Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/10 18:41 #179180

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7804
  • Otrzymane podziękowania: 40204
Ja też już wykopuję :placz











Ostatnio zmieniany: 2019/10/10 18:43 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, edulkot, Maggie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/10 20:53 #179219

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10008
  • Otrzymane podziękowania: 22946
Moje też przemarzły, ale nie do samej ziemi czyli ciągle jeszcze chcą rosnąć. No i mam dylemat bo chyba nigdy tak wcześnie nie wykopywałam, a z drugiej strony jak teraz zaczną od nowa rosnąć to mogą być problemy z przechowaniem think: tak myślę, ale może się mylę i powinnam je wykopać think:
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 07:47 #179265

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1177
  • Otrzymane podziękowania: 3718
Mam podobny problem jak Majka i jednocześnie pytanie do Daliowych Królowych . Moim krzaczkom poszło po końcówkach (niestety, zwarzone są wszystkie kwiaty i pąki), ale od dołu są wciąż zielone. Zostawić czy wykopać?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:06 #179266

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1841
Czytając opis Mireczki, odniosłam wrażenie, jakby pisała o mojej tegorocznej porażce w uprawie dalii..
Susza, susza, przędziorek, susza, przędziorek, tragedia jednym słowem krecigl
Zupełnie nie mam się czy pochwalić w daliowym wątku w tym roku, tak się skutecznie obraziłam na nie, że zdecydowana większość będzie na wydanie, zostawiam sobie tylko kilka dekoracyjnych..
Mazowsze póki co przymrozki omijają, tyle że na daliowym poletku nie ma czego podziwiać.. :dry:













Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, nelu-pelu, wojtek

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:09 #179268

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Już same musicie podjąć decyzję! wink-3 Majeczko! Dlaczego uważasz, że będzie kłopot z przechowywaniem, jak dasz daliom jeszcze chwilę czasu?
W zeszłym roku wykopywałam dalie w połowie listopada, bo nie było przymrozku. Ale mnie się wydaje, ze w tym roku, skoro mróz ściął liście, można już powoli wykopywać, zwłaszcza, że minęło kilka dni. Może trzeba wziąć pod uwagę czynnik estetyczny i jak dalie wyglądają źle, a my akurat mamy czas i aurę do wykopywania, nic się nie stanie, jak wykopiemy już.
Ja będę to robić już od tego weekendu. Wykopię pewnie tylko kilka sztuk tych całkowicie zamrożonych i te ze skrzynek. Potem stopniowo będę obserwować i wykopywać partiami. Mam około setki i nie zrobię tego w 1 dzień.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:24 #179269

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1841
Powiem tak..
Przyjęło się, że dalie wykopujemy po przymrozkach, czy to rzeczywiście ma wpływ na przechowywanie?
Z moich obserwacji wynika, że nie, wielokrotnie wykopywałam karpy np na początku października, przed przymrozkami, i nie raz zdarzyło się, że przechowały się znacznie lepiej, niż te wykopane po przymrozku dajmy na to w połowie listopada..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:26 #179270

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10008
  • Otrzymane podziękowania: 22946
Miłko w zeszłym roku gdzieś tak we wrześniu złamała się Pooh prawie przy ziemi, odrosła troszkę ale nie zakwitła. I jako jedyna nie przezimowała choć wszystkie wykopywałam po większych przymrozkach jednocześnie. Dlatego mam jakieś obawy bo nigdy jeszcze nie wykopywałam powiedzmy młodych i żywych dalii, one ciągle chcą rosnąć.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 08:35 #179273

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Majeczko! To chyba był zbieg okoliczności. Może dalia nie wykształciła zdrowych bulw. ja miałam podobna sytuację 2 lata temu, kiedy cudowna wielka dalia o kolorze herbaty Yunan ( :kocham ) poszła mi przy ziemi po wichurze. Niestety podmuch również uszkodził bulwy i też mi nie przezimowała. Ale to nie jest regułą.
Z reguły to po pierwszym przymrozku się przycina tak na 30-40cm, a po kilku dniach się wykopuje (cukry ponoć do bulw maja się cofnąć). Ale to jak już komu pasuje. B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 10:09 #179288

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10008
  • Otrzymane podziękowania: 22946
Chyba masz rację. Przycięłam je tak mniej więcej o połowę, dzisiaj dotnę niżej a może po niedzieli je wykopię.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 11:26 #179291

