Bemeria inaczej szczmiel lub ramia (Boehmeria) jest rośliną z rodziny pokrzywowatych (Urticaceae).
Nazwa łacińska upamiętnia niemieckiego botanika – Georga Rudolfa Böhmera urodzonego w 1723 r. w Legnicy.

Grupa obejmuje 47 gatunków występujących w strefie równikowej oraz na półkuli północnej w strefie subtropikalnej i strefie klimatu umiarkowanego.
Rośliny wykazują pewne podobieństwo w stosunku do pokrzyw, są jednak pozbawione włosków parzących. Ta cecha sprawia że są czasem nazywane „fałszywymi pokrzywami” (ang. false nettles).
Bemerie są wykorzystywane zarówno jako rośliny ozdobne jak i użytkowe. Szczególne znaczenie pod tym względem ma szczmiel biały (Boehmeria nivea) z którego uzyskuje się najdłuższe,
najmocniejsze i najbardziej jedwabiste włókna pochodzenia roślinnego. Wykorzystywane są one do wyrobu tkanin i sznurów, a także sieci rybackich i lin okrętowych.
Co ciekawe znalazły też zastosowanie w przemyśle motoryzacyjnym jako izolacja w drzwiach Toyoty Prius. Pędy tego gatunku stanowią także surowiec do wyrobu papieru.



Boehmeria tricuspis fot. 16.08.2020, Freising

Bemeria platanolistna inaczej Szczmiel
Boehmeria platanifolia

Roślina o dużych, dekoracyjnych liściach, które wyglądem przypominają liście platana. Jak dla mnie to bardziej przypomina pokrzywę,
ale nic dziwnego bo należy do rodziny pokrzywowatych i nazywana jest "fałszywą pokrzywą".
Dorasta do ok. 80-120 cm wysokości, ma zielone, wzniesione, okazałe pędy, a jej zaokrąglone liście są mocno powcinane na brzegach
i osadzone na czerwono podbarwionych ogonkach. Roślina tworzy efektowne, gęste kępy. Jesienią liście pięknie się przebarwiają na żółto-złociste barwy.
Bemeria kwitnie od lipca do sierpnia, w kątach liści pojawiają się wówczas kremowo-białe, kłosowate kwiatostany, które kontrastują z zielenią liści.
Preferuje stanowiska cieniste lub pół cieniste. Gleba powinna być żyzna, próchniczna i przepuszczalna, umiarkowanie wilgotna.
Roślina jest w pełni mrozoodporna. Bylina pochodzi ze wschodnich Chin, Półwyspu Koreańskiego i Japonii.

fot. 26.09.2021

Boehmeria biloba ... nie wiedziałem że bemerie są takie piękne wczesna wiosną.


fot. 30.03.2024, OB w Utrechcie

Na przedwiośniu kupiłam 2 gatunki bemerii: Boehmeria platanifolia i Boehmeria biloba . Chciałam się zmierzyć z uprawą tych ciekawych roślin- przekonać, czy i jak będą rosły i zimowały w moim ogrodzie. Pierwsza z nich wyrosłą bujnie, osiągając około 65 cm wysokości (docelowo 120 cm). Zauważyłam, że nie znosi upałów- jej liście natychmiast zwieszają się, jak szmatki, a bezpośrednio padające słońce (krótko) powodują ich szybkie brązowienie. Widać to na trzecim zdjęciu, na dwóch liściach po lewej stronie. Wrażliwa jest także na chwilowo przesychające stanowisko- natychmiast omdlewa, choć paprocie rosnące obok wyglądają rześko.

Boehmeria platanifolia właśnie szykuje się do kwitnienia:








fot. 08.09.2025r.
.

Poll napisał:
Gdyby dalej sprawiała koleżance problem, to nie dołuj się oglądaniem zwisajacych szmatek, tylko wykop i prześlij do mnie

No, nie da rady! Przecież nie masz już w ogrodzie miejsca, a to niemała roślina. Poświęcę się i dalej będę z nią walczyć.

Boehmeria biloba wyrosła sporo słabiej, niż Boehmeria platanifolia. Ma też zupełnie inny kolor, oraz kształt liści. W gorące dni wygląda bardziej dziarsko, choć dłużej stoi w słońcu.


fot. 09.09.2025r.
.