A to mój wczesnowiosenny nabytek, maciupeńki Carsten's Wintergold. Nowe przyrosty są znakomite i niektóre mają około 5-7 cm. To co wyrosło ponad żółte igiełki, to tegoroczne przyrosty.

Pinus Mugo Minutifolia.
Bardzo wolno rosnąca odmiana sosny górskiej o dość ciekawym wyglądzie. Wyraźnie zaznaczone gałązki z ciemnozielonymi igłami do 1,5cm długości. Trzeci sezon u mnie. Przyrosty roczne w dwóch ostatnich sezonach po 4cm.

Piękna ta Minutifolia, taki kandelabrowy pokrój
A ja chciałabym pokazać mojego mikroskopijnego Jakobsena. Kupione w liczbie 2 sztuk tej wiosny, po prostu skrzaciki. A teraz rozkręcają się z przyrostami, ale bardzo powoli im to idzie. Już bałam się, że zamarły, bo wszystkie inne iglaki wypuściły nowe pędy, a te marudy spały. No ale teraz widać, że żyją.

To mój Jacobsen. Kupiony na przedwiośniu w 2021r jako jeszcze mniejszy skrzat w P11. Tak więc już trzy przyrosty za nim u mnie i już wygląda zacnie. Kolejne Świeczki na ten sezon już w gotowości.

Carsten trzeci sezon u mnie, ale dopiero w tym w tym pokazała na co ją stać. Na fotce widoczne podwójne przyrosty.

Jakobsen wypuścił wreszcie igiełki.

Pinus Mugo Fructata. Od trzech sezonów u mnie. Przyrosty nie są może zbyt imponujące, ale co roku takie same. Bez pomocy fajnie się zagęszcza i rośnie w niemalże symetryczną kulkę.

Drugi z moich Jakobsenów fajnie się przez lato zagęścił, miło jest śledzić postępy rozwoju tych roślin, powolne i stopniowe, ale jakże cieszące

Moja kosodrzewina Carstens Wintergold zaczyna przebarwiać się na złoto, znak nadchodzącej zimy

Winter (Carsten's Wintergold) is coming. Bardzo ładne, żółte stworzenie, rozświetla teraz w burych okolicznościach przyrody frontową rabatę. Jak się rozrośnie, będzie pięknym ciepłym akcentem przed domem.

Jakobsen w styczniu 2025, zrobił się jakiś puchaty, nabrał ciała

A to kosodrzewina kupiona w zeszłym roku jako NN, doczekała się pierwszej szyszki Bardzo podobają mi się jej poskręcane gałązki i gęsty pokrój.

Jakobsen dziś w Wielkanocny poniedziałek 21 kwietnia. Przy tej pięknej, letniej wręcz pogodzie, wszystkie byliny, krzewy i iglaki wystartowały jak rakiety z przyrostami i nawet moje wyjątkowo powolne ślimaki Jakobseny ocknęły się i dały aż tak rzucające się w oczy przyrosty.

A teraz czwarto-majowe przyrosty są zadziwiająco duże,nie ma to jak ciepełko, słońce i sporo wody. Brawo Jakobsen, uwielbiam tego maluszka.

Każda z moich 4 kosodrzewin nn kupionych jako kosodrzewina, jednocześnie w tym samym sklepie wygląda inaczej, jedna ma kolosalne przyrosty (w zeszłym roku minimalne), a ta ma takie twory, chyba zalążki kwiatów.

Willow, może to Pinus Mugo Pumilio. Mam dwie i każda inna. Zobacz czy jest widoczne szczepienie na pieńku.

Mateusz, dzięki za podpowiedź. Rozgarnęłam gałązki wszystkich czterech przy gruncie i ani widu szczepienia. W ogóle nie mają pieńka, żadna z nich. Cała wiązka gałązek wyrasta wprost z gruntu. Być może są to po prostu siewki różnych odmian, takie kundelki, sprzedane jako po prostu kosodrzewina i dlatego były całkiem tanie jak na swoją wielkość. Ale ładne są. Na jednej znalazłam malutki kwiatostan w kolorze fioletowym, na innych są takie właśnie jasne kwiatostany, z kolei na dwóch innych nie ma nic. Takie 4 niespodzianki