ogród 2smiech .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/10 18:03 #96999

  • ewacz
  • ewacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1052
  • Otrzymane podziękowania: 4923
Polu, podziwiam Cię za pracowitość i ogrom pomysłów, które z wielkim wigorem realizujesz. Opowiadasz z wielką swadą o swoich planach, zamiarach i nadziejach związanych z ukochanymi roślinami i Jędrzejówką i jest to dla mnie jak zastrzyk adrenaliny. Cieszę się, że na chwilę wróciłaś i życzę dalszego miłego pobytu u rodziny oraz szczęśliwego ponownego powrotu.
Pozdrawiam, Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/10 20:37 #97051

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4600
  • Otrzymane podziękowania: 8274
Polu, rewelacyjny pomysł. Bardzo podobają mi się takie wiktoriańskie jaskinie. Czy to własnie coś takiego robisz, czy to raczej szklarnię ?
Każdy ma taki ogród jaki kocha. Nie lubię ogrodów robionych na pokaz.
Takie własnoręcznie zrobione mają duszę i klimat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/11 09:03 #97096

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43405
Lubie patrzeć na prace od kuchni u Ciebie. To takie zwyczajne, budujące i pokazujące, że ogród to nie tylko wymuskane rabatki! u mnie teraz po daliowych wykopkach wygląda tak sobie wink-3 Tylko oczyma wyobraźni widzę tu kolejną wiosnę i lato.
Podziwiam Cię, ale też zazdroszczę samozaparcia. Muszę sobie wziąć Ciebie za przykład! :buziak Bo coś mnie marazm dopadł!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/12 20:08 #97271

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Ponieważ wszystkie wpisy dotyczą w zasadzie jednej rzeczy, odpowiem zbiorowo :silly:

TAk, mam ADHD ogrodnicze a do tego...wielki żal, że nie mieszkamy w strefie - dajmy na to -9! Ileż więcej roslin moglibyśmy uprawiać krecigl I Własnie patrząc na te rosliny i na moje biedne przemarzleńce, które ucierpiały wiosną od przymrozków, postanowiłam zbudować tę szklarenkę. A propos pytania Margo...będzie to szklarenka, ale mocno zatopiona w ziemi i obrośnięta bluszczami. Jesli fajnie wyjdzie, zainwestuję w następne budowle, w miarę wpisujące się w charakter Jędrzejówki.

Tymczasem , czas na relację z placu budowy...a w zasadzie z przygotowań. Były ciężkie...i to dosłownie 2smiech Otóż, okazało się, iż róg szklarni wypadł w miejscu, gdzie stoi sławojka, czyli jędrzejówkowy kibelek. Trzeba było go usunąć. Najpierw odbyły się ogledziny, czy da radę toto rozłozyć, by potem sklecić. Niestety, sławojka nabita została taką ilością gwoździ, że umarł w butach! Jarek stwierdził więc, że usunie się w całości...Najpierw zrobiłam pamiatkowe zdjęcie rotfl



W niedzielę rano kibelek został optymistycznie przewalony i wtedy okazało się , że nie damy rady go przenieść rotfl



Przez pół godziny podkładalismy pustaki ...




... dystansowalismy klockami, az zapakowalismy na taczkę ...w poprzek. 2smiech 2smiech 2smiech Wtedy dopiero zaczęła się jazda...Jarek zza kibelka niczego nie widział, więc ja szłam z boku, podtrzymywałam wc-cik i pchałam w pożądaną strone, wrzeszcząc: w lewo, w prawo...Staranowaliśmy 3 swiezo posadzone sosenki, słupek od cieniówki i jedna aronię 2smiech Udało się ominąć klona Eskimo Sunset i moje auto 2smiech

Nawet nie wiecie, jaką ulge odczułam, gdy tuż przed budynkiem, w kierunku którego jechaliśmy (wężykiem...wężykiem...) , kibelek po prostu się zbiesił i z hukiem walnął z taczki na ziemię. Nic mu się nie stało, co najdziwniejsze. zdziwko Potem uprzatnelismy blachy, cieniówki rozpiete na listwach i wszystko to, co zalegało w tym wstydliwym kąciku. hu_rra Było lekko mroźno, ale oboje bylismy spoceni niemiłosiernie. rotfl

Od niedzieli, jeśli tylko pogoda na to pozwoli, rozpoczna się wykopki pod moją szklarenkę. hu_rra hu_rra

Co poza tym? Oczka ciągle zamarzały ...Co wybiłam dziury, zaraz pojawiał się lód



PIeknie wyglądają zamarzniete lilie wodne



Chodziłam też i robiłam fragmentami fotki labelkom hostowym. Wiosna chce zrobic inwentaryzację, więc teraz chce jak największą ilość host spisać. POmagałam sobie oczywiście aparatem i teraz mam pełną kartę takich fotek







:slonko
Ostatnio zmieniany: 2017/12/12 20:21 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, edulkot, Olusia, VERA, basik, issa

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/12 20:16 #97275

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Poluś powiem Ci że ja nie jestem az tak wymagająca co do strefy mnie by chociaż do 6-ki wystarczyło no ale nie moje rządy rotfl
Powiem Ci że ten slalom z WC na taczkach musiał wyglądać niesamowicie wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/12 20:22 #97276

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25640
  • Otrzymane podziękowania: 66657
Danusiu, wyglądalismy chyba, jak para wrzeszczących idiotów polewkamax polewkamax
Ostatnio zmieniany: 2017/12/12 20:47 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fabiola

Jędrzejówka - 76 arów radości... 2017/12/12 20:22 #97277

  • basik
  • basik Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 16352
  • Otrzymane podziękowania: 54894
Chciałabym widzieć, te przenosiny kibelka polewkamax

Ja to tak nie do końca wyobrażam sobie, jak będzie wyglądać ta szklarenka :unsure:
więc Polu pokazuj, bo ja strasznie ciekawa jestem :)
pozdrawiam Basia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.195 s.