Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-)

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 09:04 #309739

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10011
  • Otrzymane podziękowania: 22956
Iwonko czekam z utęsknieniem na te zdjęcia.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 10:08 #309745

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Dziękuję, Kochana :buziak za nadzieje, jakie we mnie pokładasz, ale obawiam się, że troszkę Cię rozczaruję :oops:

Już jednego, średniej wielkości ogrodu (9 arów) nie ogarniałam do końca, a kiedy doszedł jeszcze drugi (43 ary), a potem totalny remont domu, ogrom obowiązków mnie przytłoczył. Do tego miałam mnóstwo zajęć z kotami, tymi u mnie w remontowanej ruince (swego czasu było ich 9, z czego większość wymagała leczenia) oraz w suwalskim KoTOZie. Niby same przyjemne zadania, ale ich ilości nawet ja nie udźwignęłam bez konsekwencji :diabelek Skończyło się bezsennością i reumatoidalnym zapaleniem stawów :mur
Teraz już śpię jak trzeba (tak zwanym martwym bykiem), ale cholerny RZS pozostał i dokucza, choć jest leczony. Na szczęście łapy najbardziej bolą przed pracą i po robocie. W czasie zajęć praktycznych o bólu udaje się zapomnieć :jupi No ale i tak mam za mało sił na wszystko.
O robieniu zdjęć aparatem przeważnie zapominałam, a te z telefonu to nie zasługują, żeby nimi obciążać pamięć forum 2smiech Robię je "dla pamięci" i żeby pokazać postępy prac w ogrodzie i na budowie siostrom na naszym siostrzanym czacie, bo chcą cieszyć się razem ze mną zmianami.
Na szczęście remontów już prawie koniec. 95% niezbędnych prac za nami. Zostało dokończenie górnej łazienki przez fachowca i szlifowanie i lakierowanie podłóg na górze przeze mnie :grabie Odwlekam to do jakiejś deszczowej pory wiosną gwizdac No chyba że w czasie ferii zimowych M. znajdzie na to czas. O... i to jest myśl zarowk
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, Krzysia, edulkot, Pani Bestia, Semper, nowababka


--=reklama=--

 

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 10:29 #309748

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Doskonała, jak dzisiejsze słońce ☀
Mój skarb, róża Hansestadt Rostock

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Efkaraj, Krzysia, edulkot, nowababka, Katarzyna2021, ewakatarzyna, Borislava.Kirilova

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 10:38 #309750

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2752
  • Otrzymane podziękowania: 9082
Przepiękna róża! :kocham zdziwko Życzę dużo zdrowia i pomyślności i cierpliwości do kotów! :przytulam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 11:41 #309753

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Koty mają ze mną dobrze, mogą mi wejść nawet na głowę :lol: I wchodziły, ale wyrychtowałam wreszcie sypialnię i zamykam się przed nimi chociaż na noc. Bo czasem budziłam się w środku nocy i nie mogłam się poruszyć pod ich ciężarem. Szczególnie, że ten 6,5 kilogramowy wybierał okolice pęcherza :lol:

Teraz koty są tylko 4. Psy 3, ale właściwie też 4, bo synowie Pchełki nie chcieli mi oddać na wieś, ale jest na moim utrzymaniu i spędza tu dużo czasu, szczególnie w sezonie ogrodniczym.
Zdjęcia lada dzień. Synek kupuje jutro nowy laptop, a jego staruszka ja dostanę w spadku :lol: Łapówka przedwyborcza od ****** ***, czyli bon na laptop, nie przysługuje mi, bo jestem na urlopie zdrowotnym polewkamax

Guciulek wykończony robotą...

Ostatnio zmieniany: 2024/01/07 11:46 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Efkaraj, takasobie, Krzysia, edulkot, Pani Bestia, Semper, nowababka, wojtek ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 13:12 #309758

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31840
Siberio, to Ci sie rodzinka powiększyła... a pamiętam Twoje kocie dylematy sprzed kilku lat :D

Czekam na dalszy ciąg, choć zdaję sobie sprawę, że są priorytety. Tak więc, czekam cierpliwie :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 13:19 #309759

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4364
  • Otrzymane podziękowania: 7992
A wiesz, że też posadziłam sobię tę różę? Ja, dasz wiarę 2smiech ? Żółtą różę :glupek . Mało tego, po dwóch latach stwierdziłam, że zbyt kiepsko i wolno rosnie i dokupiłam jesienią drugą polewkamax
A wszystko po tym, jak kupiłam mojej sąsiadce tę różę do zaprojektowanego przez mnie ogrodu i teraz na każdym spacerze z psem w lecie ta róża mnie podjudza do złamania własnych zasad 2smiech . W końcu się złamałam i kupiłam ;)

