Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ogród pod Babią Górą.

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/18 08:50 #149885

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Aguś w górach nigdy nie wiadomo,jaka pogodę spotkasz 2smiech w maju może spaść śnieg,ale wierzmy że się tak nie stanie,od soboty mamy błękit i słońce ale nocne przymrozki -5 spowalniają topnienie śniegu,więc nikła nadzieja że stopnieje przed kolejnym ochłodzeniem i opadami śniegu w mojej okolicy. W sprawie podróżny nic Ci nie doradzę,sama musisz się zdecydować,ale ze Szczyrku możesz się wybrać w moje strony,przespać się w schronisku na Markowych Szczawinach,zwiedzić Babią,dojść także do Schroniska prywatnego na Opaczne,potem do Zawoi Centrum i dalej do Hali Krupowej.
Ja mam mapy Tatr i Beskidu,Zawoję znam na pamięć,samotne wycieczki są piękne,tylko trzeba się nauczyć tej samotności,ja już weszłam do takiej wprawy że nie boję się po ciemku w samotności chodzić po górach,robię to z wyczuciem aby nikt nie musiał mnie szukać,zawsze wiedzą gdzie idę.Zima to najpiękniejsza pora roku a ta jest wyjątkowa,prawie cały miesiąc drzewa były oblepione pierwsze mokrym śniegiem,a potem zmrożonym lodem,widoki były bajeczne,ale efektem tego jest tysiące drzew połamanych,przeważnie same wierzchołki,nie u dźwigały ciężaru i naporu śniegu.Możesz pociągiem dojechać do moich stron rodzinnych PKP Kojszówki i niebieskim szlakiem dotrzeć przez Burdelową Górę inaczej Groń moje okolice z dzieciństwa do Cupla w Paśmie Policy i kierować się do schroniska na Krupowej po drodze u Pomnika na Malinowej zboczyc na niebieski szlak i odwiedzić samotnie mieszkającą babcię Helenę,potem zawrócić i czerwonym szlakiem w ciągu 2h powolnym tempem dojść na Krupową,jeśli będzie piękna pogoda to wstać wczesnym świtem i w pół godzinki biegiem wejśc na Policę i podziwiać wschód słońca,wrócić się na śniadanie do schroniska i potem przez babia dojść do kolejnego schroniska na Markowych Szczawinach a potem dalej na Zywiec czerwonym szlakiem,to wszystko zależeć będzie od Twojego samozaparcia i chęci.

Teraz opowiem Wam o moim najpiękniejszym przeżyciu w piątek zjawiska fenowego na Babiej,miałam iść na wschód słońca,ale chmury na wschodzie i mżawka padająca z mgły mnie odstraszyły i to była najlepsza decyzja hu_rra o 7 rano wyjechałam z domu we mgle na Krowiarki,zabrałam ze sobą raczki i termos z gorącą herbatkom i sokiem malinowym :mniam własnej roboty.Od samych Krowiarek ubrałam raczki bo mżawka jeszcze padała do wysokości Sokolicy.Po 40 minutach we mgle dotarłam do miejsca w którym słońce walczyło z mglą,więc nadzieja na błękit powyżej 1500 m była ogromna,minęłam małżeństwo które schodziło z Babiej ze wschodu,byli jedynymi na szczycie i potwierdzili moje nadzieje że na Babiej jest :slonko i morze chmur od Tatr,przez Podhale po Beskid Śląski aż po Kraków i dalej hu_rra
Od Kępy ujrzałam całkowity błękit i Raj na Ziemi.Takie zjawisko podziwiałam dokładnie rok temu z koleżankami na wschodzie słońca na Babiej.Pierwszy raz w historii nie musiałam się spieszyć,cieszyłam się tą chwilą jak dziecko,dodam że we wtorek spadło u mnie kolejne 20 cm śniegu a na Babiej 30cm drzewa były otulone śniegiem a to jest to co kocham,zimą najbardziej,turystów 0 i ja pani gór na mojej ukochanej Królowej Beskidów,można było się opalać bo słońce ogrzewało.Widok jak bym była na bezludnej wyspie otoczona oceanem wód,brakowało tylko palmy zielonej i kokosów polewkamax


Tak było na podejściu.






