Różanecznik wielkokwiatowy 'Fortuna'
Rhododendron 'Fortuna'

Synonim: Rhododendron 'Bengt's Fortuna'

Grupa Hybrid
Kolekcja Green Giants/ Zielone Giganty






Rodzice: ♀ (Rh fortunei x Rh ungernii) x ♂ Rh hemsleyanum

Pochodzenie: Bengt Carlsson, Szwecja (wprowadzenie do handlu: 2024)
Pokrój: luźny
Siła wzrostu: bardzo duża... po 10 latach może osiągać 2,50 m wysokości i podobną szerokość
Liście: jasnozielone i matowe, osadzone na fioletowych ogonkach... ogromnych rozmiarów, o długości do 25 cm przy szerokości do 10 cm... przeciętny wymiar to zazwyczaj 20 cm x 9 cm
Kwiaty: w pąku różowe, po otwarciu bladoróżowe, z czasem białe z nielicznymi, brązowymi cętkami tuż nad gardzielą... brzegi płatków pofalowane... lejkowate... duże... zebrane w wierzchołkowe kwiatostany... pąki zimowe intensywnie fioletowe
Zapach: delikatny
Termin kwitnienia: druga połowa maja
Mrozoodporność: według testów laboratoryjnych do -20 °C, natomiast w gruncie na ten moment przetrwał -18°C (Ciepłucha)

Warto wiedzieć:
>> Odmiana wyselekcjonowana ze względu na atrakcyjne ulistnienie o spektakularnych rozmiarach



'Fortuna' w ogrodzie prywatnym przy szkółce CIEPŁUCHA w Konstantynowie Łódzkim... zdjęcia z 22.06.2024















I wraz z innymi Green Giants... 'Fortuna' w górnym rzędzie po prawej




Szczęśliwych posiadaczy proszę o zasilenie bazy swoimi fotkami

'Fortuna' w ogrodzie Isi okiem szczęśliwej posiadaczki


(Fot. 8.07.2024)

Z nowym przyrostem


(Fot. 19.07.2024)


I w moim obiektywie 2 tygodnie później... bo coś za mało tego chwalenia












(Fot. 3.08.2024)

Szczęśliwi posiadacze 'Fortuny' coś fotek jej skąpią... pewnie nie czując potrzeby uwieczniania krzaczka zdobnego - póki co - tylko w same liście... a szkoda... bo to piękne liście... a także dobry materiał wyjściowy do porównania z tym, co zastaniemy w ogrodach za rok... w ten sposób uzyskamy wiedzę, jak ta absolutna nowinka na rynku rodkowym będzie się rozwijać, jak przyrośnie a jak się rozłoży, w jakiej kondycji da radę przetrwać zimę.... zatem proszę bez ociągania
Inny trop... ani chybi czekają na moje gospodarcze wizyty


'Fortuna' w ogrodzie Ani nena08


















(fot. 13.09.2024)

W oczekiwaniu na pierwsze kwiaty

Mój rh 'Fortuna' nie wygląda dobrze ale żyje i nawet zaczął rosnąć. Stanowisko bardzo słoneczne.
11.05.2025

Są w końcu kwiaty. Trochę mało widoczne, pochowane pomiędzy nowymi przyrostami.

Aniu... plizzz... jeśli jesteś w stanie, zrób zbliżenie na kwiat 'Fortuny' tak, żeby wnętrze było dobrze widać... albo ujmij kwiat w dłoń... ma rysunek na górnym płatku?

I jakie one kremowe? Bladoróżowe jak nic

Pachną ???


Swietko... po zażółceniach widać, że trochę tego słonka za dużo... ale najważniejsze, że dał radę przeżyć suszę zeszłego sezonu i puszcza nowe przyrosty... może jeszcze zaakceptuje to stanowisko... ewentualnie jakiegoś klona mu posadź za parasol

Moniko trochę późno zauważyłam Twoją prośbę. Wyszłam na tą zimnicę, ale światło było już kiepskie.
Udało się zrobić takie zdjęcia. Rysunek jest, ale bardzo głęboko. Koło kremowego to on nawet nie leżał. Różowy ( bladoróżowy) jak nic.
Ma jeszcze trochę czasu, żeby się przebarwić. Zobaczymy.

Aniu... bardzo dziękuję... myślę, że całe przebarwienie 'Fortuny' to będzie zgubienie tej namiastki różu i całkowite rozbielenie... tyle... w każdym razie ja metryczkę w kwestii kolorystyki kwiatów już skorygowałam

'Fortuna' kwitnie też w ogrodzie Irmy

IK-W napisał:


Liczę, że jeszcze podzielicie się z nami zdjęciami 'Fortuny'

Zaś co do zapachu... nie ma innego wyjścia, jak cierpliwie czekać na i wyższą temperaturę... bez tego rodkowego zapachu raczej nie doświadczymy

Jeszcze jedno zdjęcie kwiatu widziane obiektywem mojego męża.

Naprawdę nie mam co pokazywać, wszystkie 3 giganty, wyglądają jakby miały zaraz umrzeć, grzyb i cholera się co jeszcze. Fortuna kwitnie, ale nie wygląda. Jest oczywiście różowa.

Wczoraj wsadziłam nos pomiędzy kwiaty przy temperaturze 22 stopnie i coś poczułam, delikatny zapach.
Przy drugiej próbie już nic nie wyczułam, ulotnił się A może to była tylko sugestia, że ma pachnieć
Muszę jeszcze poprosić syna o sprawdzenie zapachu, on w mojej rodzinie ma nos

21.05.2025
W takiej fazie rozwoju na dzień dzisiejszy. Ruszył

Tak prawdę mówiąc to kupiłam go dla liści



Kwiaty już przekwitają i nadal nie mają nic wspólnego z kolorem kremowym.
Przebarwiły się do bladego różu, a nawet białego.