Odpowiem Ci jeszcze na pytanie o drzewa, bo do swojego wątku to nie wiem, kiedy wrócę i czy w ogóle ;)
Straciłam 10 letnią wejmutkę (gatunek), wiąza Argenteovariegata, klona Flamingo, buka o czerwonych liściach i wierzbę mandżurską. 4 pierwsze po prostu zamarły, wiąz i klon na raty, ale ostatecznie całkowicie uschły. Tylko sosna miała potwierdzoną obecność kornika, ale to też skutek uboczny, a nie przyczyna. Tak więc nie wiem dlaczego wypadły, pozostało mi się z tym pogodzić. A wierzbę wycięłam, bo trochę zasłaniała panele fotowoltaiczne, a trochę mnie wkurzała ;). W międzyczasie kupiłam sporo nowych drzew, ale to już inna historia ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, wojtek

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 14:05 #309771

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10011
  • Otrzymane podziękowania: 22956
Iwonko nic się nie martw, najfajniejsze są te stare niby zaniedbane ogrody z tajemniczymi zakątkami. Niczym mnie nie roczarujesz, bo choć ledwo pamiętam zakup tego kawałka ziemi z ruderą (bo to chyba tam jest ten remont) ale pamiętam potencjał tego miejsca.
Pierwsze dylematy kocie też pamiętam, czy nie było tam jakiegoś rudzielca.
RZS współczuję i współodczuwam, paskuctwo ktòre nigdy nie odpuści i będziemy się z tym zmagać do śmierci.
Koty przecież najciężej pracują to mają prawo do odpoczynku.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 15:36 #309783

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7488
  • Otrzymane podziękowania: 16415
Ja też ja mam :P . Znaczy tę różę :lol: .
Iwonko, miło Cię znów zobaczyć :buziak . Pięknie wyglądasz :kocham .
Czekam na więcej :tup
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 16:55 #309789

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Edytko, czyli widzisz mój nowy awatarek :lol: Zazdroszczę, bo ja go widzę tylko w fonie, a na tablecie wciąż stary. Paradoksalnie na starym awatarze jestem starsza, a nowy to fotka sprzed urodzenia najmłodszego synka 17 latka wink-3 Za 2 lata zasłużona emeryturka, już nie jestem podlotkiem w wieku 41 lat :czarownica Ale duchem roztrzepany trzpiot jak kiedyś gwizdac
Zasługujemy na piękne i bezproblemowe róże!!!

Markito, mam szansę znaleźć Twoją HsR na zdjęciu na forum, czy zabrakło a to czasu?
Często myślę o Tobie, że ogarniasz więcej ogrodów, ale zaraz się rozgrzeszam, że ja w tym wieku... itd. 2smiech
Boshhh, co tym drzewom zaszkodziło??? U mnie jedynie wypadały owocowe, 2 grusze, wiśnie, czereśnie i śliwy. Ewidentnie przez wysoki poziom wód gruntowych i zimne glińsko w korzeniach. W drugim ogrodzie nie ma tego problemu. Jedynie niektóre stanowiska są zbyt suche i ubogie dla roślin, ale mam ten problem zapisany na liście priorytetów na 2024, więc chyba powinno być lepiej think:

Majeczko, kot rudobiały był w pierwszym ogrodzie I nadal gdzieś tam jest, bo znalazł sobie nowy dom. Tu były głównie burasy, rudobiałe pojawiły się rok temu dopiero.
Tak, remont dotyczy ruinki sprzed 5 już lat. Jak ten czas leci krecigl Choć w tzw. międzyczasie i tamten dom udało się ocieplić i uszczelnić, bo zacinający deszcz wlewał się do środka. Jest teraz ciemniejszy i ładniejszy. Ogród też dojrzał, zagęścił się. Wykopałam połowę host, a wcale tego nie widać. Po pierwszej odwilży jadę dalej kopać, np. bergenie, bo mam na nie pomysł tu, a tam już ich za chaszczami nie widać. Będą u mnie teraz teksty jak z wątku Pikutka, to tu, to tam 2smiech Mam takie zasoby do przeniesienia, że szok! Najbardziej tajemniczo to jest na mojej różańce, bo miskanty od Elsi tak się rozrosły, że są obiektem westchnień wszystkich mijających i odwiedzających :kocham Można się w nich zagubić rotfl Czasem je dzielę, ale to ciężka harówka!