Wypatrywałam widma brockenu i go wypatrzyłam,legenda głosi że kto to zjawisko ujrzy górach to tam zginie,ale to tylko legenda.












Tam powinna być Zawoja 2smiech






Kiedy schodziłam z Kępy spotkałam kilkunastu turystów,na kamerkach z Kasprowego ujrzeli Babią w morzu chmur i przyjechali think: lubie ich za to.






Będąc przed 12 na Sokolicy tak jakby mgła czekała na mnie ,odcięta równo nożem do Sokolicy,aby po 10 minutach mgła ruszyła z impetem w stronę Babiej.




Tu już nie chciało jej sie czekać.

Ostatnio zmieniany: 2019/02/18 09:12 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Pani Bestia, nowababka, Elżbieta, Olga1234, nelu-pelu, Franusiowa, Danusia, Zawszewiosna

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/18 14:59 #149914

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2995
  • Otrzymane podziękowania: 5867
Z jednej strony widoki piękne :kocham ale z drugiej... szkoda drzew...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia


--=reklama=--

 

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/18 15:23 #149916

  • staweg1
  • staweg1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 520
  • Otrzymane podziękowania: 1669
Daguś, tam gdzie stoisz na krańcu Sokolicy wypatruj latem Goździka pysznego. Pięknie kwitnie, a pachnie......! Ja osobiście zawsze lubiłem ten jar pod Sokolicą, po zejściu z Płaju, na początku Perci Akademików. Dlaczego? Bo jest to swoiste uroczysko paprociowe. Przynajmniej takie było przed laty.
Właśnie sobie uświadomiłem jak dawno nie byłem na Babiej. Czas niesamowicie ucieka.
Legendami się nie przejmuj. Widywałem to zjawisko wiele razy. I w Tatrach i na Babiej i na Jawornikach, no i na razie dożywam na nizinach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/18 18:03 #149936

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 738
  • Otrzymane podziękowania: 985
Nieziemsko cudowne widoki :slonko

Trafiłam kiedyś na morze chmur pod nogami na Krywaniu. Nikt nie szedł, bo na dole padało. Powyżej chmur przywitało nas cudne słonko i widok jakiego nigdy nie zapomnę. Szczyty najwyższych gór pływały po oceanie chmur jak statki na morzu.
Zazdroszczę, że masz góry na wyciągnięcie ręki.

Czy te schroniska w górach są czynne cały rok? Będę musiała podzwonić i zapytać o możliwości noclegu. Ja także często wędruję sama i sama też najczęściej jeżdżę na wyprawy rowerowe. Planuję jednak tak trasy, by być pod dachem przed zmrokiem, bo pod tym względem strachajło jestem wink-3

Jeśli chodzi o podróż, to już wiem, że do Zawoi nie dojadę pociągiem. Patrzyłam na Suchą Beskidzką, byłoby najbliżej, ale w maju nie ma tam od nas sensownego połączenia, jedynie w czasie wakacji. Najlepsze połączenie jest z Żywcem, a co dalej? Pewnie jakiś autobus, może busy jeżdżą.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/20 08:13 #150181

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Sibi o tym nikt na razie nie mówi,ale będąc wczoraj na Babiej śnieg spadł z drzew i spoglądając na północny stok Babiej zdziwko wszystkie wierzchołki zdrowych drzew,jarzębina,limba, świerki bielą się w oddali wszystko złamane 80 % :placz jak nie kornik to śnieg,takie czasy,niektóre pewno wypuszczą pędy bokiem,ale wiele z tych drzew kornik zaatakuje i drzewa umrą,i kikuty będą straszyć.
I tak się stało w całym naszym rejonie np,Hala Śmietanowa kiedyś była wielka polana,od 30 lat zarosła młodymi świerkami a teraz 90 procent tych drzew złamanych przy samym wierzchołku,są to trudne rejony,należące do mieszkańców Zawoi.


