Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Lukrecjowy ogród

Lukrecjowy ogród 2019/07/24 21:07 #171919

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13500
  • Otrzymane podziękowania: 31357
Nelu... słów mi brak recourse recourse recourse
Ogród modelowy, kolorystycznie i strukturalnie. Idealnie komponujesz rośliny i tego bardzo zazdroszczę :oops:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/24 21:56 #171941

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9691
  • Otrzymane podziękowania: 20696
Lukrecjo -znowu ogrom pracy za Tobą hu_rra ,jesteś niesamowita ,jak dla mnie ogród marzenie hu_rra clap hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Lukrecjowy ogród 2019/07/25 07:43 #171964

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1163
  • Otrzymane podziękowania: 3655
Piknie, Pani, piknie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/25 15:22 #171984

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Asiu staram się jak mogę i ile sił starczy (na ile brzuch pozwoli, bo urósł - jem mniej, więcej się ruszam, a on sobie nic z tego nie robi polewkamax )

Żanetko ogród to było marzenie przez długie lata, kiedy do dyspozycji miałam tylko wynajęte M pół :woohoo: teraz wreszcie spełniam marzenie i choć czasem klnę jak szewc, to jednak dostarcza mi wiele radości rotfl

Ewciu z tymi kompozycjami to tak nie do końca, tez latam i przesadzam, ale z czasem lepiej mi idzie postrzeganie roślin jako bryły, jak na geometrii :silly: Raz się uda, a innym razem dwója polewkamax

Danusiu dzięki za słowa :buziak fajnie, że można na tym forum jeszcze kogoś zainspirować :lol: bo do tej pory to ja miałam wrażenie, że wszyscy wszystko już mają wymyślone polewkamax

Miłeczko pachnie korą i lasem - w końcu za płotem prawdziwy las clap choć nie iglasty, więc pachnie inaczej. Myślę, że paprociom wreszcie dogodziłam właściwym podłożem, próchniczną ziemią - kora to tylko tak na deser :lol:
A propos kory - rozrzuciłam jej tylko w tym miesiącu, na nowych rabatach 130 80l worów. Dobrze, że była sucha, więc wory lżejsze, inaczej z Pudzianem mogłabym w zawody iść. polewkamax

Aniu no własnie też czasem się zastanawiam czy ja usiedzieć jeszcze potrafię. Dziś za gorąco żeby coś na dworze robić, no to się wzięłam za okna i sprzątanie chałupy. A jeszcze miły pan mi przywiózł 2 tony żwirku (muszę uzupełnić tam gdzie go za mało). Noooo mam jeszcze 3 nowe książki - i choć czytam codziennie to szykuje mi się 2 tygodnie laby poza domem, wtedy siądę na d,,. hu_rra Z tym komponowaniem - jak wcześniej pisałam Ewci - jak geometria :woohoo:

Aniu, Wiesiu - widok z góry dobrze pokazuje co i gdzie, wyobrażenia bywają różne i np. było sporo pytań w stylu: no to gdzie ty masz tę rzeczkę? Nie ma szału, bo wiele jeszcze zrobić muszę (jak mówi mój M.: nie musisz, chcesz) - a chcę żeby było bardziej spójnie. Ale wszystkiego w jeden rok się nie da, a na błędach się człowiek uczy. No bo czemu nie posadziłam z przodu od razu wszystkich drzew? Nawet tak, w trawie? No nie wiem, myślałam chyba o jakiejś innej rabatce.

Inuś ogromnie mi miło, że Ci się podoba! To rekompensuje trud i siódme poty podczas realizacji pomysłu. :heart Taka ściezki mi się marzyła... pierwszy raz widziałam taką u Asi 2, potem u Edyty... ale zawsze brak kasy, bo potrzebna była np. na rośliny, więc taniej wychodził żwirek. Oczywiście że żwirek zostanie, ale choć kawałkiem ścieżki mam się zamiar cieszyć :mniam Myślę że Twoje macierzanki tez dają radę, daj im czas. Ale karmnik robi prawdziwy dywan :kocham

