Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/08 19:27 #178919

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Vera, no szkoda ale jakie mamy wyjscie :nie_wiem dobrze, że mam astry, których Miłka tak nie lubi 2smiech ale ja uwielbiam :kocham Ale jeszcze będzie ciepło tylko bez niektorych roslin.

Gosia, fotogeniczna to ja nie jestem :nie dlatego nie lubię się pokazywać, lepiej ogród, tu zawsze coś się spodoba 2smiech gruchowate pigwy :lol:

Miłka, wyśle w poniedziałek bo jakos kierunek Poznań w rozkładzie Poczty Polskiej opieszały mocno :lol: pozbęde się tego co Tobie należy się :buziak co ja obiecałam? budyniowa /bulwa skromna/ makowa duża a będzie też ciemny róż. Podaj adres na pw, bo nie wiem czy znajdę.
Co do fotek zawsze głupio wychodzę :oops: 2smiech

Popracowalismy wczoraj i dzisiaj w ogrodzie, trzeba cos pchnąć do przodu bo zajeć nie brakuje, jak zwykle.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, VERA, zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/10 19:20 #179190

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3262
  • Otrzymane podziękowania: 5567
Zmroziły mnie te Twoje fotki .U mnie jeszcze tak nie było :nie ale za to dalie miałaś przepiękne .Ja na wiosnę będę polować na kilka jakichś super pięknych .No ale póki co przed nami zima krecigl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/11 22:57 #179379

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9729
  • Otrzymane podziękowania: 20855
Śliczne fotki mrożonek......a astry jesienne też uwielbiam 2smiech
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/16 21:13 #179973

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Nowinko, Żanetko, po przymrozkach śladu nie ma, słońce pali a astry kwitna w najlepsze, smutno byłoby bez nich? mniej kolorowo bo tyle przebarwień w ogrodzie i wkoło, złota jesień jest i niech trwa.

Pogoda rozleniwia, bardziej pasuje mi chodzenie po ogrodzie niż praca w nim, ale już doniczki trafiły na zimowe legowisko, nowe kompostowniki czekają na zawartość, bardzo solidnie wyszły i jestem z M wyjątkowo zadowolona 2smiech trochę ja zawaliłam z wymiarami ale trudno, pracy było sporo przy tym ale warto.
Dzisiaj zrobiliśmy sobie krótką wycieczkę po kolorowych widokach a potem znów porządki w piwnicy, ilez miejsca przybyło gdy uporałam się z sezonowym bajzlem :oops:

Przygarnęłam za zimę nielota 2smiech



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, edulkot, VERA, Semper, Iwona1311, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/16 21:20 #179974

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5962
  • Otrzymane podziękowania: 24660
Nielot świetnie się wpasował w otoczenie :bravo :bravo :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/16 21:22 #179976

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Ewuś widzę że od razu dla ptaszka poidełko bo cieplutko wink-3
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/17 07:42 #180001

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 9996
  • Otrzymane podziękowania: 22871
Tylko temu nielotowi zapewnij ciepłe lokum na zimę bo zamarznie razem z tym poidełkiem.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/17 08:22 #180006

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43405
No właśnie - schowaj nielota do ciepłego, bo mi talie cóś pękło zimą.
Nocnik fajny! 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/17 09:56 #180024

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Dziewczyny, zbiorowo w sprawie nielota powiem, że oczywiście w piwnicy przezimuje a poidełko zostaje cały rok, gdyż moje żywe ptaszki wiedzą od wielu, wielu lat, że tu jest woda, zimą każdego dnia między 11-12 przylatują a ja wlewam im ciepłą wodę i one "przepijają" ziarna :lol: lecą na pamięć, małe, duże, wszystko co lata w okolicy. To mój obowiązek każdego zimowego dnia by o tej porze była woda w stanie ciekłym 2smiech jeśli sie zapóźnię to stukaja dzióbkami w lód :lol:

Nocnik pełni bardzo ważną funkcję, drink baru 2smiech proszę się nie smiać polewkamax

Złota polska jesień :slonko



















Dzieło M, brakuje jeszcze łącznika, specjalnie rozsunęłiśmy, żeby chować tam wiadra, doniczki i wszystko co zazwyczaj plącze się, uroku nie dodaje a obejść się bez tego nijak



Nie robię bukietów ale dzisiaj tak, tylko w niewłaściwym momencie pstryknęłam

Ostatnio zmieniany: 2019/10/17 21:10 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, ewa f, takasobie, edulkot, VERA, inag1, chester633, Semper, katja ten użytkownik otrzymał 7 podziękowań od innych

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/18 08:42 #180116

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43405
O takim jarmużu marzyłam, coby wśród fioletowych dalii rósł (widziałam takie coś na zdjęciach). Ale pomimo, ze posiałam i posadziłam, nie mam takich efektów. Urósł na 40 cm, liście ładne, ale lichutkie. taki podobny o sinym zabarwieniu najpierw jadły robale, a potem się połamał. Robali nawet zwalczyć nie mogłam, bo wszystkie środki trujące spływały elegancko po liściach!
Cudnie w twoim ogrodzie! Bajecznie! Uwielbiam takie światło!

I jeszcze jedno Ewuniu! Czy moge poprosić Cie o przepisy na przetwory z pigwy??? cook NajlepiejTU.

PS. Jak Ty masz taki problem z nornikami, to może karpy dalii sadź do donic, a donice do gruntu wkopuj, tam gdzie będą pasować wśród innych kwiatów? think:
Ostatnio zmieniany: 2019/10/18 10:04 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/19 20:15 #180242

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Ja zapomniałam wysiać ale na ryneczku kupiłam 5 sadzonek po 1 zł, wyrosły jak widać, jedne tylko odstaje i nawet mączlik odstapił od nich, dadzą się skonsumować 2smiech
Istotnie światło teraz cudne a jeszcze do końca miesiąca zapowiadają piękna pogodę :slonko wyrobie się, wyrobię? think: czas pokaże.
Dzisiaj zasuwałam z przenoszeniem do nowych kompostowników kilku pryzm z różnościami, rozsiane po całym ogrodzie wyglądały wyjątkowo niechlujnie, teraz powinno być lepiej. O przepisach pamiętam, w wolnej chwili wstawię.
Ostatnio zmieniany: 2019/10/19 20:18 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/20 22:39 #180374

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5962
  • Otrzymane podziękowania: 24660
U mnie aż tak pięknej, kolorowej jesieni brak :( Letnie upały spaliły sporo liści na drzewkach.
Teraz zamiast się pięknie przebarwić, wiszą zbrązowiałe strzępy liści. Trawy i budleje ratują sytuację vishenka
Twoja jesień wzorcowa :bravo :bravo :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/20 23:21 #180379

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Nigdy nie jadłam pigwy think: . Mam tylko pigwowce i nawet nie wiem, jak smakuje pigwa think: .
Czy to dzieło M, to 2 kompostowniki? Czy doniczki będą stawiane pomiędzy, czy za nimi? Sama też ostatnio zastanawiałam, gdzie chować te rupiecie think: ?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/21 08:18 #180387

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43405
U mnie na szczęśliwe dyrektorem kompostu jest Maciej i jest to jego oczko w głowie. tak też nie tykam się, czasami tylko pobieram do nasadzeń.
Moje jarmuże już powyrywałam, został jeden wygląda w miarę, ale jeść go chyba nie będę, bo jest za mały, by jakąś potrawę z niego zrobić! 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/21 19:47 #180450