Stanisławie obiecuję ze go poszukam :kocham,ale czy jeszcze tam rośnie think:
Uwielbiam to urwisko na Sokolicy i każda wyprawa na Babią,przyprawia mnie o ból głowy jak pomyśle że znów muszę cisnąć pod ta górę,ale z drugiej strony do Sokolicy nie ma żadnych widoków,więc idę szybkim marszem i z godziny zbijam od 30 do 40 minut marszu,nigdzie się nie zatrzymując i tak do Kępy potem przystanki do samej Babiej na :fotka
Mam już swoje ulubione miejsca gdzie kadry wychodzą boskie 2smiech
Np na podejściu na Gówniak.


Nie śmiejcie się ,wczoraj musiałam iść znów na Babią o świcie,bo takich widoków nie można przegapić :bezsil
Slońce i Księżyc.


Takie rzeczy i widoki nie zdarzają się często,styczeń był miesiącem ze śniegiem ale z pochmurnymi dniami.



Aguś dziękuję,schroniska sa czynne cały rok,jeśli dasz rady przyjechać do Suchej to potem jest Maków,Juszczyn i Kojszówka PKP.
Busów z Suchej do Zawoi jest ogrom,co 5 minut.
Wczoraj po Babiej zakasałam rękawy i wywiozłam kolejnych 50 taczek śniegu,ale dotarło już ochłodzenie i jeśli będzie zimno to dosypie śniegu.
Sikory właśnie dowiedziały się o słoneczniku i zajadaja sie na zmianę pogody,Kosy zaczęły wreszcie śpiewać od dwóch dni.






Dziś dzień leniuchowania,posprzątałam juz pokój i kuchnię,plecy bolą od wywożenia śniegu ale mam nadzieje ze po dwóch dniach przejdzie zwyc





Ostatnio zmieniany: 2019/02/20 08:19 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Pani Bestia, Elżbieta, Olga1234

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/20 08:18 #150183

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44000
Jak zawsze piekne zdjęcia! Księżyc niesamowity! Tez próbowałam robić zdjęcia, ale nie ściągnęłam ich jeszcze i nie wiem, co wyszło.
Fajnie mieć takie miejsca, które nie zawodzą krajobrazowo!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/20 08:31 #150187

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Miłko wczoraj tez robiłam ale zostały w aparacie a mąż zabrał go do czyszczenia,chętnie pojechałabym w Tatry ale sam dojazd to ponad godzina a ja w tym czasie obgonię Babią polewkamax .
A każdy dzień potrafi nas pozytywnie zaskoczyć,trzeba tylko to znaleźć.wczoraj na babiej było nas około 20 osób,wszyscy nagrywali wschód słońca nie dostrzegli ze księżyc jest tez fajnym obiektem do fotografowania.
Będac w niedzielę na zachodzie słońca na Hali Śmietanowej,wzruszyłam się idac sama ciemnym lasem a on oświetlał mi drogę taki zimny i stały w swej posturze a jednak swym blaskiem wnosi tyle piękna w górski krajobraz,uwielbiam go podziwiac jak wyłania się zza lasu Mosornego Gronia.I Choć zawsze nie daje mi spać,to lubię go za to ze jest moim towarzyszem nocnych wędrówek,przy nim noc nie taka straszna,nigdy nie zapomnę wyjście na Rysy przy jego blasku,jak będąc nad Morskim Okiem przeglądał się w stawie,a wiatr woda uderzał o brzeg.