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25989
  • Otrzymane podziękowania: 68091
Dzięki za wskazówki, dziś przytnę swoje dalie a we wtorek rano wyjmę i oczyszczę z ziemi. Czy od razu je wnieść do pomieszczenia?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 12:16 #179299

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Ja zostawiam kilka dni w chłodzie pod dachem lub w chłodnym przewiewnym pomieszczeniu, by wyschły i można by było je otrzepać porządnie z ziemi (niektórzy płuczą je z węża pod ciśnieniem a potem dopiero suszą). Trzeba pamiętać, by dalie o pustych łodygach suszyć łodygami w dół, by wypłynęła z nich woda. W przeciwnym razie karpy mogą zima zgnić.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, edulkot, nelu-pelu, Maggie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/11 20:04 #179328

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25989
  • Otrzymane podziękowania: 68091
Dalie obcięte szefowo. Jedna - Karma Choc ma puste łodygi, czyli po wykopaniu podwiesić- głowa w dół. teacher
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/14 20:19 #179699

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10008
  • Otrzymane podziękowania: 22946
Wykopałam dalie i podsuszałam je bulwami do góry.
Po wstępnym otrzęsieniu ziemi i dokładnym przyglądnięciu się karpom mam mieszane uczucia.
Niezmarznięte podstawy pędów zaczęły wypuszczać nowe kiełki i listki.
Niektóre karpy same się podzieliły a części są nieciekawe, np taki kawałek Fancy Pants jest słabiutki i mam obawy czy taka lichota przetrzyma zimę tak sobie luzem.



Pooh też taka lichutka.



Z Honek też odłączyły się takie drobiazgi, ale większość karp jest znośna.





Niektóre karpy wytworzyły masę drobniutkich korzeni, choć w głębi są ładne bulwy.



Wstępnie wypłukałam karpy Windmill bo z tych to w żaden sposób nie umiałam otrząsnąć nawet trochę ziemi.



Wszystkie teraz się suszą w koszykach bulwami do góry.

Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, nowababka, nelu-pelu, wojtek, Maggie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/15 10:12 #179774

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
No to jesteś dzielna! Ja musiałam zastopować. Powrócę do zajęcia w weekend może. Ta Fancy Pants rzeczywiście nieciekawie, bo stare karpy się zepsuły, a nowe niezbyt przyrosły :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/15 10:32 #179777

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10008
  • Otrzymane podziękowania: 22946
Tej Fancy to jest tylko mały kawałek, większa część jest ok.
Zastanawiam się czy tych lichych kawałków nie wsadzić do doniczek i zasypać suchym lekkim kompostem, oczywiście jak trochę przeschną.
Jestem dzielna bo mam tak malutko i jak kopałam hosty to z rozpędu wykopałam i dalie.
Teraz mogę na spokojnie jeszcze coś tam posadzić.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Ostatnio zmieniany: 2019/10/15 10:33 przez edulkot.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/16 09:04 #179909

  • Andzia
  • Andzia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 510
  • Otrzymane podziękowania: 801
Chciałabym Was zapytać o dalie jednoroczne. Posiałam je w tym roku po raz pierwszy z nasionek kupionych w ogrodniczym. Teraz po przymrozeczkach jak czyściłam donicę i wyciągałam badylki to zauważyłam że na końcach znajdują się dość duże bulwy jak u "normalnych dalii". Czy te bulwy można przechować i na drugi rok zasadzić jak inne dalie czy nie? Nie wiem czym się różnią te dalie jednoroczne od innych....
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/16 10:34 #179915

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10008
  • Otrzymane podziękowania: 22946
Jak najbardziej możesz przechować, ja tak kiedyś robiłam i miałam je parę lat.
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/17 14:18 #180037

  • Andzia
  • Andzia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 510
  • Otrzymane podziękowania: 801
Super. To teraz muszę iść je odnaleźć w stercie kompostowej :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/10/25 09:30 #180835

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 43999
Taki film oglądałam na YT. Co prawda po francusku, ale pokazuje jak wygląda uprawa dalii do kapersów:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Oliwia Malika

Dalie - uprawa, doświadczenia, dyskusje 2019/11/08 08:08 #181906

  • Asia2
  • Asia2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1177
  • Otrzymane podziękowania: 3718
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: takasobie
Czas generowania strony: 0.187 s.