Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Barwinek (Vinca)

Barwinek (Vinca) 2016/11/17 08:51 #35851

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Barwinek (Vinca), to rodzaj składający się z ok. 10 gatunków. Najpopularniejszy, występujący na terenie Europy, w tym w Polsce, jest barwinek pospolity (Vinca minor), spotykany na stanowiskach półcienistych i cienistych.

Moje barwinki:

Barwinek (Vinca minor) 'Illumination'



Barwinek (Vinca minor) 'Illumination'



Barwinek (Vinca minor) 'Multiplex'



Barwinek (Vinca minor) 'Multiplex'



Barwinek (Vinca minor)'Plena'



Barwinek wiekszy (Vinca major)



Barwinek (Vinca minor Artropurpurea)



Barwinek (Vinca minor )'Variegata'



Barwinek (Vinca minor)'Alba'



Barwinek (Vinca major)'Alba'



Zdecydowanie najbardziej szalony jest barwinek Vinca minor Artropurpurea. Zwykłego też posiadam, ale wygnałam go w inne miejsce i dawno mu zdjęć nie robiłam.

Zjawiskową poduchę tworzy barwinek wiekszy (Vinca major). Mam go pod bzem, gdzie nic nie chce rosnąć i bardzo estetyzuje ten kąt, kiedy to na 40cm poduszce z liści zakwitają setki pokaźnych kwiatów. Zdjęć brak, zrobię wiosną!
Ostatnio zmieniany: 2021/12/03 00:12 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/17 21:44 #35964

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2770
  • Otrzymane podziękowania: 7374
Mój Vinca major'Variegata' swoją pierwszą zimę przetrwał w doskonałej formie, przeczytałam wcześniej na forum, że długie pędy mogą przemarzać i przysypałam je liśćmi. Wiosną wypuścił się na kilka metrów, ukorzenił, ale kwitł tylko kilkoma kwiatkami.









Vinca minor 'Alba' też dopiero od roku u mnie, ale zaczyna ekspansję wink-3 .



Barwinek pospolity mniejszy rośnie w kilku miejscach, przydaje się jako tymczasowy wypełniacz.



Mam jeszcze barwinek pospolity 'Variegata' i Vinca minor 'Multiplex', ale nie kwitły dotąd i co do tego ostatniego to mam wątpliwości, może wiosną się wyjaśnią.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie


--=reklama=--

 

Barwinek (Vinca) 2016/11/18 01:03 #35984

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25995
  • Otrzymane podziękowania: 68176
Przyznam ,że dla mnie barwinek, to roślina, którą omijam wielkim łukiem. Roślina, którą trzeba bardzo rozważnie wprowadzać do ogrodu, bo gdy się juz rozgości, nie da rady z tego ogrodu wyprowadzić, chyba, że możemy sobie pozwolić na jego zrujnowanie Świetna do założeń wielkopowierzchniowych, parkowych, ale nie ogrodów 'normalnej' wielkości, szczególnie z gęstymi nasadzeniami. Bluszcz i bluszczyk kurdybanek razem, do kupy, nie są tak ciężkie do zlikwidowania, jak właśnie barwinek. Mniej agresywne są odmiany pstre, ale one z kolei lubią rewersować i zabawa może się rozpocząć od tych właśnie zrewersowanych odnóg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/18 05:45 #35988

  • bez
  • bez Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2034
  • Otrzymane podziękowania: 2716
Miłka, gratuluję !
Piękna kolekcja !


Poll, musisz mieć świetne warunki.
Ja swojego ledwo utrzymuję przy życiu. Ten na zdjęciu ma 8 lat.
Miłego dnia !

bez
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/18 09:30 #36021

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Jak napisałam, moje barwinki rosną pod bzem. U mnie "bez" oznacza lasek 40-letnich krzaków, tam nic nie rośnie! Dopóki nie posadziłam tam barwinków - wyglądało tam fatalnie! Sucho i ciemno! Hosty próbowałam tam sadzić, nie czuły się dobrze, przesadziłam w inne miejsce. To jest miejsce dla barwinków, a co wyłazi - pacyfikuję. Barwinek większy jest regularnie obcinany kosiarka na jesień.

Krzysiu! Chyba się uśmiechnę o major Variegata :hejka
Ostatnio zmieniany: 2016/11/18 09:33 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/18 16:53 #36041

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25995
  • Otrzymane podziękowania: 68176
takasobie napisał:
lasek 40-letnich krzaków, tam nic nie rośnie! Dopóki nie posadziłam tam barwinków - wyglądało tam fatalnie! Sucho i ciemno! Hosty próbowałam tam sadzić, nie czuły się dobrze, przesadziłam w inne miejsce.