A to zachód z niedzieli,każdy dzień wykorzystałam na maksa,teraz czekam na wiosnę w ogrodzie,to była piękna zima pewno jeszcze nam tak szybko nie odpuści,ale wiosnę już widać na niebie i w powietrzu.Słońce opuściło Tatry i kieruje się na Pasmo Policy.










Mój ulubiony wyciąg zimą tętni życiem a po sezonem to moje ulubione miejsce.






Można i tak rotfl

Ostatnio zmieniany: 2019/02/20 08:44 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Pani Bestia, Semper, aguskag, Elżbieta, Olga1234, zanetatacz, nelu-pelu, staweg1

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/20 16:04 #150208

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 738
  • Otrzymane podziękowania: 985
Przecudne te Twoje zdjęcia :) Napatrzeć się nie można ... To Twoje latanie nocą po górach... odważna jesteś krecigl Ale z tego co widzę, wcale nie tak mało amatorów wschodów słońca, często kogoś spotykasz, bądź na szczycie, bądź po drodze.

Ty wywozisz taczki śniegu, u nas śnieg był 2 razy w symbolicznych ilościach. Pewnie bardziej czekasz wiosny niż my wszyscy.

Właśnie z dojazdem do Suchej jest problem. W majówkę z 4-5 przesiadkami, jakimiś okrężnymi drogami. Jedynie do Żywca jest pociąg z 1 przesiadką. Tylko nie mam pojęcia, czy z Żywca jest do Was jakieś połączenie.
Za to już w wakacje jest połączenie do Suchej z 1 tylko przesiadką. Wtedy miało by to sens. Może faktycznie przełom czerwca i lipiec byłby lepszy na taką wyprawę. Cieplej i zielono wokół flower
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/02/28 14:40 #151379

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Aguś dziękuję :buziak już mi mrok nie groźny,no może jak ciemno jest i wiatr skrzypi w lesie w tedy się wzdrygam polewkamax
Oj muszę wywoźić śnieg bo bym oszalała,część wywiozłam za droge na pobocze a było to już dwa tygodnie temu,przed pierwszym ochłodzeniem i dosypało mi 20 cm śniegu 2smiech alę przyświeciło słońce to nowy w dwa dni stopniał,a tydzień temu,wywiozłam spod balkonu,to jest 50 m 2 :mlotek ale przez to mam już sucho przed domkiem,natomiast na skarpie i przed obora jest tego dużo,ale teraz tylko rozrzucam nogą :mlotek
Dzisiaj mamy 13 w cieniu i wiaterek więc trochę go stopi,przed kolejnym ochłodzeniem.Zasmuciły mnie rodki,azalie ,hortensje 3 klony,akacja ciężar śniegu zrobił swoje 1\3 wyłamał,niektóre to u korzenia jak to się mówi,jak nie urok to s...... :placz
Postanowiłam że akacji różowej więcej nie kupię bo to druga sztuka jak została u korzenia złamana,a z żółtymi liśćmi rośnie sobie.
Z Żywca do Suchej jeżdżą busy a potem przesiadka do Zawoi co 10 m,masz ze Suchej.
W sprawie wyboru terminu Ci nic nie doradzę,musisz sama zadecydować.
U mnie czosnek niedźwiedzi wychodzi w lesie,a to znak że wiosna już jest :woohoo:
Tylko ostatnio dziki się o nim dowiedziały wszystko przewróciły do góry nogami,co kilka dni w moim rejonie jest raz ciepło raz zimno,powyżej 1200 m,drzewa są obielone,wczoraj było przepięknie bo na wieczór się wypogodziło.
Dziś mamy błękit i :slonko więc o 4.30 wyszłam z krowiarek na wschód na Babią mąż mnie przywiózł przed pracą,bo chciałam przez Małą Babią dojść na nogach do domu,wiedziałam ze ma wiać,ale to co się przed szczytem działo to ja nigdy w takich warunkach nie szłam,wiatr huraganowy przewracał ludzi,kilkoro zawróciło,ja jestem uparta więc krok za krokiem szłam powoli,kawałki lodu które z wielką siłą wiatr rzucał w twarz i nogi,czułam się jak by mnie kto linczował.
Aby swobodnie oddychać dałam plecak przed twarz,w tedy wiatr odbijał się od plecaka, :fotka nie można było utrzymać,ale jakoś to przeżyłam i nie było zimno.
Na 9 dotarłam do domu zarobiłam ciasto,na pączki i z czystym sumieniem 2 już zjadłam,pościel wyprałam i 25 minut wyschła na polu.
Powoli,to co sie da sprzątam na bieżąco,wszystkie gałęzie połamane,trawnik płaski obok domu,wygrabiony,przycięłam czrne porzeczki,az ogni at mi się zrobił i jedną jabłonkę,wszystko na płaskim terenie,bo na skarpie można jeszczę sie wyłożyć,bo ziemia,mokra zmarznięta i ze śniegiem.













