Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Znieczuliczka (Acmella oleracea)

Znieczuliczka (Acmella oleracea) 2018/01/29 18:55 #102413

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 877
  • Otrzymane podziękowania: 1791
Znieczuliczka
Acmella oleracea

syn. Spilanthes oleracea, Acmella Spilanthes

rodzina: astrowate



Występowanie :strefa tropikalna, znaleziona przez dr Francoise Barbira Freedman w 1975 roku w Peru.
Pokrój: płożący
Wysokość: podobno do 60cm, moje osiągały najwyżej 30cm a nie wydawały się zabiedzone, więc podejrzewam, że dane dotyczą występowania w naturze
Kwitnienie: od lipca do zimy - kwiatostany są małe, żółtawe z purpurowo brązowym szczytem.
Wymagania: Stanowisko słoneczne, możliwie ciepłe. Gleba żyzna, stale wilgotna, odczyn obojętny. 
Uprawa: wysiew nasion, ochrona przed niską temperaturą

Panaceum na większość chorób, jeśli wierzyć internetowym doniesieniom B) Zaczęło się od obserwacji, że pomaga Indianom łatwiej znosić bóle zębów, potem, po badaniach klinicznych, dopisano wspieranie wytwarzania testosteronu (afrodyzjak!), hamujący wpływ na drożdżaki, oraz- uwaga!- działanie odmładzające. Nazywa się acmellę nawet ziołowym botoksem. Ciekawa, całkowicie niekłopotliwa roślina, ładnie pokrywa ziemię- jedyne, co mam do zarzucenia to ten żółty kolor...
Ciekawostka: liść po rozgryzieniu bąbelkuje w ustach, uczucie jest podobne do zjedzenia nierozpuszczonej oranżady w proszku. Czy to by mi uśmierzyło ból zęba? Nie sądzę, chyba jednak mam niższy próg bólu niż zahartowani w bojach Indianie...

Zdjęcia wszystkie z października, nie znalazłam wcześniejszych :oops:







Pozdrawiam - Beata
Ostatnio zmieniany: 2018/01/29 19:04 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Efkaraj
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.140 s.