Hi hi hi, znajdź różę na różance :diabelek Sorki za jakość.





Efko, czas rozwiązuje wszystkie nasze dylematy :jupi Syn przestał reagować alergicznie na koty, więc największa przeszkoda usunęła się sama. Mieszkam, póki co, sama, bez kotów byłoby pusto. A tak mam niekończący się spektakl pt. Tu mieszkają koty i ich służba. Teraz dodatkowo mam od rana spektakl za oknem w wykonaniu ptasiej drobnicy przy karmnikach :kocham
Która szkółka sprzedaje siewki klonów palmowych?

Moja nowa przygoda wink-3 Kwoka wygląda groźnie, ale jest cudowna.



Ostatnio zmieniany: 2024/01/07 17:25 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, piku, Efkaraj, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, Pani Bestia ten użytkownik otrzymał 4 podziękowań od innych

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 18:03 #309795

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31840
Ooooooo, jest i ptactwo drobiowe... to pewnie i jajeczka są :0

Nie wiem, czy gdzieś wysyłkowo sprzedają siewki klonów palmowych. Ja mam dwie, ale obie się same zasiały u mnie w ogrodzie. Natomiast na pewno, w szkółce Pana Oreszczuka, można siewki kupić, ale tylko stacjonarnie. Tylko daleko od Ciebie....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 19:22 #309802

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Jajeczka są i to tyle, że aż sformułowałam i powtarzam dowcip, że jestem czołowym hodowcą drobiu w kraju 2smiech Moich 11 kur prawie przez cały sezon dawało 11 jajek dziennie. Choć były i gorsze dni, gdzie jajek było mniej, a nawet zero :ohmy: Wnikliwe śledztwo wykazało jednak, że mój najnowszy pies, który bardzo przykładał się do pilnowania kur grzebiących w całym ogrodzie uznał, że za jego wzorcową pracę należy mu się zapłata w naturze. Zaczął więc cichaczem wybierać z gniazd jajka. Na szczęście gustował tylko w płynnej ich części, skorupki zostawiając kurom. Idąc śladem pogruchotanych skorup, namierzyłam przyczynę znikania jajek.
Razu pewnego czarny diabeł opróżnił nawet z jajek wytłaczankę, którą nieopatrznie zostawiłam za niedomkniętymi drzwiami ganku. Oj, gniewałam się wtedy na Lolka :patel

Może nawet dzieliłabym się z nim jajeczkami, ale koleżanki, które u mnie zaopatrują się w prawdziwie wiejskie jajka, byłyby niepocieszone :mlotek

2 sezony z kurami chodzącymi po ogrodzie zaprocentowały stanowczym ograniczeniem populacji ślimaków i pędraków. Przy okazji ograniczyły i plon marchwi w tym roku :lol: no ale gdzie drwa rąbią, wióry lecą.

Trudno, kupię kilka kloników odmianowych. Może któryś u mnie przeżyje :silly: W starym ogrodzie siewki od Romka z Krakowa radzą sobie doskonale :kocham ale już za duże są na przeprowadzkę.

Całkiem nie a propos mój piękny bez ze starego ogrodu.
Bez czarny Eva Black Lake

Ostatnio zmieniany: 2024/01/07 19:48 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Kalmia, Krzysia, edulkot, nowababka, zanetatacz, a.nia, DorotaZ

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 20:16 #309812

  • markita
  • markita Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4364
  • Otrzymane podziękowania: 7992
Mojej Hansestadt nie ma na forum, nie ma jej nawet w moim komputerze, bo rosła słabo i kiepsko kwitła. Co jest bardzo dziwne, bo ona raczej nie grymasi, rośnie zdrowo i bujnie. Sto metrów od mojej działki, u sąsiadki wygląda tak







Zdjęcia kiepskie, bo z telefonu, ale bujności i obfitości nie da się ukryć ;)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edulkot, zanetatacz

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 21:31 #309814

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Zjawiskowa zdziwko zdziwko zdziwko
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 23:18 #309820

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4643
  • Otrzymane podziękowania: 8413
Iwonko, jak fajnie, że wróciłaś.
Czyta się Ciebie rewelacyjnie jak zwykle.
Bardzo mi tego brakowało
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/07 23:20 #309821

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7488
  • Otrzymane podziękowania: 16415
Iwonko, ja jednak sprostuję wypowiedź Efci, bo p. Jerzy Oreszczuk prowadzi sprzedaż wysyłkową. Łatwiej jest wybrać coś na miejscu, ale zdalnie też do ogarnięcia ;).
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/08 09:48 #309834