Dzikom zachciało sie czosnku niedźwiedziego.



A tu już rośnie.


A tu część areału gdzie z trawnika wywożę śnieg,część idzie pod hosty i tuje bo przez lato tam jest susza,aja podlewam tylko deszczem kiedy nałapie wodę z rynien.Od wczoraj trawa jest juz zielona bo ciepło dotarło.
W sobotę mieliśmy,sroga zimę -15 st i wiatr lodowaty który potęgował zimno.






W sobotę córka przyjeżdża z Niemiec,na dwa tygodnie clap


Zobaczcie czy jest podobieństwo :kocham





Ostatnio zmieniany: 2019/02/28 14:54 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, Pani Bestia, Semper, Elżbieta, Olga1234, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/01 17:54 #151597

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 738
  • Otrzymane podziękowania: 985
Niemożliwa jesteś!! :diabelek

Ten śnieg - to jakbyś w innym kraju mieszkała. W zasadzie mogę powiedzieć, że zima była bezśnieżna, bo jak tu liczyć 2 jedniodniowe epizody, gdzie posypało jak cukrem pudrem. Wiosna za to pcha się jak oczadziała. Nie pamiętam takiej sytuacji, żeby w lutym przebiśniegi kwitły na maxa z rozdziawionymi w słońcu płatkami. To samo ranniki. A tulipany mają po 10cm liście. Oby tylko mrozem nie dowaliło.

Przykro mi z powodu Twoich połamanych roślinek. Szczególnie rodki to odczują, ciekawe czy ocalały na tyle by zakwitnąć. Widzę, że dziki wygłodniałe po takiej zimie i ostro wywracają ziemię.
Mrozów dużych też nie mieliśmy, dwa razy w nocy spadło do -12 ale na krótko, rzadko też był w ogóle mróz.

Dzięki za informację co do busów, bo trudno znaleźć w necie jakiś konkret. A tak przynajmniej wiem, że nie zostanę " na lodzie", tylko coś tam mnie dowiezie.

Szczerze mówiąc to ostatnio sporo sobie pojeździłam palcem po mapie i zaplanowałam wirtualnie całą trasę jaką chciałabym przejść. Oczywiście czysto teoretycznie, ale z wariantami czasowymi i ewentualnymi noclegami w schroniskach. Napaliłam się bardzo. Wzięłam pod uwagę Twoje podpowiedzi przy planowaniu trasy.

