Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika"

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/10/29 11:48 #136081

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43401
To w takim razie przydałoby się coś, co by wytrząchało think: Bo ja też mam taka siatkę, nawet z nierdzewki! Tylko machać łopata nad tym mi się nie chce :unsure:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/10/29 12:21 #136083

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Też mam takie ustrojstwo wink-3 czyli siatkę na ramie. Zostało po budowie domu i do teraz służy do przesiewania kompostu. M zmniejszył gabaryty ramy, tak że od razu kładę siatkę na taczkę i do niej przesiewam.
Rabata do przeróbki tak ładnie wygląda na zdjęciach, że szkoda jej ruszać. Ale doskonale wiem, że jak coś się wymyśli, to mus to zrobić. 2smiech Mnie też ciągle łapki swędzą do przeróbek a potem zazdroszczę Forumkom pięknych, gęstych rabat. ;)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/10/29 18:35 #136100

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11260
  • Otrzymane podziękowania: 20702
Elunia ja wiosna przez podobne sito przesiewałam cały kompost tylko oczka mam dużo większe rotfl
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/10/29 18:53 #136103

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5962
  • Otrzymane podziękowania: 24660
Zanim kilka lat wstecz kupiłam składane sito ogrodnicze, np. korę przesiewałam do taczki za pomocą............ażurowej skrzynki do roślin :glupek :glupek :glupek
Teraz raz dwa robię to za pomocą M :diabelek
Opuchlaków nie cierpię, zeżarły korzenie dwóch rodków, które to kupiłam z owym bonusem....................... :angry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/10/30 07:25 #136202

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2644
  • Otrzymane podziękowania: 7002
Miłka, kompost najlepiej przesiewać, kiedy się jest wkurzonym/ą , wtedy wszystko samo się trzęsie. polewkamax


Ino, rabata może jest fotogeniczna, ale w rzeczywistości (według mnie) trawy są za bardzo ściśnięte i tracą swój urok.
Mi też u innych podobają się gęste nasadzenia, ale ja nie potrafię. :nie


Danusiu :przytulam


Veruś, na początku mojego ogrodowania też korzystałam z takich skrzynek, potem sąsiad dał mi osłonę od starego
wentylatora, taką 50 cm średnicy. Kiedy przy okazji generalnych porządków w komórce, odkryłam ten wynalazek,
to był dla mnie szczyt techniki, nie posiadałam się z radości. :jupi
Nie ulega wątpliwości, że najlepszym wynalazkiem jest "ogrodowy" M. 2smiech
Opuchlaki też dostałam jako bonus, - z żurawkami. :angry:
Ostatnio zmieniany: 2018/10/30 11:20 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, inag1, zanetatacz, Danusia

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/10/30 08:52 #136206

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43401
Oj! Mi robota odchodzi szybko i gładko, jak się nabuzuję! Po jakimś tornado, kiedy w zeszłym roku połamało mi dalie, robiłam cały dzień bez objawów zmęczenia! Szkoda, że kompostu wtedy nie miałam do przesiewania 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/04 20:26 #136667

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6631
  • Otrzymane podziękowania: 14381
Elu a znasz może jakiś przybliżony termin zlotu..?
Bo 15 czerwca mam wesele chrześniaczki...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/04 20:39 #136675

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2644
  • Otrzymane podziękowania: 7002
Neluś ja nie wiem, czy w ogóle będzie jakiś zlot. question Tylko wydaje mi się, że coś mi się o uszy obiło. :oops:
Ostatnio zmieniany: 2018/11/04 20:41 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/04 20:47 #136681

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6631
  • Otrzymane podziękowania: 14381
AA bo nie byłaś w Zaniemyślu...
Tak, ma być, dziewczyny ze Szczecina organizują.. tylko właśnie nie wiem kiedy.. think:
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/06 06:53 #136860

  • Maryna44
  • Maryna44 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 500
  • Otrzymane podziękowania: 2189
Takie ustrojstwo do przesiewania kompostu mam i ja tylko oczka w siatce nieco większe...Do czyszczenia kamyczków jeszcze nie stosowałam a to niezły pomysł... :lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/06 10:20 #136874

