Nooo, jak Ty w ogóle nie wzięłas aparatu (leń?
),
to ktoś musiał zdać relację i zachęcić do udziału w tej imprezce w przyszłym roku
Może choć Marzuś coś doda np jakiś filmik?
Na tym kiermaszu nie mogło oczywiście zabraknąc sprzętu i narzedzi ogrodniczych
...a że to jesień, to oczywiście kwitnace wrzosy z widokiem na palmiarnię
No i niewatliwa atrakcja...zespół trabiarzy z tąbami tak długimi,że nie wiem, jak je nieśli.
Przeszli dostojnie z jednego miejsca koncertowania na drugie...
...tymczasem publicznośc wygodnie zasiadła na sali koncertowej....
...i rozpoczeło się ostre dęcie. próbowałysmy z Marzęką wyłapać, co to za melodia, ale co takt, to coś innego
...