Edytko w tym roku bardzo poszłam do przodu z zagospodarowaniem wolnych miejsc. Niby koncepcja była, ale przez kilka pierwszych lat mój M. był oporny i uparty jak osioł, na widok każdej nowej rośliny grymas, niby nic nie mówił, ale nie musiał, mina powiedziała swoje. Jak to w starym dobrym małżeństwie każdy przymyka oczy... no to z przymkniętymi sadziłam dalej, nie przejmując się. Przyszedł czas, kiedy rośliny podrosły, wszystko zaczęło "wyglądać" i nabierać jakiegoś konkretnego kształtu, zobaczył że jest fajnie zjeść obiad w miłym towarzystwie roślin... od tego się zaczęło, a potem dziurę na większe oczko wykopał sam, trawy przyciął sam w tym roku, a ile miał radochy kiedy go zabrałam do szkółki po drzewa! Wiedziałam co chcę, ale to ON wybrał polewkamax Już się nie krzywi i nawet dopytuje kiedy zamówimy ziemię żeby łączkę kwietną siać na jesieni. To się nazywa metamorfoza chłopa hu_rra Dzięki jego pomocy teraz mi łatwiej, wcześniej nie powiem było mi trudno i zadbać o starsze rabaty i działać z nowymi. Duża to pomoc, kiedy np. sadzę nowe rośliny albo przesadzam kfiotki - on gotuje dla nas obiad, bo na kfiotkach się jeszcze nie zna :jupi

To tym razem kilka fotek gości, choć nie udaje się sfocić wszystkich, nie wiedzieć czemu - uciekają :diabelek











Chciałam Wam jeszcze napisać (a może się komuś przyda takie rozwiązanie) - nie zdążyłam w tym roku odmłodzić kęp traw. A powinnam to zrobić i nieco je ograniczyć tam, gdzie zbyt duże potem przeszkadzają np. przy ścieżce do cienistego zakątka. Tak się miskant małpiszon rozrósł, że Pinky Winky prawie nie było widać, a siedzieć na ławeczce się nie dało, bo to nie miłe cićki, które miło smerają... Inna sprawa, że po ostatniej burzy rzeczone trawy położyło i brzydkie rozklapiochy się zrobiły, proso poległo na róże... Jakoś nie lubię wiązać do kijka, źle mi się to kojarzy. Żeby trawy postawić do pionu zaplotłam warkocz, tylko "włosy" dobierałam z jednej strony. Ciekawa jestem czy to nie byłby dobry sposób zamiast związywania na zimę w snopek. Splecione trawy mam już z dobry tydzień, a zaplot dalej jest zielony. Pażywiom, uwidim. wink-3

Zapleciony Miskant, teraz już mogę przechodzić ścieżką, a hortensję widać.






Proso w pozycji "na baczność::

Ostatnio zmieniany: 2019/07/25 16:13 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, Efkaraj, takasobie, edulkot, chester633, zanetatacz, Katarzyna ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/07/25 17:33 #171994

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4200
  • Otrzymane podziękowania: 16103
Nelu powiem Ci zarąbisty pomysł z tym warkoczem :bravo ciekawe czy chłopaki ogrodnicy takie plecionki będą potrafili ukulać w razie potrzeby polewkamax
Fajnie, że Ci się chłop zreformował 2smiech u mnie Adam walczy z trawą i sądem i to jest baaardzo dużo... edit ...sadem oczywiście polewkamax ... mam nadzieje że do sądu mnie nie poda :P

hehehe śmieszki- heheszki, co moge, że ten głupi srajfon sadu od sądu nie rozróżnia rotfl
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Ostatnio zmieniany: 2019/07/26 08:34 przez a.nia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/25 21:33 #172017

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11246
  • Otrzymane podziękowania: 20604
Nelusia no powiem Ci że super pomysł z tym zaplataniem traw :bravo a Ania mnie rozbawiła 2smiech
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/25 21:54 #172021

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 9991
  • Otrzymane podziękowania: 22863
Nelu ten trawiasty warkocz jest superowy zdziwko clap clap clap miałaś świetny pomysł clap ciekawe jak długo trawy utrzymają się w pionie.
Zreformowany mąż to dobra wiadomość, oby tak wszystkie chłopy chciały tak chcieć gwizdac Choć dzisiaj mój zrobił w południe kawę, a później przygrzał wczorajszą zupę na obiad, co prawda spieszył się na pole więc liczył się czas, ale chcę myśleć że to dlatego żeby mi ulżyć, kosiłam dzisiaj odrosty chwastowe na moich terenach zielonych gwizdac
Bardzo fajne to ujęcie z góry, bo chyba wczoraj nic nie pisałam :oops: co prawda trochę sobie teren wyobrażałam, ale nie wiedziałam że bokiem idzie trawiasta droga do zadniej bramy wink-3