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Verciu :buziak

Edyta, posadź pigwę, drzewko śliczne wiosną, owocujące także a jeszcze owoce dorodne na przetwory. Byłam przekonana na 200% ze glina służy różom najlepiej think:
Tak, dzieło mojego M, doniczki i nie tylko będą pomiędzy komorami, pokaże to na fotce, tylko jeszcze ten środek nie dopieszczony, chcę mini daszek nad nim, no i przód, protestowałam przeciw zamykaniu przodu bo chcę część desek wykorzystać na porządny blat do rozsad ale przód być musi, żeby nie wysuwała się pryzma z komory. Nie wiem co z tego bełkotu zrozumiesz 2smiech Ty jesteś w lepszej sytuacji i tak bo masz szopę a ja nie krecigl

Miłka, ten ze zdjecia ma 1 m :P

Chwalicie jesień...



















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, edulkot, VERA, chester633, Iwona1311, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/21 20:03 #180458

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Ewcia przepięknie jesień pokolorowała ogród a fotki ze starociami uwielbiam jak ta lampa na ostatniej fotce :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/21 20:41 #180472

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Ewo, moja obserwacja jest taka, że na glinie róże lepiej przetrzymują zimę (rzadziej wymarzają). Za to częściej łapią choroby grzybowe :dry: . Róże, które u mnie słabo rosły, a oddałam do 2-óch różnych, zaprzyjaźnionych ogrodów z lżejszą glebą - wypiękniały. Ponieważ nie robię oprysków, a jestem pejzażystką (to moje takie prywatne określenie osób, dla których najważniejsza jest kompozycja, w przeciwieństwie do kolekcjonerów, koncentrujących się na szczegółach, pochylających się nad każdym kwiatuszkiem i gromadzących kolekcje różniących się subtelnymi detalami roślin). Chore rośliny zaburzają mi obraz całości, irytują mnie. Dlatego w tym roku wykopałam kolejne 2 róże, na następną wyrok już zapadł a co do 4-tej jeszcze się waham.
Te kompostowniki to M tak w całości robił sam, czy kupiliście gotowe do złożenia?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/21 21:34 #180483

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Danusiu, starocie uwielbiam i utykam je po kątach, maja być smaczkiem i broń panie dominować, to zaburza moje odczuwanie...czegos tam :lol:

Edyta, popieram twoje podejście, dla mnie też ważna jest całość, kompozycja, dobór kolorów, to chyba widac po tym co prezentuję? Czyli jestem pejzażystką :woohoo:
Sama wywaliłam blisko 100 róż, no częsciowo same zdechły krecigl lub zmieniły właścicieli, zostawiłam pizmówki, głównie dlatego, że świetnie/w mnie/ komponują się z trawami, bylinami czyli dla mnie ok.
Kompostowniki zrobił M, kupiliśmy na składzie budowlanym ceowniki przycięte do rozpiski M, który wcześniej obmyślił, obliczył co i jak, spawanie załatwione w rodzinie, malowanie nierdzewką ja. Potem docięliśmy deski na wymiar, one są wkładane w te ceowniki. Pokażę Ci zaraz..




Być może ta przewiewna ścianka też pójdzie do uzupełnienia, a w środę jedziemy po 4 ceowniki i dospawa do przodu, wtedy będę mogła dokładać i wyjmować deski w zależności od potzreb, nad środkową częścią myslę o małym daszku.
Ostatnio zmieniany: 2019/10/21 21:36 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, edulkot, VERA, chester633, Iwona1311, Elżbieta, Danusia, wojtek

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/21 22:11 #180490

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
No, powiem Ci Ewo, że pełna profeska :bravo . Przekaż wyrazy uznania mężowi recourse .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/10/21 22:18 #180491

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2475
  • Otrzymane podziękowania: 3614
Oczywiście, że przekażę 2smiech wkurzył się kiedyś, że tu i tam składam pryzmy wszelkiej maści i stwierdził, że koniec prowizorki hu_rra
tak to wygladało :oops: :oops: :oops:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, edulkot, VERA, Iwona1311, Elżbieta, zanetatacz, Danusia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.203 s.