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2644
  • Otrzymane podziękowania: 7002
Miłka, na drugi raz jak się nabuzujesz daj znać, robota się znajdzie. polewkamax


Nelciu, a no nie byłam i już się boję, żeby mi w tym roku coś nie wyskoczyło. :nie


Maryniu :witaj fakt, to jest bardzo pomocne przy czyszczeniu kamyków, szczególnie kiedy robi się to często ( w moim
przypadku za często :glupek ).
Na wiosnę przed ścinaniem traw, postaram się rozłożyć folię, żeby tej "przyjemności" uniknąć, a czas wykorzystać na inne
prace, :slonko
albo na naukę robienia zdjęć, chociażby w malutkiej części jak Twoje. :przytulam'
Ostatnio zmieniany: 2018/11/08 00:29 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz, Maryna44

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/10 21:25 #137312

  • Maggie
  • Maggie Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 377
  • Otrzymane podziękowania: 677
Cześć Elu :witaj Co tam słychać na działce? My dzisiaj robiliśmy ostatnie nasadzenia okazyjnie kupionej irgi na pniu i azalii japońskiej :grabie A teraz powoli szykujemy się do zabezpieczania co niektórych roślin przed zimą.
Serdecznie pozdrawiamy :slonko
Pozdrawiam
Czereśniowa 17
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/11 23:52 #137476

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2644
  • Otrzymane podziękowania: 7002
Madziu, witaj, ostatnie dni były bardzo pracowite. :grabie
Walka z opuchlakami i skutkami ich żerowania zabrała wiele czasu, i wykończyła mnie fizycznie, i psychicznie. :mur
Spodziewam się, że wczesną wiosną będzie wojny ciąg dalszy, :mlotek dlatego z obawy, że nie będę miała wystarczająco czasu na planowane
przeróbki rabat, ( w planach rabata wzdłuż ścieżki i była trawiasta ) postanowiłam zabrać się za przesadzanie traw teraz. Może jeszcze bym się nie
pospieszyła, ale wyczytałam, ze tawułki Arendsa najlepiej przesadzać póżną jesienią, a do tego pogoda zachęcająca. :slonko
Żeby przesadzić tawułki, musiałam przenieść dwie trawy, a jak zaczęłam, dalej poszło .....przesadziłam prawie wszystkie.
Mocno przerzedzona trawiasta.


Mam nadzieję, że nie popełniłam głupstwa, nie czekając z trawami do wiosny. think: Starałam się oszczędzić im szoku i wykopywałam
z zapasem, z dużą bryłą ziemi, żeby nie uszkodzić korzeni.
Nie była to lekka robota, ale bałam się że jest póżno i mogą nie mieć czasu na ukorzenienie.

Poza tym przesadziłam jedną krzewuszkę i hortensję Anabel.
Nawiozłam kilka worków sosnowych igieł na kołderkę dla host.



Zabezpieczyłam i zapakowałam huśtawkę, no i przekopałam cały warzywnik, gdzie była posiana facelia na poplon.
Zostało mi jeszcze wyczyszczenie i zakonserwowanie narzędzi.
Aha, kupiłam z wyprzedaży w Biedronce narcyzy i hiacynty, powinnam jutro posadzić.




Jest już szaro i smutnawo, ale parę kolorków jeszcze można znależć.






Ostatnio zmieniany: 2018/11/12 00:42 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, edulkot, VERA, inag1, Dagusia, beatrix+, zanetatacz, nelu-pelu ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/12 08:57 #137483

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7463
  • Otrzymane podziękowania: 16257
Elu, ale pracowita kobitka z Ciebie :woohoo:. Ja jeszcze nie zaczęłam jesiennych prac, a Ty już skończyłaś :oops:.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/12 14:39 #137498

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3020
  • Otrzymane podziękowania: 5271
Eluś, co Ty za zioła jadasz, że tyle werwy posiadasz?