Patrzyłam gdzie te Krowiarki, bo często o nich wspominałaś. Czy Ty tam możesz dojechać?
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/08 13:39 #152568

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3577
  • Otrzymane podziękowania: 13858
Dagusiu, co tu zaglądam to jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Dzięki Ci, że dzielisz się tymi widokami i wrażeniami.
Roztęskniłam sie za pofalowanym krajobrazem. Mój W. ma jakieś kontakty z Magurskim Parkiem Narodowym, może go wyciągnę na kilka dni włóczęgi :)
PS: na ten cypelek nad urwiskiem w życiu bym nie wlazła ;)
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/09 10:31 #152698

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062

Aguś jak patrzę na zdjęcia ile u nas sniegu było to nie wierze że go juz nie ma 2smiech duża zasługa w tym że wzięłam się za wywożenie śniegu juz 3 tygodnie temu i dzisiaj mam efekty hu_rra większość ogrodu wysprzątana została tylko skarpa i przycięcie niektórych hortensji na skarpie.Jeszcze zostało w ogródku teściowej ale on już zostanie bo od dzisiaj idzie dłuższe ochłodzenie i śnieg w górach.
Na razie kwitną śnieżyczki i wiele roślin rosło juz pod śniegiem,tulipany,ostróżki narcyzy,ucieszyłam się bo w tamtym roku kupiłam dwie trawy Pampasowe okryłam je warstwa sianka z kosiarki potem dałam worki foliowe i gałązki z jodły nie przemarzły zimą clap
Do Krowiarek mam 15 minut jazdy samochodem ale jeśli będziesz w paśmie Policy to z hali Śmietanowej możesz do mnie przyjść a ja odwiozę Cię na Krowiarki.
Co do połamanych roślinek,mówi się trudno,zobaczymy co przeżyje think:
Teraz żyję porządkami w ogrodzie i segregowaniem dali.
3 skrzynki przywiozłam od mamy dwie jeszcze zostały.
Jak zwykle kilka wypadło kilkanaście już wsadziłam do doniczek,pierwszy raz robiłam to na polu bo było 15 st.

Zuzanno cypelek to przepaść wielka na Sokolicy ale nie byłabym sobą gdybym tam nie weszła jak takie widoki niecodzienne.Warto się gdzieś wybrać na dodatek gdy w młodości kochałaś góry,każdy park ma swoje cudowne miejsca,ja muszę odwiedzić kilka miejsc z krokusami może uda mi się dotrzeć tam gdzie jeszcze nie byłam np. Rysianka .
W środę wróciła do nas zima na kilkanaście godzin,więc wybrałam się na nartach skiturowych na wyciag na Mosornym Groniu,zabrałam tylko jednego psa aby mi towarzyszył wysokość jest 1047 mnpm. zajęło mi to godzinkę marszu pionowo do góry,bez nart wyjdę w 35 minut.
Pszczółek na razie niema jak u Miłki i krokusów także,ale co się odwlecze to nie uciecze.


Tak zachodziło słońce we wtorek a w środę miałam bialo w ogrodzie.







Wyciąg miałam dla siebie.






Tyle mi zostało śniegu w ogrodzie.




Oby moja żółta piwonia,była żółtą i zakwitła w tym roku. recourse






Część trawnika wygrabiona i zsypana popiołem drzewnym na mech.

Ostatnio zmieniany: 2019/03/09 10:42 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Gabriel, takasobie, Pani Bestia, Semper, Elżbieta, zanetatacz

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/09 23:53 #152843

  • aguskag
  • aguskag Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 738
  • Otrzymane podziękowania: 985
Gdyby nie fotki trudno byłoby uwierzyć, że miałaś taką zimę, bo przebiśniegi u Ciebie w takim samym stadium jak u mnie, a powinny chyba dopiero spod ziemi wychodzić. One jednak, mądrale" rosną sobie pod śniegiem, nic sobie z zimy nie robiąc. Śnieg się stopił i bach!! - masz od razu wiosnę :woohoo:

Na razie to mam "milionpińcet" pomysłów skąd zacząć swoją wędrówkę, którędy iść i dokąd :diabelek . Dziś leżąc w łóżku (grypsko) znów sobie wędrowałam palcem po mapie, a przy okazji zbierałam informacje na temat schronisk, bo trzeba jakoś sensownie zaplanować noclegi.
Odpaliłam sobie mapę bez szlaków turystycznych i teraz widzę dokładnie, że faktycznie jest droga z Zawoi na Krowiarki :)

