No proszę uderz w stół........ wiem, że tu nie znajdę hamulcowego a jeszcze po zimie to utopia Dziewczyny wiem, że robicie to samo, w mniejszym lub większym stopniu, nawet nie chodzi o fakt zakupu tylko towar z wczesnej wiosny różny jest, choć z A ja kłopotów nie miałam, poza tym niektóre pozycje wymagające wody warto przystopować, szczególnie na piachu bo może kiedyś wodociągi zabronią lać na grządki, klapa totalna i kupa kasy na darmo, poza tym.....najbrdziej wstrzymuje mnie doświadczenie z ubiegłego roku , przy takiej zimie gryzonie nie wyginą jednak tak trudno wykrzesać zdrowy rozsądek

No to ja jestem jakiś wyrodek, nie mam nic w żadnym koszu i nic jeszcze nie kupiłam, poza perlitem na hypertufy ale to nie rośliny . Apeluję więc o zdrowy rozsądek , chyba że mnie przerobicie

Oj Ewuś, tego rozsądku zaczyna brakować, kiedy szaro dookoła a w necie takie cuda
Wiesiu !

Ja tam do Albamaru wlazłam już miesiąc temu ,zrobiłam zakupy i spokojnie czekam .A w międzyczasie przyjechały już do mnie iglaki z allegro i zamówione różaneczniki już mnie cieszą co będzie dalej ? nie wiadomo

Wiesiu daj mi trochę zdrowego rozsądku

Elu i Nowinko podajmy sobie ręce

Oto zakup pierwszy w tym roku ale miejscowy a to się nie liczy

Liczy się, liczy... tym bardziej, że piękny i dorodny...

ależ piękności

Ledwo się opanowałam, żeby znów nie łapnąć całego kartonu

Cudne .
Ja też jeszcze nie mam nic w żadnym koszyku .
Ale jakbym spotkała takie ciemierniki, to z pewnością pojechałyby za mną do domu .

Elsi napisał:
Też tak robię jak Ela a w Albamarze koszyk mam pełny jeszcze od jesieni, ale cierpliwie czekam na bodziszki popielate

Ewuś ale cudne te ciemierniki takim bym się nie oparał dobrze że nie odwiedzam żadnych sklepów

sierika napisał:
Chyba jednak Ci nie dam Ewciu, bo nie kupiłabyś takich śliczności . A ciemierniki co jeden to piękniejszy

Zazdraszczam decyzji! Ja na Gardenii widzę takie piękne odmiany i oglądam, i oglądam, i ...nie kupuję. Może dlatego, że sprzedawcy szaleją z cenami, może dlatego, że to takie perełki są, a ja nie za bardzo jestem zorientowana! A gdzie je kupiłaś? W jakiejś szkółce?

Ewuniu, ale zaszalałaś a kompozycja -ławka, latarenka i ciemierniki

Dziewczyny, no cudne są, w zasadzie to każdy inny, choć na pierwszy rzut oka wydają się niezbyt zróżnicowane. Jeszcze cieplej się zrobiło więc upchałam je w dwa pojemniki, niech siedzą, potem łatwiej je wepchać do sieni gdy.....mrozik większy? jednak luty jeszcze przed nami.

Wczoraj wpadłam na kolejne ciemierniki, tym razem wzięłam same ciemne. W ogrodzie wyłażą przebisniegi, ranniki, wrzośce kwitną, kalina od miesiąca cieszy kwiatami. Stół pokrywa patyna, a ja nieodmiennie 1.02 czuję wiosnę, tak juz mam

Dopiero wylazłam od Very ,a tam ciemierniki .Wpadłam do Ciebie ,też ciemierniki .A ja z tym swoim jednym ,to jakoś dziwnie się czuję
Nie pozostaje mi nic innego ,tylko kilka kupić .A te Twoje okazy ,naprawdę są przepiękne

To ja tez idę do Very, co Ona tam nakupiła

Ewuniu,
Twoje nabytki przecudne są, nie umiała bym wybrać, dlatego dobrze, że w pobliżu nie mam takiego sklepu.

Podobnie ja też będę podziwiała przez ekran tak może się nie zarażę

a ja bym chciała mieć takie piękności w zasięgu ręku -cudne są wszystkie