A Aniny mąż chyba walczy z sądem o jakieś ważne sprawy 2smiech
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/25 22:47 #172034

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8383
  • Otrzymane podziękowania: 24980
I mnie zachwycił zapleciony Miskant :woohoo: , a mam u siebie jednego takiego rozcapierzonego to może poćwiczę :) .
A przypomniało mi się że podobno wrotycz odstrasza kleszcze, to może posadzisz kilka kępek w newralgicznych punktach swojego ogrodu, spróbować zawsze warto :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/26 07:54 #172046

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7444
  • Otrzymane podziękowania: 16142
Ale kreatywna z Ciebie kobietka :bravo . Chyba ja też potestuję swoje zdolności fryzjerskie wink-3 .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/26 10:40 #172071

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Nela, z tymi trawiastymi warkoczami to strzał w dziesiątkę. :bravo Myślę, że trawom nic nie będzie, bo te źdźbła ( Boszzzz, co za słowo krecigl wink-3 ) , które są w środku kępy też rosną w zagęszczeniu. To jest kapitalna alternatywa do wiązanych snopków jesienią, bo na pewno łatwiej zielone wiązać niż suche trawy. Pokaż za np. m-c jak to wygląda.
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/28 09:01 #172219

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2297
  • Otrzymane podziękowania: 5559
No wiesz Nelciu.Mogła byś wszystko posadzić i siedzieć na ławeczce, patrzeć jak ładnie rośnie - ale nieee krecigl .Ty musisz zmieniać, latać z tymi biednymi roslinami po całym ogrodzie zmieniająć im miejscówki i ciągle ryć i ryć w tej ziemi :mur
No i bardzo dobrze.Tak trzymać teacher .Rób, a My będziemy podziwiać :bravo :bravo
Nalewkę ze szczeci robiłem sam.
Ostatnio zmieniany: 2019/07/28 09:02 przez Semper.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/28 09:18 #172222

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13500
  • Otrzymane podziękowania: 31357
Nelu, warkocz miskantowy wygląda ślicznie i nic się nie martw, wytrzyma całą zimę. Ewentualnie można po skosie do samego czubka wypleść i na zimę zostawić :)
Podziwiam metamorfozę męża... też bym chciała... choć i tak jest dużo lepiej w tym wzgędzie u mnie, niż jeszcze przed zlotem w 2017 roku. Przynajmniej nie marudzi i nie krzywi się na nowe rośliny :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/30 16:55 #172396

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Odpowiem zbiorowo, bo i tak w większości piszecie o miskanotowym warkoczu - jest, trzyma się ciągle zielony, a trawa elegancko trzyma pion. Będę dalej obserwować, bo może faktycznie na zimę to będzie sposób, żeby trawy nie fruwały samopas :woohoo: Na potwierdzenie fota:




A propos zreformowanego męża - zadanie przed nim nie lada, bo zostaje sam ( no nie tak całkiem, bo z psem) na dwa tygodnie i musi wszystkiego dopilnować, no wiecie... najważniejsze to podlewanie, resztę ogarnę jak wrócę od mamy i siostry. Podlewać wziąż trzeba, bo niby były burze, ale przeszły bokiem, u nas troszkę posiurało i dalej sucho.

Dla mnie to najpiękniejszy czas w ogrodzie, wiosna to wiosna, wiadomo że cieszy każdy listek (i że wszystko przeżyło), potem ta nieziemsko soczysta zieleń, różane kwiecie... Ale teraz, kiedy ogród pokazuje powoli dojrzałość... kiedy zaczynają zmieniać kolor pączki wrzosów, a hortensje huśtają się na wietrze niczym chmury na patyku, dla mnie to najpiękniejszy widok. Jeszcze niektóre powoli budują kwiatostany, ale to chyba nawet lepiej, bo jak wrócę będzie czym cieszyć oczy. Zostawiam Wam aktualne foty z moim ulubionym widokiem :kocham
W aromacie wanilii... myśli jak łakocie wink-3



'Pinky Winky' z prawej strony ławki, a po lewej 'Sundae Fraise'



Klon palmowy 'Garnet' w pełnej krasie! a przed nim niesmiało zaczyna kwitnienie 'Bobo"



'Sundae Fraise'





'Vanille Fraise



"Vanilka" z prawej a bardziej na wprost 'Levana cov.'



