rattus napisał:

Ale to chyba nie jest lilak 'Miss Kim'. Po kwiatach wygląda raczej na lilaka chińskiego 'Saugeana'. Jeśli mam rację to spodziewaj się krzaczora ponad 3 m. wysokości i podobnej szerokości, takiego jak na mojej fotce. Jedno jest pewne, że warto go mieć, bo i kwitnie obficie i pachnie niesamowicie.

ZbigniewG napisał:
Na str. chyba 1. tego tematu, jest zdjęcie tej odmiany, można porównać. Swojego nabyłam jesienią, jak zakwitnie to będę miała możliwość porównania w realu.

A teraz kilka moich ulubionych z własnego ogrodu.

LEBEDUSZKA- biały pojedynczy



LILIANA- biały, pojedynczy- jako duże drzewko wygląda obłędnie



MARECHAL LANNS- mieszane kwiaty- wielopłatkowe i pojedyncze, duże



PRESIDENT POINCARE- pełne, dojrzałe błękitne, duże,



TADEUSZ KOŚCIUSZKO- pełne, odmiana zakwitająca najwcześniej

daglezja napisał: No to mnie zmartwilaś daglezjo, bo specjalnie polowałam na Miss Kim bo ponoć nie rośnie za duża. No to chyba jednak zmieni miejscówkę.

Małgorzato, chyba raczej tak. On dosyć szybko przyrasta. Im większy tym trudniej go przesadzić. Moja 'Miss Kim' na zdjęciu poniżej. Zwróć uwagę na charakterystyczne liście. Kwiaty podobne do lilaka ottawskiego. Z tym wzrostem to nie całkiem wierzę. Moja 2- lata ma i już ponad metr sięga.

nowababka napisał:
Gdy kiedyś byłam w Kórniku w czasie kwitnienia lilaków, to chyba przy jednej z alejek widziałam tak samo wyglądające krzewy. Z tego co pamiętam to chyba był lilak Meyera, gatunek, nie jego odmiany. Musiałabym gdzieś poszukać zdjęć, żeby się upewnić.

daglezja napisał:
Daga, gdzie kupowałaś te cuda, jeśli można wiedzieć?

daglezja napisał:
Efkaraj, daglezja dziękuję Wam za odpowiedzi. Nie pomyślałabym że lilaki mogą przemarznąć bądź narzekać na brak wody. Wydawało mi się że lilaki to takie bezproblemowe drzewa i zawsze będą pięknie kwitły. W tym roku w sierpniu muszę zadbać o ich podlewanie i mam nadzieję, że to pomoże.

Beatko, kupuję gdzie się da i przywożę skąd się da. Wszystkie moje lilaki nabyte są w Polsce, w różnych punktach sprzedaży, w szkółkach, sklepach ogrodniczych i w necie. Na koniec 2018 roku było ich 114 szt, w tym 94 oznaczonych gatunkowych i odmianowych. Pozostałe to zdobycze z 'natury', co nie znaczy, że nie są to najdawniejsze odmiany, tylko zapomniane i aktualnie trudne w identyfikacji. Teraz czekam na dostawę kolejnych 5 szt odmianowych. Już nie mogę się doczekać, powinny być jutro. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze to przeważnie maluchy i na ich kwiaty trzeba poczekać nawet 3 lata.
A poniżej kilka zdjęć innych moich lilaków. Niestety, niektóre zdjęcia z zeszłorocznych kwitnień, bo w tym roku kwitną strasznie słabo.

Syringa pinnatifolium



Syringa wolfii var. hirsuta



Lilak 'Maiden's Blush' - śłiczny różowy, pojedynczy, wczesny



Lilak 'Olimpiada Kolesnikowa' - prawdziwie różowy, pełny



Lilak 'Żemczużina"- pełny, różowy

Daglezjo, twój Maiden's Blush jest cudny, uwielbiam taki pudrowy róż.

Ja za to pokaże swoją Krasawice Moskwy



I w całej okazałości

Właśnie kwitnie Syringa meyeri 'Palibin'

fot.dziś (19.05.2019)

Mój chyba też Palibin Mam go od "zawsze" ... aktualnie w dwóch egzemplarzach na skalniakach. Pachnie bosko

Syringa reflexa







Beata

Lilak omszony (Syringa pubescens subsp. patula) Miss Kim

pojawia się też pod nazwą Lilak koreański lub Lilak rozpierzchły

Lilak Wolfa Syringa wolfii

Ledwo żywy kaszlak , przygarnięty w zeszłym roku w szkółce (sprzedawca wspaniałomyślnie policzył taniej )
odwdzięczył się kwiatem

fot.31.05.2019

Mój NN, wydaje się być podobny do Twego , Basiu.

Lilak kosmaty 'Aurea'
Syringa villosa 'Aurea'

Odmiana o pięknych złocistożółtych liściach, szczególnie wiosną; latem robią się jasno zielone. Tworzy gęsty krzew o sztywnych pędach. Dorasta do około 2-3m wysokości i podobnej szerokości.
Kwiaty białe bądź lekko różowe (szczególnie na początku kwitnienia); ładnie pachnące. Pochodzi z Chin, jest nie wymagający, odporny na suszę i mrozy. Do nasadzeń grupowych lub jako soliter.

fot. Wojsławice 01.06.2019

Właśnie rozkwitł pierwszymi kwiatami młody, posadzony w tym roku lilak 'Pink Perfume'. Polecam, bo choć kwiaty nie są jakoś szczególnie wypaśne, to ich zapach jest cudownie wyczuwalny o kilka metrów od krzaczka. Dodam, ze przepiękny zapach!


fot.19.08.2019r.
.

Szczepiony na pniu lilak pospolity 'Aucubaefolia' rośnie na słonecznym, przepuszczalnym stanowisku. Korona wolno przyrasta, przybierając kulisty pokrój. Mam go od zdaje się pięciu lat, ale pierwszy raz jest tak bogato obsypany pąkami kwiatowymi. Jeżeli nic nie przeszkodzi to lada moment będzie uroczy widok.

fot.19.04.2020

Lilak Wolfa 'Jacobsen's Delight' (Syringa wolfii )

Rzadko spotykana w sprzedaży odmiana o bardzo dużych, dekoracyjnych liściach, zielonych z biało-kremowym, nieregularnym obrzeżeniem. Wiosną listeczki podbite bordowym kolorem.
Przedstawiać będę tą roślinę w trakcie rozwoju, bo informacji jest mało, a te które znalazłam są dość rozbieżne.

U mnie od zeszłego roku rośnie na słonecznym, stale wilgotnym stanowisku.

fot.21.04.2020