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Margosiu, dziękuję za dobre słowo vishenka Minęło prawie 5 lat krecigl Jak ten czas leci :blink:

Edytko, to bardzo dobra wiadomość vishenka Już poczytałam o tym Panu. Człowiek z sercem na dłoni. Takich lubię najbardziej. Zaraz dzwonię do niego zarowk



Widok na ogród od strony gminnej drogi żwirowej. Za tawułą z lewej brzoza, a w tle potężną wierzba. Między nimi było wielkie składowisko konarów, gałęzi wszelakich. Leżały i powoli kurczyły się przez 4 lata. W międzyczasie wsiało się w to miejsce mnóstwo wierzb, ałyczy, osik. Latem ostrożnie wybraliśmy chrust i rozdrobniliśmy na opał. Część jeszcze została, bo możliwe, że miały tam kryjówki jakieś zwierzątka. Od siebie dosadziłam 3 graby, plus 2 trochę bliżej tawuły, 2 lipy. Wiosną być może jeszcze trochę oczyścimy teren. Będzie tam ostoja dla ptaków i nie tylko. Po głowie od lat chodzą mi pszczoły miodne, przynajmniej 1 ul. Mam zaprzyjaźnioną pasiekę, więc mogę odkupić rodzinę z domkiem :owady :owady :owady
Obok zakładam od 3 lat największe hostowisko. To wielkie koło. Zanim obsadziłam drugą ćwiartkę, pierwsza zarosła ostami. Jakiś płodny diabeł zdążył zakwitnąć, dojrzeć i rozsiać swoje uskrzydlone nasionka krecigl Wyrywam tego dziadostwa kilkaset za każdym razem , gdy tam pielę, ale marne szanse na opanowanie trutnia w najbliższej dekadzie rotfl W oobiegłym roku na 3. ćwiartce uprawiałam ziemniaki, a na czwartej paprykę i ogórki, więc łudzę się, że nie będzie tu zachwaszczenia (ściółkuję wszystko grubą warstwą słomy) i od wiosny będzie można sadzić co się da 2smiech

Tak przedłużyłam sobie jesień, zanim w październiku spadł pierwszy śnieg.


Ostatnio zmieniany: 2024/01/08 10:00 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Kalmia, edulkot, VERA, zanetatacz, a.nia, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/08 10:38 #309837

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 9817
  • Otrzymane podziękowania: 21231
Też tęskniłam -pozdrawiam :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/09 10:46 #309902

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Żanetko vishenka dostaniesz za to nagrodę w Raju... w Moim Prywatnym Raju :lol:

Od wczoraj ponownie jestem szczęśliwą posiadaczką naszego starego rodzinnego laptopa i mogłam wreszcie zgrać na niego z pendrivów historię mojego ogródkowania, a nawet spory fragment historii życia mojego i moich przodków. Ufff... do północy wsiąkłam w stare fotografie. Jak mogłam żyć bez nich przeszło pół roku??? rotfl

Foldery ze zdjęciami to moja pamięć. Bez nich jestem jak dziecko we mgle :silly:

Całuję wszystkich tęskniących :buziak :buziak :buziak a wszystkich witam oficjalnie nie chlebem i solą, tylko koperkiem rotfl To ulubiony pokarm gąsienic Pazia Królowej, czyli roślina z grupy must have w ogrodzie. Dobrze komponuje się ze wszystkimi innymi roślinami w ogrodzie, czy to roże, czy dalie flower




Cdn. :witaj

OMG, mam mieszane odczucia... Na laptopie zdjęcie wygląda smutno, na tablecie jest w pięknych wiosennych zieleniach... Mam nadzieję, że macie lepsze karty graficzne niż ja :blink:
Ostatnio zmieniany: 2024/01/09 10:52 przez Siberia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, Pani Bestia, Semper, zanetatacz, ewakatarzyna

Naturalnie, rustykalnie u Siberii :-) 2024/01/09 12:09 #309906

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
Siberko, bardzo się cieszę że znów jesteś :woohoo: . Niezmiernie ciekawa byłam jak radzisz sobie w nowym ogrodzie a tu słyszę o dwóch :woohoo: . Znam to i zwę tą moją działalność naturalistyczną B) . Ja akurat lubię takie otoczenie i takie wyzwania. Gratuluję przychówku zwyc , myślę też o tym na czas gdy osiądę wreszcie na miejscu :zielony , choć może bardziej o kaczkach ze względu na coraz większe natarcie ślimacze :angry: . Tymczasem czekam na nowinki z Twojego ogrodowania i nie tylko :)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.201 s.