Będzie się działo wiosną, oj będzie!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/12 16:35 #137512

  • Maggie
  • Maggie Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 377
  • Otrzymane podziękowania: 677
Elu, ale z Ciebie pracuś :bravo Jesteśmy oboje z M pod wrażeniem... Tym bardziej, że sami na własne oczy widzieliśmy jaki gąszcz był na trawiastej.
Pozdrawiam
Czereśniowa 17
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/12 22:23 #137578

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2644
  • Otrzymane podziękowania: 7002
Edytko, nie widziałaś pracowitej ? polecam wątek "Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat", hu_rra
Ta Pani dopiero jest pracowita, a do tego działa z turbo przyśpieszeniem. zdziwko :buziak
Wczoraj zełgałam, że prace zakończyłam. :oops: Dziś sama byłam zaskoczona, ile jeszcze mam do zrobienia. 2smiech


Betinko, nie jadam, ale piję........zdrowotne ziółka, a konkretnie orzechóweczkę. 2smiech
Co do werwy, to raczej trzeba użyć słowa nerwy. wink-3 Powód wiadomy - kochane opuchlaczki .:mlotek


Madziu, :przytulam
Kiedy przeniosłam pierwsze dwie trawy, tak mi się podobały na nowym miejscu, że nie mogłam się doczekać jak będą wyglądały następne. :tup
Na razie jestem zadowolona ze zmiany.
Tak jak zauważyliście, trawiasta była zbyt zapakowana, z tej jednej wystarczyło traw na dwie rabaty, a gdybym je dzieliła, mogłabym obsadzić
jeszcze ze dwie. wink-3
Jeżeli znajdziecie chwilę, przyjedzcie zobaczyć różnicę, zapraszam. :tup Pozdrowienia dla M.

Trawki w nowym miejscu.



Środek trochę pustawy, bo zostawione miejsce na trzy trawy od Wiesi.


Stara miejscówka.


Tutaj zostawiłam kilka traw.
Tłem tej rabaty będą już przeniesione z innego miejsca krzewuszki, z przodu po lewej stronie tawułki Arendsa, dalej na prawo, hortensje na przemian z trawami.
Pomiędzy będą jeszcze jeżówki, lilie, przetaczniki, gaura i perowskia. Na obrzeżu oczywiście żurawki.
Żadne nowe zakupy - wszystko z posiadanych zasobów. zwyc

Żuraweczki na tymczasowym miejscu, nabierają krzepy.



Nie mogę się już doczekać wiosny. :tup
Ostatnio zmieniany: 2018/11/13 03:35 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, piku, takasobie, edulkot, VERA, inag1, Dagusia, beatrix+, zanetatacz, Danusia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/13 08:38 #137588

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14463
  • Otrzymane podziękowania: 43401
Elu! Prace w ogrodzie nigdy nie są skończone! 2smiech
Piszesz, ze perowskia będzie! ja też chyba muszę się jej przyjrzeć. Intrygująca jest i fotogeniczna. :fotka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/13 20:45 #137655

  • Maggie
  • Maggie Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 377
  • Otrzymane podziękowania: 677
Elu, z przyjemnością wpadniemy na tzw. inspekcję 2smiech Daj tylko znać kiedy będziesz (w sobotę lub niedzielę) na działce.
Pozdrawiam
Czereśniowa 17
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2018/11/13 20:48 #137657

  • Gabriel
  • Gabriel Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Rośliny moją radością
  • Posty: 730
  • Otrzymane podziękowania: 2375
Współczuję opuchlaków, a czy możesz napisać jak z nimi walczysz?
Zgadzam się z Miłką co do prac w ogrodzie :silly: Z trawami się napracowałaś, one mają mocne korzenie. Na nowej rabacie świetnie wyglądają, jakby zawsze tam rosły :bravo
Na pewno się przyjmą :) , też wczoraj przesadzałem, trzeba korzystać z pogody, nie wiadomo jaka będzie na wiosnę.
Tyle młodych żurawek :woohoo: , będzie czym zapełniać rabaty gwizdac
Pozdrawiam, Gabriel
Ogród nadal moją radością
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.222 s.