Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Lukrecjowy ogród

Lukrecjowy ogród 2018/08/09 16:08 #127789

  • Gosia1
  • Gosia1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 480
  • Otrzymane podziękowania: 1308
Witaj,śliczny masz ogródek ,pozazdrościć kompozycji.Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2018/08/09 16:23 #127791

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3635
  • Otrzymane podziękowania: 11484
Limonkowa jeżówka tak ujęta :fotka , że mi sowę przypomina :silly: :lol: Piękne zdjęcie tęczy nad oczkiem i ta trawka :kocham
Ja lubiłam smak czystka :mniam Ale, ja lubię zioła wink-3 Trzymaj się!
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Lukrecjowy ogród 2018/08/09 22:47 #127832

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4600
  • Otrzymane podziękowania: 8273
To może ja też powinnam zrobić badania?
Jakoś w tym roku niemoc czuję
Może zrobię takie profilaktyczne.
Ogród jak zwykle zachwyca
Może uda mi się go kiedyś odwiedzić? gwizdac
Tylko gdzie Ty mieszkasz?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2018/08/09 23:05 #127833

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Ja zawsze rozpływam się nad Twoim ogrodem Nelu, ale to zdjęcie z tęczą nad oczkiem to istna bajka :kocham .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2018/08/10 10:58 #127867

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9728
  • Otrzymane podziękowania: 20848
zdziwko zdziwko zdziwko -cudownie ,ja piję czystek jak wystygnie .....tak mi lepiej smakuje,próbuj wszystkiego byle pomogło
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/18 19:35 #145757

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2935
  • Otrzymane podziękowania: 5621
Przeszłam się po wątku jeszcze raz i muszę podkreślić, że na Twoją skarpę mogłabym patrzeć i ze swojego okna kuchennego :lol:
W każdej porze roku jest piękna, ale jesienią wymiata.
:oops: Zapisałam sobie z 10 fotek w folderze "Inspiracje" vishenka No muszę coś takiego zimozielonego wykombinować :woohoo:

Jaką ta skarpa ma długość i szerokość, na oko?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/23 10:20 #146252

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Witam odwiedzających ten wątek. Pomału się budzę z długiego snu. Już nawet myślałam aby zamknąć wątek, bo z jednej strony jakaś niemoc i fizyczna, i psychiczna, na nic siły ani chęci. Niby wiem co się u Was dzieje z powiadomień mailowych, ale jakoś na prawdziwą aktywność nie umiałam się zebrać. Na szczęście dni stają się coraz dłuższe i do wiosny coraz bliżej. Nie żebym się już nie mogła doczekać wiosennych porządków, co to to nie. Słońca mi brak. I uśmiechu.
A póki co, u mnie taka zima...








Żeby nie było tak monochromatycznie, wrzucam kilka kolorowych fotek z jesieni.
















Napiłabym się kawy w takich okolicznościach, najchętniej z Wami :kocham


Ostatnio zmieniany: 2019/01/23 10:33 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, Tomek Mr, th, piku, takasobie, Asia2, VERA, inag1, Semper, nowababka ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/01/23 10:33 #146255

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14462
  • Otrzymane podziękowania: 43399
Kazda pora roku ma swoje uroki!
Teraz już nie możemy doczekać się wiosny, planujemy zmiany i zakupy.
Ja mam wiele planów, ale nawet połowy nie zrealizuję! 2smiech
Życzę Ci miłego oczekiwania na wiosnę! :buziak Ale zima u Ciebie też piękna!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/23 13:10 #146277

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Jak tam zdrowie Nelciu ? moja borelioza już odeszła w niepamięć i mam nadzieję ,że definitywnie .Ciekawa jestem Twojego ogrodu w odsłonie wiosennej ,pewnie coś tam zmienisz ,jak Cię znam .Mój wątek zamknięty z różnych przyczyn i najgorsze ,że nie chce mi się go otwierać .Póki co zaglądam czasem do ogrodów ,a u Ciebie to nie byłam sto lat .Na usprawiedliwienie mam to ,że i Ciebie nie było .
Zimę masz bardzo ładną ,można popatrzeć .Ja śniegu nie mam ,deszczu też nie ,tylko mrozisko się rozpuściło jak dziadowski bicz .Co zrobić ,taki mamy klimat :nie_wiem Pozdrawiam Cię kochana i aby do wiosny :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/23 15:01 #146291