Ostatnio zmieniany: 2019/07/30 17:07 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, edulkot, chester633, zanetatacz, nelu-pelu, basik, Danusia, a.nia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/07/30 17:08 #172397

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Ciąg dalszy chmur na patyku :witaj

'Le Vasterival'





Startuje 'Dart's Little Dot' (w tle 'Sundae Fraise')



'Magical Candle' - jeszcze mocno cytrynowa, ale ten kolor się wkrótce zmieni





'Limelight' dopiero buduje kwiaty, ale będzie potfoor



Magical Moonlight



Kiushu



Magical Flame - zobaczcie jakie ona ma misternie wycinane płatki!






Ściskam Was mocno i zapraszam na kawkę! :witaj

Ostatnio zmieniany: 2019/07/31 14:18 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, Efkaraj, edulkot, chester633, Semper, sierika, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/07/30 18:31 #172400

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6622
  • Otrzymane podziękowania: 14340
Miłych wrażeń życzę Ci na wyjeździe!
M na pewno zadba o rośliny a i pogoda ma się zmienić więc miłej podróży! :zdrowko
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/30 21:05 #172409

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8383
  • Otrzymane podziękowania: 24980
Ależ masz niezliczone ilości tych białych chmur :woohoo: , przepięknie :kocham . myślę że zreformowany mąż spisze się dzielnie i będziesz wypoczywać spokojnie, życzę więc udanego wyjazdu i liczę na kilka fotek z ogrodu mamy :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/31 08:39 #172437

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14407
  • Otrzymane podziękowania: 43152
Kawka, hortensje, zapleciony miskant! Czemu mnie tam nie ma!!! :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/08/02 12:18 #172661

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1930
Witam wszystkich bardzo urlopowo :kawa wreszcie bez gonitwy, wreszcie czas na pogaduchy z rodziną i relaks! Mam nadzieję, że wreszcie i na forum nadrobię zaległości, choć w telefonie podczytuję, ale nie oglądam zdjęć. Oczywiście jest też przewidzianych parę urlopowych atrakcji po drodze. rotfl
Jednak i ta zwykła codzienność jest ważna, poranna kawa wypita w ogródku mamy ... psie gonitwy i spacerki. Na razie wrzucam kilka fotek z dzisiejszego poranka, pogoda taka sobie, matówa, duszno i szaro, a światło beznadziejne. Co nie zmienia faktu, że bardzo się cieszę, że właśnie tutaj jestem :kocham

Nelciu też bardzo liczę na to, że ten piekarnik nieco zelżeje. Dziękuję za dobre słowa! :buziak

Wiesiu hortensje to moje ulubione krzewy, i jak wspomniałam, to mój najbardziej ulubiony czas w ogrodzie. W eMie nadzieja! już meldował, że wszystko wczoraj podlał. Na Twoją prośbę wrzucam też kilka fotek więcej :diabelek

Kondzio ja właśnie taki lekko przymglony obraz lubię najbardziej, zwłaszcza kiedy mam go za oknem :mniam

Miłeczko no jak Cię nie ma, jak jesteś :buziak

Ogródek mamy jest o wiele mniejszy od mojego, całość bez zabudowań to jakaś 1/3 tego co u mnie, ale i tak jest tu co robić :tup

Przed schodami i idziemy dalej ...





lawendowy potwór


w tle to domek ogrodnika, dom mieszkalny jest za nim





oczko, domek ogrodnika, a za nim domek








za pergolą i altanką, w której urządzam sobie popołudniowe drzemki jest maminy raj: warzywnik i szklarenka :mniam oraz psia łączka





Moja towarzyszka Ada - nie odstępuje na krok hu_rra musi być wszędzie

Ostatnio zmieniany: 2019/08/02 12:26 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, piku, takasobie, edulkot, VERA, inag1, chester633, Semper, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/08/02 12:23 #172662

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14407
  • Otrzymane podziękowania: 43152
No tak! Ale tylko wirtualnie! :mur

PS Dopiero teraz zauważyłam ogórka! 2smiech Super!
Ostatnio zmieniany: 2019/08/12 08:39 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/08/02 16:24 #172678

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3893
  • Otrzymane podziękowania: 13532
Lukrecjo Twój ogród wygląda jak napisał Konrad BAJKOWO zdziwko zdziwko
A teraz zadziwiasz mnie ogrodem mamy -przecudny ogród vishenka vishenka
i wcale nie trzeba masy kwiatów ,żeby ogród powalał na kolana recourse recourse :mniam
Przesyłam pozdrowienia dla Cibie i Mamy :kawa odpoczywaj :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.211 s.