U nas skandaliczna pogoda, wichura, na przemian deszcze ze śniegiem i gradobicie. Nawet gdybym była zdrowa nie pokusiłabym się na prace ogrodowe. Miałam też kiedyś sporo dalii, ale zbrzydło mi ich sadzenie i wykopywanie. To się nazywa lenistwo :oops: Też podganiałam w domu w donicach. Zawsze to wcześniej były kwiaty i dłużej się można było nimi cieszyć.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/12 11:27 #153223

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44000
Czyli powoli wszystko się wyłania! clap Mówiłam, ze wiosna u Ciebie nadrobi!
Piękne śnieżne zdjęcia. Mimo, ze wiosna i raczej zielonego wypatrujemy, ja chętnie patrzę na śnieg, bo tej zimy było go u nas jak na lekarstwo.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/18 11:22 #153985

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Aguś ja tez nie wierze że tyle śniegu stopniało gwizdac z pomącą łopaty ale mam juz ogród bez śniegu rotfl po mimo że od tygodni dosypuje mi regularnie co tydzień nawet po 10 cm :blink:
Pogoda jest bardzo dynamiczna,ciepło wczoraj 18 st a dziś pada i sypie śnieg bo jest 4st.
Zawsze przed wyjazdem trzeba sprawdzić mapę,nie zawsze wszystko da sie wyliczyć ale trzeba wiedzieć gdzie się idzie.
Cztery lata temu nie wiedziałam,gdzie leży Orla Perć :tup
Prace ogrodowe utknęły w martwym punkcie przez pogodę i przenikliwy wiatr.Wycieczki górskie tak samo,do lasu sie nie da wejść bo drzewa łamie,no tydzień temu miało się we wtorek wypogodzić,zabrałam narty i poszłam na Babią wyszłam na Kępe to jest godzinny marsz z Krowiarek i co 0 widoczności i wiatr z butów wyrywał,zjechałam sobie po lesie i było super.
Wczoraj nie mogłam takiej okazji pogodowej zmarnować,razem z mężem poszliśmy na wschód słońca,w plecaku było,mega ciepłe ubranie zapakowane,aby nie zmarznąć.I wierzcie mi porywy wiatru zwalały z nóg,całą twarz trzeba było starannie opatulić,aby wiatr człowieka nie udusił.
Dalie u mnie juz wychodzą na klatce schodowej,ale mam ich tyle że wszystkich nie dam rady podpędzić think:
W sobotę tez kilka wsadziłam,reszta musi poczekać do wsadzenia do gruntu.

Miłko i się doczekałam,wczoraj wypatrzyłam pierwsze pszczółki na śnieżyczkach i 3 krokusach 2smiech .
Oj śnieg u mnie tak szybko nie odpuści,na Babiej prawdziwa zima,a u mnie jak tylko temperatura leci w dół to zaraz robi się w ogrodzie biało.
Ale idzie ku lepszemu,czekam na krokusy na pagórach Zaworskich :woohoo:
Dla porównania śnieg ze stycznia w ogrodzie :heart










Było tez wędzenie,pieczenie pizzy chodzę na czosnek niedźwiedzi ale łanie tez każdy listek codziennie zjadają,jak taka paskudna pogoda,a przez potok ubieram wodery bo woda po kolana i wyżej,a kamienie śliskie.
Przyleciał rudzik i czekam na moja ogrodowa Pliszkę oby szczęśliwie doleciało w swoje strony,szpaków u mnie tez jeszcze nie ma w dolnej Zawoi widziałam.


















Takie widoki jak z innej planety.







