Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2020/01/12 18:12 #186285

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8520
  • Otrzymane podziękowania: 44532
Kocanka włoska (Helichrysum italicum)

Kocanka włoska to śliczna wieloletnia krzewinka, trochę przypominająca rozmaryn. Posiada podobny iglastokształtny pokrój, jednak omszone liście mają charakterystyczną
srebrzysto-białą barwę. Czyni ją to bardzo dekoracyjną rośliną, ozdobną dodatkowo ze złocistych kwiatów pojawiających się w okresie letnim, od czerwca do lipca.

Kocanki włoskie to jednak nie tylko roślina ozdobna ale także przyprawa i zioło. Ze względu na swój zapach bywa nazywana też „curry” lub „maggi”, nie trudno się więc domyślić
jakie może mieć zastosowanie w kuchni.

Kocanka włoska to roślina ciepłolubna, potrzebująca dużo słońca. Może rosnąć w lekkim półcieniu, ale wówczas jest mniej gęsta i nie tak aromatyczna, słabiej kwitnie i gorzej zimuje.
To ostatnie jest ważne gdyż w naszym klimacie może wymarzać, choć u mnie bez problemu przetrwała kilka zim na skalniaku.
Nie jest wymagająca, potrzebuje ziemi przeciętna, przepuszczalnej; odczyn pH 6,2-6,5. Kocanki włoskie nie lubią obfitego podlewania. Lepiej rosną gdy mają za sucho, niż za mokro.

Nadaje się do uprawy w donicach oraz w gruncie. Tak jak pisałem, w chłodniejszych regionach może być zawodna ze względu na niską mrozoodporność.
Z powodu swej atrakcyjnej barwy jest wykorzystywana nie tylko w kompozycjach ogrodowych ale też w suchych bukietach.

fot. 12.01.2020





... i zdjęcia z listopada 2019 ... u mnie w ogrodzie stosowana głównie jako roślina ozdobna



Ostatnio zmieniany: 2020/01/12 18:19 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Zielona Ania, nowababka, basik, Katarzyna2021

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2020/12/02 12:39 #219835

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8520
  • Otrzymane podziękowania: 44532
Kocanka włoska to świetny dodatek (wypełniacz) na rabatach kwietnych.





Ostatnio zmieniany: 2020/12/02 12:40 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, nowababka, Katarzyna2021


--=reklama=--

 

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2023/12/10 17:17 #308482

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3129
  • Otrzymane podziękowania: 10580
Wykopałam moją kocankę włoską i wsadziłam do doniczki do przechowania w chłodnym pomieszczeniu, bo ładnie się zadomowiła i rozrosła przy tegorocznej suchej i upalnej pogodzie i nie chciałam jej stracić.

Doczytałam, że ma mrozoodporność do -20 stopni, chyba jednak będę okrywać w następne zimy, bo aż takich mrozów to ostatnio nie było.

Ostatnio zmieniany: 2023/12/10 18:34 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, nowababka, basik, wojtek, ewakatarzyna

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2023/12/29 18:40 #309226

  • Willow
  • Willow Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 443
  • Otrzymane podziękowania: 1668
Kasiu, możesz nie obawiać się o mrozoodporność kocanek włoskich, parę lat temu przez zapomnienie zostawiłam niebacznie sadzonkę wyjętą z doniczki, niezadołowaną i niczym nieokrytą na całą zimę, a mieszkam w Lublinie, więc u nas zwykle mroźno. Po prostu leżała na grządce niczym nie przykryta i dlatego spisałam ją na straty. Dlatego bardzo zdziwiłam się, że wiosną okazało się, że żyje i jest ok, posadziłam ją na rabatę a ona jakby nigdy nic wypuściła nowe przyrosty i do dziś radzi sobie znakomicie. Aktualnie mam 7 krzewów, nigdy nieokrywane, radzą sobie świetnie. Teraz zimową porą doskonale wyglądają w swojej najbardziej srebrzystej szacie. Jutro wrzucę fotkę.
pozdrawiam słonecznie Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Katarzyna2021

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/01 20:36 #309402

  • Willow
  • Willow Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 443
  • Otrzymane podziękowania: 1668
To dzisiejsze fotki kocanek, wyglądają jak srebrzysty iglak, są cudne. Jeśli ktoś chciałby mieć coś srebrnego, zimotrwałego na rabacie to właśnie kocanki włoskie. Robią dobrą robotę. :jupi
I jeszcze pytanie do Wojtka - może przeczyta :witaj - co to za iglak na Twojej fotce z kocankami (wyższy, z długimi igłami, na ostatnim planie), troszkę przypomina P. mugo Varella, ale mogę się mylić.




pozdrawiam słonecznie Ewa
Ostatnio zmieniany: 2024/01/01 21:53 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, wojtek, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/01 21:45 #309411

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8576
  • Otrzymane podziękowania: 25969
Rośnie i u mnie na Śląsku i zalicza już drugą zimę. Fotka z października tak trochę wybujała bo nie bardzo wiedziałam kiedy i jak ją ciąć :( . W tym roku za radą Ewy potraktuję ją jak lawendę :zielony

pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/01 21:57 #309413

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 8520
  • Otrzymane podziękowania: 44532
Willow napisał:
I jeszcze pytanie do Wojtka - może przeczyta - co to za iglak na Twojej fotce z kocankami (wyższy, z długimi igłami, na ostatnim planie), troszkę przypomina P. mugo Varella, ale mogę się mylić.