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9728
  • Otrzymane podziękowania: 20848
Lukrecjo -cieszę się ,że się odezwałaś .....i proszę nie zamykaj wątku ,każdy tak ma ,że raz jest bardziej aktywny innym razem mniej,daj sobie czas i odpoczywaj póki pogoda pozwala .....u mnie jak u Ewci -mróz a śniegu zero krecigl i znowu pewnie coś wymarznie ......
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2019/01/31 19:28 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/23 16:06 #146297

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2935
  • Otrzymane podziękowania: 5621
Piękne i jesienne wspomnienia i zimowa odsłona ogrodu :kocham

Większość z nas oscyluje na granicy załamania nerwowego 2smiech Forum czasem pomaga się z tym uporać. Terapia kolorami z innych ogródków cuda czyni :slonko Spróbuj ją zastosować vishenka
Ostatnio zmieniany: 2019/01/23 16:06 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/24 09:39 #146371

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Cześć dziewczyny! Dzięki za dobre słowo kochane! I wiecie, że zrobiło się lepiej, że ta zwiecha pomalutku odpuszcza.
Wiem, że to taki czas kiedy wszyscy już przebierają nóżkami, planują, kupują... Powiem Wam, że do tej pory nie kupiłam nic. Nie to, żebym nie oglądała, choć oglądam głównie róże, te najbardziej pancerne, nie chorujące. Za bardzo nie poszaleję w tym roku, bo kasa potrzebna na inne priorytety polewkamax Oczywiście, że tak nic kompletnie nie kupić to się tak nie da, to do choroby może doprowadzić polewkamax

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie przeróbka rabaty za skarpą (na prawo od tego bunkra w którym trzymam narzędzia).
Rosną tam od tyłu: 5 tuj columnaris (mają już jakieś 3 metry, a może ciut więcej), trzy pęcherznice kalinolistne Diabolo, przed nimi 4 hortensje Limelight na przemian z 6 budlejami , a całkiem z przodu nachyłki okółkowe i małe tuje kulki.

Jest zbyt regularnie to raz, dwa - kiedy sadziłam pęcherznice przechodziłam okres sadzenia wszystkiego co mi się podoba - pojedyncza Diabolo jest fajna sama w sobie, ale tu się zrobiło zbyt ciemno, za ciężko, zbyt duża plama intensywnego ciemnego koloru.
Cały ogród staram się "urządzać" raczej naturalistycznie, choć lubię powtarzalność roślin to jednak bez linijki. I ta rabata mi tu nie pasuje do całości.
Myślę żeby zostawić te tuje w "tle", spróbować przesadzić pęcherznice (najpierw je mocno przyciąć) w okolice rzeczki (bo tam miejsca wciąż sporo) i mało takich kolorowych plam. Tuje kulki - część zostawić, część przenieść. Najgorzej z budlejami - gdzieś czytałam że przesadzania nie lubią... :glupek

Chciałabym to miejsce widzieć bardziej zwiewnym i delikatniejszym, myślałam o przesadzeniu w to miejsce dwóch powojników, dosadzić róże i byliny... wiem, że to znów więcej pracy, ale czy coś zastąpi widok kwitnących roślin?
Acha, tuje z tyłu są posadzone wzdłuż płotu, na osi północ południe, więc rabata jest cały czas w słońcu, tylko wczesnym rankiem tuje dają troszkę cienia, potem to już piekarnik.
A może Wy macie jakieś skojarzenia? Jakiś pomysł, jak by to przerobić?

