Projektując w wyobraźni swój ogród marzeń, zazwyczaj skupiamy się na roślinach, które zdecydują o jego charakterze...
Dopiero po pewnym czasie zaczynamy zdawać sobie sprawę, że o kondycji ogrodu, a więc naszych wymarzonych i posadzonych roślin w znacznej mierze decyduje podłoże, w którym rosną, czyli
gleba...
Wg wolnych zasobów Wikipedii...
Gleba (łac. glaeba – ziemia uprawna, rola) — naturalna, trójfazowa, biologicznie czynna, powierzchniowa warstwa skorupy ziemskiej (litosfery), ukształtowana poprzez procesy glebotwórcze ze zwietrzeliny skalnej (skały macierzystej) w wyniku oddziaływania klimatu i organizmów żywych, przy określonej rzeźbie terenu, w określonym przedziale czasu, często przy wpływie działalności człowieka. Gleba jest integralnym składnikiem ekosystemów lądowych i niektórych płytkowodnych.
Gleba składa się z części mineralnej i organicznej.
Warstwy gleby widać idealnie na tym obrazku z Wikipedii: 0 - poziom organiczny, A - poziom próchniczy, B - poziom iluwialny (wzbogacenia), C - skała macierzysta.
Skały macierzystej nie zmienimy, ale poziomy zero, a i b to już nasze pole do popisu...
Może ktoś z Was sfotografował profil swojej gleby w ogrodzie
Pytam o zdjęcie wykopów pod fundamenty budynków