Sosna zwyczajna 'Moseri' ... trochę już się jej podrosło, musze nowe fotki cyknąć :fotka
Ostatnio zmieniany: 2024/01/01 22:03 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Katarzyna2021, Willow

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/02 15:58 #309447

  • Willow
  • Willow Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 443
  • Otrzymane podziękowania: 1668
Wiesiu, ja swoje tnę właśnie jak lawendę, w kulkę. Większość krzewów zostawiam na zimę niestrzyżone, natomiast 3 były tak wybujałe i bałam się, że śnieg może je połamać,
dlatego obcięłam je późną jesienią. Nic złego im się nie stanie, sprawdzone teacher
Poniżej na zdjęciu te właśnie ostrzyżone.

pozdrawiam słonecznie Ewa
Ostatnio zmieniany: 2024/01/02 17:30 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, wojtek, ewakatarzyna

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/04 19:34 #309580

  • Willow
  • Willow Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 443
  • Otrzymane podziękowania: 1668
Na zdjęciu Wojtka z żółtymi rudbekiami widzę kocanki, które mają krótsze listki i nieco inny pokrój. Też takie kiedyś miałam (4 sztuki - kupowałam je jako kocanki włoskie) i żadna z nich nie przetrwała zimy. Ich listki są znacznie krótsze i cieńsze, takie jakby chropowate lub w części skręcone, z pewnością nie są gładkie. Nie wiem, czy to jest jakaś inna odmiana lub pododmiana czy jeszcze coś innego. Ale te najbardziej popularne mają pokrój raczej gęstego, nabitego krzaczka i stosunkowo długie, gładkie, aksamitne listki - igły. No i te właśnie przetrwały mrozy do -20 st C, bo większych do tej pory nie było. I oby tak dalej flower

Właśnie znalazłam artykuły o kocankach i rysunki pokazujące zmienność w obrębie gatunku, wobec tego wydaje mi się, że to co u nas sprzedaje się jako kocanki włoskie to przynajmniej 2 lub 3 różne podgatunki, a ta roślinka, która jest na Wojtkowych zdjęciach z rudbekiami (i którą ja miałam) to oznaczona jako B. H. italicum subspecies siculum, która ma mrozoodporność do -5st C.

www.researchgate.net/figure/Whole-plant-drawings-as-pressed-A-Helichrysum-heldreichii-Garnatje-134-Luque-BCN_fig8_237155202
i jeszcze tu:

www.researchgate.net/figure/General-aspect-of-some-subspecies-of-Helichrysum-italicum-A-Helichrysum-italicum_fig5_307633543
pozdrawiam słonecznie Ewa
Ostatnio zmieniany: 2024/01/04 20:20 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, wojtek, Katarzyna2021, ewakatarzyna

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/10 19:23 #310028

  • Willow
  • Willow Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 443
  • Otrzymane podziękowania: 1668
No i 4 stycznia wypowiedziałam w złą godzinę, bo przedwczoraj (8 stycznia) w nocy było u nas -22C. Zobaczymy jak z taką niską temperaturą poradzą sobie kocanki. Taki test ekstremalny. Dzięki Bogu spadło trochę śniegu więc jednak była jakaś okrywa przy ziemi, może coś przeżyje. Takiego mrozu to już dawno nie było.
pozdrawiam słonecznie Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek, Katarzyna2021

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/10 19:43 #310030

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3129
  • Otrzymane podziękowania: 10580
Ewa ja wyczytałam, że do -20 wytrzymują mrozy, zanim doczytałam to już moją wysadziłam do doniczki i bardzo dobrze wygląda w chłodnym pokoju, jakby się Twoje zmarnowały to przywiozę ci sadzonki na zjazd. Zaraz poczytam o tych podgatunkach, bo ta moja jakaś wyjątkowo urodziwa i masywna. trzyma formę kulki, a korzenie takie, że 7 litrową doniczkę musiałam jej dać. Nic nie zbrzydła na jesień. Nie wiadomo jeszcze co z dalej z mrozami, wszystko się może zdarzyć, oby nie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek, Willow

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/01/10 19:55 #310032

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3129
  • Otrzymane podziękowania: 10580
Tak, ta moja ze zdjęcia to wygląda na (A) Helichrysum heldreichii, to ja chyba mam wypad z baru z tego wątku, te sycylijskie są dużo drobniejsze i mają delikatne listki 2pisze
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Willow

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/05/01 22:52 #319691

  • Willow
  • Willow Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 443
  • Otrzymane podziękowania: 1668
No i zdechły prawie wszystkie przez te ruskie mrozy. Przycinane przed zimą, co tak zachwalałam, nie odbiły ani jednym listkiem. A te przycinane już wiosną przetrwały pół na pół. Przemarznięte całkowicie wywaliłam a te cokolwiek żywe odchuchałam i rosną. Nie wstawiam foty, bo nie ma po co. Kupiłam kolejne za 6,50 we Florexpolu i zastąpią zdechlaki. Ale szkoda mi ich biedaczków. :placz
pozdrawiam słonecznie Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, janka.p

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/12/16 19:47 #333928

  • Pragmat
  • Pragmat Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 27
  • Otrzymane podziękowania: 69
Niestety kocanka włoska jest wrażliwa na wiosenne przymrozki. Na dwie sztuki przetrwała jedna, posadzona w osłoniętym miejscu. Druga, wystawiona na ostre podmuchy wiatru niestety zamarła! Nie były to jakieś tragiczne przymrozki - ok -8 stopni, ale kwiecień / maj.

Jako zioło kocanka włoska jest cenna, kiedy destylujemy z niej olejek i ewentualnie świeże zioło. W przypadku suszenia co najcenniejsze ulatuje :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, Willow

Kocanka włoska (Helichrysum italicum) jako roślina zielarska 2024/12/16 20:11 #333929

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8576
  • Otrzymane podziękowania: 25969
Mojej jednak tak ostro nie przycięłam a i tak nie dała rady :( , ta wiosna trudna była :dry:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Willow
Czas generowania strony: 0.172 s.