A oto rzeczona rabata w różnych stadiach "rozkwitu":











Ktoś? coś? gwizdac
Ostatnio zmieniany: 2019/01/24 09:48 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, zanetatacz, Danusia

Lukrecjowy ogród 2019/01/24 14:40 #146397

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2935
  • Otrzymane podziękowania: 5621
Gdyby to było moje, natychmiast usunęłabym zielone kule tujek, bo do wszelkich obwódek mam negatywny stosunek :diabelek Nachyłki też bym posadziła w masie a obok inne byliny. Przesadzenie tych pęcherznic to moim zdaniem wyrok śmierci dla nich, a w moim odczuciu to najwartościowsze rośliny z tego odcinka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/24 20:06 #146461

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13574
Lukrecjo tak jak jest teraz, też mi się podoba ale gdybyś przesadzała tuje kule, to musisz pamiętać o ich podlewaniu
Ja w zeszłym roku przesadziłam kilka i tylko jedna się przyjęła .Może dlatego, że lato było wyjątkowo gorące bez opadów.
Szkoda mi kulek ,bo kilka lat już u mnie rosły .
Lukrecjo gdzieś przeczytałam ,że straciłaś różę Crocus Rose a ja szykowałam sie na jej zakup. Chyba na razie się wstrzymam z kupnem.
Ogród masz wyjątkowo ładny :kocham chętnie, tu zawsze zaglądam .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/29 10:13 #147085

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 14462
  • Otrzymane podziękowania: 43399
W sumie mi się podoba jak jest, ale masz rację, że pęcherznice potrafią zdominować jakiś zakątek. Ja mam jedną o cytrynowych liściach i co roku przycinam ja nisko niczym wierzbę rosochatą. Wypuszcza takie fajne cienkie baty i przez to jest delikatniejsza i nie ma charakteru gęstego krzaczora.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/29 15:54 #147110

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8385
  • Otrzymane podziękowania: 24992
Lukrecja napisał:
Najgorzej z budlejami - gdzieś czytałam że przesadzania nie lubią...

Przesadzałam kiedyś kilkuletnią i mocno już wyrośniętą budleję żółtą i świetnie dała radę. Dostała stanowisko bardzo słoneczne ale wilgotne, przesadzona wiosną latem ładnie kwitła :)
A obwódek nie lubię i ja więc popieram zdanie Siberki :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/01/29 19:00 #147126

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Drogie dziewczyny, Siberko, Maju, Miłko, Wiesiu bardzo serdecznie dziękuję za zabranie głosu w sprawie metamorfozy tego miejsca. Bo, że zmienić trzeba to wiadomo. Trudno się czasem przyznać, że się narobiło głupich błędów, że powstają potem takie miejsca jak to kiedyś jedna z forumowych koleżanek nazwała "rabata wstydu". No wstyd, prawda, ale po to tu jestem żeby takich miejsc było jak najmniej. Trudne to, bo przesadzić nie zawsze się udaje. O podlewaniu jakoś udaje mi się pamiętać :unsure: więc przy dobrej woli niektórych roślin część planu powinna się udać.

I choć tak najchętniej przeorałabym to miejsce i zaczęła od nowa, to jednak szkoda mi tych największych, najdłużej rosnących roślin. Pęcherznice jednak chyba są już za stare, więc raczej ich już nie będę ruszać, bo jak Siberka napisała pewnie przypłaciłyby to życiem. Zmieni się przód, trudno tło niech już zostanie.

Myślę nad tym jak by tu złagodzić efekt niechcianej symetrii. No i kolor też niezwykle ważny. I choć być może kwiaty w ognistych kolorach bardziej by tu pasowały (ale może się mylę), to z uwagi na coraz bardziej nerwową atmosferę w pracy szukam wytchnienia w kolorach raczej spokojnych. I choć nigdy nie lubiłam niebieskości i fioletów, to ostatnio jakoś podświadomie ubieram się najczęściej w takie kolory.

