Mój najnowszy nabytek w temacie kiścienie, to kiścień wawrzynowy 'Red Lips' - odmiana karłowa, dorastająca do 50 cm wysokości.
Kupiłam go późna jesienią, więc trafił na nowe rabaty, w dość słoneczne miejsce, które ma mu pomóc w intensywnym wybawianiu się. Jest na tyle mały, że prawie całkiem znikł pod śniegiem - wystawały tylko czubeczki niektórych listków i one są pobrązowiałe






fot.22.02.2021r.

.

... a pojechałam tylko po preparat p/fytoftorozie...

'Curly Red'

Mojego kiścienia będę musiała chyba przesadzić, bo o tej porze roku w miejscu gdzie został posadzony ma dość ciemno. Czerwono zabarwione wiosną liście zrobiły się całkiem zielone. Mimo to, pojawiły się pierwsze kwiatuszki na szczytach pędów



Edycja
Doczytałam, on tak ma, że w lecie zmienia kolor na ciemnozielony i sporadycznie kwitnie

.

Choć ma u mnie sucho i nie sprawdziłam ph gleby, w jakiej jest posadzony, to kwitnie niezawodnie, stracił jednak swoje wybarwienie - 'Rainbow'.

Kiścień 'Rainbow' dostał nowych, kolorowych przyrostów i wygląda zjawiskowo.




fot.03.07.2021r.
.

Kiścień 'Curly Red' co jakiś czas, (tak średnio raz na dwa lata) lekko przycinam aby się zagęszczał.

fot.10.11.2021

W mizerze i ciemnicy tych najkrótszych dni w roku, liczy się każdy kolor a kiścień 'Rainbow' daje go sporo


fot.14.12.2021r.
.

A ja marzę o bieli... takiej bieli... by trwała, jak najdłużej... szadź, zjawisko dotąd omijające mój ogród, otulająca kiścień 'Whitewater'

Wczoraj nieśmiało





Dziś nader intensywnie













Gdybyż natura była łaskawa... tymczasem... idzie ocieplenie

U mnie też już po śniegu, a tak prezentował się mój kiścień 'Curly Red'



i na zimę znów poczerwieniał

Piękne wybarwienie kiścienia wawrzynowatego 'Makijaż'








fot.21.12.2021r.
.

Kiścień wawrzynowy 'Whitewater'
Leucothoe fontanesiana 'Whitewater'


Karłowa odmiana dorastająca do zaledwie 1 m. wysokości i trochę większej szerokości. Ozdobna z ciemnozielonych liści z białą obwódką, które w młodości mają kolor fioletowo-zielony, a jesienią przybierają purpurowe odcienie. Kwiaty są drobne, dzwonkowate, zebrane w wiechy, w kremowobiałym kolorze. Jak inne kiścienie preferuje stanowiska półcieniste, osłonięte od mroźnych wiatrów oraz wilgotną, przepuszczalną glebę o kwaśnym odczynie.

Niewiele mogę powiedzieć, bo u mnie to młodziak, który rośnie w świetlistym cieniu tamaryszka od wiosny zeszłego sezonu.

fot.19.05.2021

Kiścień w ogrodzie wsiowym. Jego druga zima u mnie. Niestety znacznik przepadł, a ja już nie zapamiętuję tych wszystkich nazw odmianowych:oops:
Stanowisko słoneczne z lekkim półcieniem do południa. Zdjęcie z 4 stycznia 2022

Kiścień wawrzynowy 'Whitewater' zimowym czasem.
Całkiem ładnie przyrósł w zeszłym sezonie.

fot.15.01.2022

Kiścień 'Rainbow'

15.03.2022.

Mój 'Rainbow' zakwita.

Kiścień Rainbow


Zeblid



Wiosenny zakup Twisting Red najpiekniej sie przebarwiający

Kiścień Twisting Red,wiosenny zlotowy zakup.Dzięki Danusi rośnie i u mnie w ogrodzie.
Karłowa odmiana ,dorastająca do 50 cm.Pięknie się teraz prezentuje na rabacie.

'Curly Red' przesadziłam w połowie lata, bo w miejscu, w którym rósł, prawie umarł... Miał za sucho i chyba za ciemno, ale bardziej zaszkodziła mu sucha miejscówka. Liście, w ciągu kilku dni zaczęły brązowieć i schnąć. Obawiałam się, że to już po nim.
Przesadziłam go na wilgotne stanowisko, ale słonka tam ma bardzo mało. Suche listki oberwałam. Podjął wyzwanie i przyjął się w nowym miejscu
Na dzień dzisiejszy ma wybarwione pojedyncze listeczki

Royal Ruby to u mnie taka trochę roślina zadarniająca, czasem lekko go przecinam.







... a tego nazwy nie zapisałem



Razem z azaliami utkały taki gęsty dywan.


fot. 14.10.2022

basik napisał: Basiu... ja bym do określenia karłowy w stosunku do odmiany 'Whitewater' się jednak nie przywiązywała... mój w roku zakupu owszem, przyrosty miał niewielkie i to było widać... i tylko w tamtym roku... w ciągu kolejnych wypuszczał pędy dłuższe i coraz dłuższe... a w tym (piątym) to wypuścił już baty niczym róże... szczęściem wszystko to można sobie ładnie i bezproblemowo skorygować sekatorem

Przy okazji zwracaj uwagę na wybarwienie liści na nowych pędach... u mnie w zeszłym sezonie dwukrotnie usiłowały z 'Whitewatera' wybić pędy zielonolistne pozbawione białego obrzeża bądź smużeń... ofkoz oba poszły do skasowania... w tym roku obyło się już bez ekscesów

Mój 'Whitewater' rośnie na wejściu do ogrodu i siłą rzeczy nie jest przeze mnie puszczony na żywioł... w pewnych ryzach utrzymuje go poręcz, acz czas chyba pomyśleć o jej wymianie na cokolwiek wyższą


Jesiennie

Zdjęcia z 9.11.2022






Na śnieżną nutę

Zdjęcia z 12.12.2022









W zasadzie purpurowe pędy kiścienia 'Whitewater' to w chwili obecnej jedyny kolorowy akcent w moim ogrodzie