Liriope muskari Okina nie chce u mnie przyrastać To już któreś podejście do tej odmiany i dalej klapa
Uprawia ktoś z dobrym rezultatem?

Ten egzemplarz rośnie w świetlistym cieniu drzew liściastych. Stanowisko naturalnie wilgotne, ale ostatnio i tam w bezdeszczowe lata może być posucha.

fot. 23.06.2022

Basiu, wydaje mi się, że uprawa białych liści jest ogólnie dość problematyczna. Nie na darmo chlorofil nazwany jest zieloną krwią roślin...
Myślę, że pomogłoby w namnażaniu przenoszenie rośliny latem, gdy zaczyna tracić biały kolor, na bardziej jasne stanowisko. Wtedy, bardziej zieleniejąc, mogłaby się nieco wzmocnić, co z kolei mogłoby wpłynąć na proces namnażania (chyba)

Efkaraj napisał:
Ewuś nie gniewaj się, ale w pierwszym momencie zaśmiałam się do Twojej propozycji, bo niby co? dwa razy w sezonie miałabym przesadzać roślinę
... ale po namyśle stwierdziłam, że przecież mogę ja uprawiać w donicy i przenosić bez większego wysiłku.
Pytanie tylko, czy będę o tym pamiętać?

Wcale się nie gniewam Basiu. Ja taką radę kiedyś gdzieś przeczytałam, dlatego nie mam roślin o białych liściach

basik napisał:
Basiu, Okina rośnie u mnie od około 10 lat. O tej porze roku jest całkowicie zielone, zdjęć z okresu 'białości' chyba nie mam. Biały kolor nie utrzymuje się bardzo długo, więc zapewne przeoczyłam ten moment w powodzi innych roślin.
Uprawiam je na stanowisku dość cienistym i chodnym w okresie letnim, w zimowym ma więcej słońca. Poza tym, miejsce jest żyzne i dość zaciszne.
Dodam jeszcze, że inna odmiana Liriope rosnąca w podobnych warunkach od 8 lat, zarosła powierzchnię około 0,8 metra kwadratowego.


fot.13.01.2023r.
.

Liriope wreszcie ładnie w tym roku kwitło pod świerkiem