Z uwagi na bardzo ograniczone środki muszę sobie radzić z tym, co już mam. I tak sobie myślę żeby przed te pęcherznice posadzić róże (od tych najwyższych z tyłu) - a do przesadzenia mam Rokoko i Astrid Lindgren, które budują wysokie krzewy, odpowiednio przesadzić te fioletowe budleje, uzupełnić Rhapsody in blue i bladawcami Eisprinzessin i Roseromantic, do tego w puste przestrzenie dosadzić byliny, które już mam: kłosowce anyżowe, kocimiętki kubańskie, krwawnice i różowe krwawniki (mam je w dwóch odcieniach jasnego i ciemniejszego różu), jeżówki, a gdzieś z przodu ożanki hyrkańskie, czyśćce humelo i jarzmianki i niziutkie "majtkowe" bodziszki.Całość byłaby w odcieniach od bardzo bladego różu, przez nieco ciemniejszy, do spokojnych niebieskości i fioletów. Czy będzie dobrze?

To już mam - trzeba przesadzić:





ożanki, kocimiętka kubańska, niziutkie scabiosy ...


kłosowce i krwawnice...


A te muszę dokupić:

Rhapsody in blue znają wszyscy, więc nie wklejam jej

Eisprinzessin


Roseromantic

Ostatnio zmieniany: 2019/01/29 19:12 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Danusia

Lukrecjowy ogród 2019/01/29 19:33 #147130

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3899
  • Otrzymane podziękowania: 13574
Lukrecjo ]jedna z forumowych koleżanek nazwała "rabata wstydu" to chyba za mocno powiedziane ,bo ile byłoby osób tyle byłoby pomysłów.
Ogród ma sie podobać właścicielom nigdy nie będzie tak ,żeby wszystkich zadowolić i nie powinnaś tak się przejmować .
Zebyśmy mieli takie ogrody jak Twój z pewnością byśmy sie cieszyli. Ogród zawsze jest nie ukończony i można w nim robić zmiany.
Zawsze sadzimy rośliny za gęsto i po latach mamy tego efekty.
Pozdrawiam Cię i nie trać entuzjazmu :buziak w oczekiwaniu na wiosnę :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, Lukrecja, Zawszewiosna

Lukrecjowy ogród 2019/01/29 19:59 #147132

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4361
  • Otrzymane podziękowania: 7977
Pewnie decyzja już zapadła i znając Ciebie stworzysz kolejny piękny zakątek, ale... ;) ja się wyłamię i powiem, że to piękna rabata i jedyne co bym zrobiła, to radykalnie odmłodziła pęcherznice, bo stały się przytłaczające. Cała reszta broni się kompozycyjnie i kolorystycznie :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lukrecja

Lukrecjowy ogród 2019/01/29 19:59 #147133

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Maju, entuzjazmu to ja mam bardzo dużo i prawdę mówiąc już się nie mogę doczekać wiosny, słońca. Rano jadę - jeszcze ciemnawo, potem cały dzień spędzam w robocie przy świetlówkach... wracam i kiedy już coś zjem znów ciemno. A tego nie lubię, działa na mnie okropnie drażniąco.
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa pod adresem mojej zieloności. Jasne, że każdemu się będzie podobało coś innego. Żeby nie było tam pusto sadziłam co miałam, albo co dostałam (np. te morze nachyłków). Dalej kombinuję jak koń pod górkę, są miejsca z których już jestem zadowolona i takie które wymagają uwagi. Inna sprawa, że w gruncie rzeczy ja lubię kolor różowy, i tam by mi się taki akcent podobał. W innych miejscach jest bardziej biało, albo bardziej żółto - bo tez lubię :silly:
Postiliona muszę zamówić i chcę go posadzić gdzie teraz rosną kłosowce. Myślę też o Lemon Fizz (ogromnie lubię te puste róże, z Angielek się wyleczyłam) do towarzystwa. Powinny tam pasować bo z tyłu już rosną Moonlight, Maigold, Dukat i Golden Gate.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.339 s.