Ostatnio zmieniany: 2019/03/18 11:34 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Pani Bestia, Semper, zanetatacz, Franusiowa

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/18 12:54 #153995

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44000
U nas ciepełko i słoneczko, ale za to u Ciebie takie widoki, jak nigdzie!!!
Ale jak przebiśniegi wyszły, to już z górki!
Na pliszkę jeszcze poczekasz, choć w Słońsku już widziałam pod koniec lutego, ale to najcieplejsze miejsce w Polsce.
W Poznaniu rudziki zostają na zimę, czasami widzę je w karmniku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/18 17:38 #154036

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9815
  • Otrzymane podziękowania: 21221
Daguś -Twoje zdjęcia i wyczyny są dla mnie niesamowite :bravo :bravo :bravo -mogę do woli oglądać niedostępne dla mnie widoki -dziękuję
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/24 14:54 #154722

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7062
Miłko dziękuję :buziak u nas klimat górski gdy ciepło to super,ale jak się ochłodzi to do ogrodu nie chce się iść think: pracować. Donoszę że pliszka przyleciała siadła na naszym dachu zaćwierkała :bezsil że już jest,normalny człowiek by tego nie zauważył ja :placz ryczałam ze szczęścia,zaraz odleciała to bylo niesamowite :bezsil
Szpaki rozbójniki tez sa wink-3
Mam jusz wszystkie prace zrobione hu_rra dwa dni z mężem i synem,sprzątaliśmy to co śnieg złamał,przewrócił,cały ogród lśni,igłę można znaleźć.
Wiosna zawitała do Zawoi :woohoo: krokusy kwitną żaby rechoczą w stawkach,trzmiele się pojawiły,na północnych stokach i Babiej mnóstwo śniegu,ale z czasem stopnieje.Grunt że w sercu prawdziwa wiosna.

Zanetko dziękuję :kocham sama nie wierze co wyprawiam :nie_wiem
Wczoraj mieliśmy 18 st,rano sprzątanie,ogrodu auta,potem spacer z mężem, najmłodszym synem i :spacerek na działkę do Norczaka po drodze podziwiałam szafran spiski który rośnie na naszych polach(działkach)
A po południu wypad na zachód słońca,na Babia tym razem od Zawoi Markowej to długi szlak 2.i pół h trzeba iść.
Ale wybrałam tę stronę aby iść w słońcu,całą twarz mi opaliło :woohoo: wyglądam jak Mulat.
Potem zeszłam na Krowiarki,ludzi garstka a widoki cudne.








Zanetko może Ci się uda kiedyś odwiedzić moje strony :)


Nie nadążam z odwiedzaniem miejsc w mojej okolicy.















Takich widoków nigdy dość,dzisiaj juz pochmurno od jutra ochłodzenie i pewno spadnie śnieg,ale od piątku znów :slonko ciepło.




dla takich widoków warto się męczyć,aż tchu brakuje,ale gdy wyjdziesz do celu o wszystkim zapominasz :woohoo:














Dziś odpoczywam.
Ostatnio zmieniany: 2019/03/24 15:12 przez Dagusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Pani Bestia, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/24 17:40 #154741

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9815
  • Otrzymane podziękowania: 21221
Daguś -mnie cieszą Twoje sprawozdania z wypraw bo ja na pewno bym nie zdobyła tylu szczytów -kondycji brak,także wstawiaj fotki i dziel się wspaniałościami natury ,bardzo ci za to dziękuję
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Ogród pod Babią Górą. 2019/03/24 20:22 #154771

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44000
Widoki jak zawsze cudowne! I cieszę się z Twojej wiosny, choć nie wiadomo jak to dalej będzie, bo chłód przyszedł jakimś frontem. U mnie też niby słonecznie było, ale zimny wiatr przyszedł i już nie było tak ciepło jak w sobotę. Ja też miałam dziś odpoczywać, ale wiesz jak to w domu z ogrodem. I obiad trzeba zrobić, i do kościoła iść, i trochę w ogrodzie się pokręcić (dziś przycinałam róże i berberysy).
Wczoraj też piekliśmy pierwsze kiełbaski w sezonie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.228 s.