Miłko, Bez, to jest clou tego, co chciałam przekazać. Barwinek urosnie wszędzie... Bez, nie wiem, gdzie mieszkasz, choć od kilku lat z zainteresowaniem obserwuję Twoje wpisy, bo zauważyłam, że to, co u mnie juz przekwitło, u Ciebie dopiero startuje. :woohoo: Musi to być siarczysta :lol: część Polski, jeśli nawet z barwinkami masz problem. :woohoo: Jak napisała Miłka - barwinek urosnie i utrzyma sie tam, gdzie nic innego nie chce urosnąć a jak trafi na dobry grunt, to umarł w butach - wejdzie w każdą szczelinę w murze, gabionie, pod każdy kamień i nawet lanie czystym Roundapem nie pomoże ( pamiętam na innym forum wpis rozpaczy pewnego usera kilka lat temu). Inna forumowiczka - za co została nieco okrzyczana - stwierdziła, że próbowała najbardziej zabójczych mieszanek roślinobójczych, ale nie podziałały na barwinek. Nie wykańcza go ani słońce, ani prenamentne niepodlewanie - zwinął pożółkłe nieco liście i 2 miesiące tak przeczekał, aż podleje go deszcz ( stanowisko południowo- zachodnie, więc najgorętsze!).

Ja posadziłam kilka lat temu mała sadzonkę w wytłokach betonowych, gdzie rosły inne rośliny...nazwijmy je skalne, bo odporne na suszę i pełne słońce. Pilnowałam, aby barwinek trzymał się swojego miejsca i wydawało mi się, iż ta sztuczka się udała. Po około 5 latach, wiosną, barwinek zaatakował w taki sposób, że byłam bezradna - na murku zaporowym został tylko on. W ciągu tych 5 lat tak działał pod ziemią, tak rozpuścił rozłogi pod betonowymi elementami zapierającymi skarpę, że już nic nie mogłam zrobić, jedynie ją rozwalić i ręcznie usunąć co do jednego korzeń po korzeniu. Niemal każdy element rozłogu korzeni się i wypuszcza następne, jak hydra a z gliniastej ziemi, jaką mam przy domu, nie da rady wszystkiego wydobyć.
Likwidowałam tu nadmiernie rozrośnięty bluszcz - powiadam, to pestka przy barwinku. :glupek W Jędrzejówce, która jest jedną wielką piaskownicą, posadziłam odmianę 'Illumination', której foto wkleiła nam tutaj Miłka. Powoli się rozrasta, ale co kilka tygodni kontroluję, by nie wlazł tam, gdzie nie chcę i usuwam wszystkie zielone regresy, które co jakiś czas się pojawiają.

Się napisałam :tup ... ale to tak ku przestrodze, bo czasem łatwo walnąć jakiegoś byka , będąc nieświadomym zagrożenia. :nie_wiem Innym potwornie kłopotliwym wampirem jest dla mnie milin, który po kilku latach - bez względu na to, czy ziemia jest cieżka, czy lekka, wyłazi wszędzie, nawet pokonując drogę kilku metrów pod ....fundamentami tarasu. Ale to juz inna bajka...



.

.
Ostatnio zmieniany: 2016/12/25 22:08 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nelu-pelu

Barwinek (Vinca) 2016/11/18 17:04 #36043

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2997
  • Otrzymane podziękowania: 5885
Moja koleżanka, która kopała gigantyczny dół, by pozbyć się barwinka mawiała: Masz wroga? Daj mu barwinka!

Nauczona jej doświadczeniem natychmiast usunęłam z ogrodu wszystkie, nawet filetowe i białe pełne rotfl Co jakiś czas gdzieś mi jakiś wyłazi spod ziemi, ale eliminuję go.

Dostałam od Krzysi tego variegatę, ale ciągle trzymam w doniczce, bo jeszcze nie wymyśliłam mu bezpiecznego miejsca :diabelek

Prawdopodobnie barwinek jest tak ekspansywny na suchej glebie, Na wilgotnej, zbitej nie musi tak szperać w poszukiwaniu kropli życiodajnej wody gwizdac
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/18 17:09 #36045

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25995
  • Otrzymane podziękowania: 68176
Siberciu, przez pierwsze lata podlewałam je, opielałam, dbałam.... Po usunięciu innych roślin zostawiłam to miejsce na pastwę losu, aby właśnie wykończyć barwinek . :mur
Moja koleżanka, która kopała gigantyczny dół, by pozbyć się barwinka mawiała: Masz wroga? Daj mu barwinka!

Oooo, to , to!!!! Jak mi podpadniesz, obdaruję Cie wielką kępą i nie próbuj nie przyjąć. 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2016/11/18 17:12 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/19 05:16 #36108

  • bez
  • bez Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2034
  • Otrzymane podziękowania: 2716
Poll napisał:

Bez, nie wiem, gdzie mieszkasz,

.

Sorry, już uzupełniłem profil.
Miłego dnia !

bez
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/19 16:53 #36160

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2770
  • Otrzymane podziękowania: 7374
Miłko, to jedna z nielicznych roślin, które u mnie dość szybko przybierają na masie wink-3 , przypomnij mi się w odpowiednim czasie, chociaż... jeśli chcesz teraz to mogę podesłać w przyszłym tygodniu, podobno ma być kilka dni dobrej pogody.

Iwona,tego się raczej nie powinnaś bać, tak jak pisałam, długie pędy przemarzają i wiosną odbija od korzenia. Łatwo go też utrzymać w ryzach, przyciąć, te pędy są naprawdę długie, liście duże, trudno przeoczyć.


Pospolity mam od kilkunastu lat, trochę się rozrósł, ale jak dotąd mi nie przeszkadza, rośnie w miejscu gdzie już nic nie chce rosnąć, w innych tymczasowo.
Ostatnio zmieniany: 2016/11/19 16:54 przez Krzysia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/11/22 03:06 #36421

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25995
  • Otrzymane podziękowania: 68176
Moje barwinki na ekstremalnie suchym stanowisku na skarpie , foto 21.11.2016r









...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) 2016/12/18 12:18 #39731

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31840
U mnie barwinek, najzwyklejsza odmiana, rośnie pod lasem w wilgoci i na suchej skarpie pod jałowcami. Pod lasem rozciąga się szeroko, a suchym miejscu jest bardziej zwarty.
Tylko pod lasem ograniczam jego zapędy, wiosną wyrywając i obcinając za długie pędy.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Krzysia

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2017/04/17 21:30 #59690

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8398
  • Otrzymane podziękowania: 25094
Barwinek pospolity 'Alba Variegata' (Vinca minor)

pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2017/04/17 21:50 #59693

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Nie wierzę w życie pozaogrodowe
  • Posty: 877
  • Otrzymane podziękowania: 1790
Vinca minor 'Illumination'






NN, białe kwiaty, listki variegata






Barwinek pospolity



Mam słabość do barwinka i wydaje mi się, że nareszcie znalazłam sposób na to, by zachować przywilej kontroli nad sytuacją. Sadzę go na bruku lub tuż przy jego krańcach, może się wtedy rozbujać tak jak lubi ale dla mnie nieszkodliwie.
Znalazłam tylko taką fotkę, tu na pierwszym planie jest akurat maczek walijski ale postaram się jutro zrobić lepszą. Prawdopodobnie Vinca maior 'Variegata'

Pozdrawiam - Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2017/04/17 22:35 #59718

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 14577
  • Otrzymane podziękowania: 44007
Zaczynają powolutku



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2017/04/22 20:21 #60872

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25995
  • Otrzymane podziękowania: 68176
Vinca minor 'Illumination' i u mnie zaczął pokazywać kwiaty, oraz nowe przyrosty. Pomna moich złych doświadczeń z barwinkiem, byłam pełna obaw sadząc tę odmianę, ale tak mi się podobała, że postanowiłam zaryzykować. Muszę napisać, że rozrasta się wiele wolniej i łatwiej nad nią zapanować. Mam nadzieję, że tak zostanie i 'Illumination' nie będzie musiał opuścić mojego ogrodu. :nie




.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2017/04/22 20:31 #60876

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3577
  • Otrzymane podziękowania: 13859
Barwinek pospolity "Dart's Blue"

Cechą charakterystyczną jest tworzenie zwartych kęp i mniejsza inwazyjność.
Kwiaty niebiesko-fioletowe pokazumą sie już na poczatku kwietnia, liście ciemnozielone, zimozielone.
Toleruje stanowiska i zacienione i słoneczne.

Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Ostatnio zmieniany: 2017/04/22 20:32 przez zuzanna2418.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2018/03/06 11:25 #107483

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13598
  • Otrzymane podziękowania: 31840
Ostatnio rozpoznany jako barwinek :) Rośnie u mnie przesadzony z niedalekiego rowu. Ma się świetnie. Gdzie wsadzę, tam rośnie. Nie kwitł nigdy, ale przy jego kolorystyce, nie jest to wadą :)



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2018/03/10 21:00 #108100

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2770
  • Otrzymane podziękowania: 7374
Ewa, a wiesz, że mój taki też nigdy nie kwitł :unsure: a mam go już kilka lat.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, nowababka

Barwinek (Vinca) - gatunki, odmiany, wymagania i uprawa w ogrodzie 2018/04/10 21:30 #111749

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 25995
  • Otrzymane podziękowania: 68176
U mnie barwinki ruszyły np odmiana 'Illumination' - nawet pokazały się pierwsze kwiaty. Ponieważ posadziłam go tak, by zwisał, zeszłoroczne przyrosty (niezbyt ładne) , obcięłam. Nie chcę, by zbyt mocno się rozrastał i pokazywał ogołocone z obmarzniętych liści, gołe pędy.




fot.10.04.2018
.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Tomek Mr, Efkaraj, wojtek
Czas generowania strony: 0.210 s.