Hoosier Dome


Sport host Niagara Falls x ('Silver Bowl' x 'Muriel Seaver Brown' (Olga Petryszyn 1998r)

Rozmiar:L wysokość 60-65cm
Liście: o kształcie odwróconej czary; ciemnozielone, brzeg zakończony regularną, piękną falbanką
Kwiaty: prawie biały, kwitnie czerwiec/lipiec
Zalecane stanowisko: półcień do cienia

Uwagi:

- hosta z programu hodowlanego 'American Series' Olgi Petryszyn, amerykańskiej hybrydyzerki zwanej Hosta Lady
- średnie tempo wzrostu
- oryginalna i dość monumentalna hosta dla wielbicieli zielonych sałat
- wymaga nieco więcej nawadniania i dodatkowego nawożenia w sezonie letnim , ale tylko do 15.VII

foto: Poll

Mocne kły wiosną i powolne rozwijanie skrzydeł








.

Funkia (Hosta) Hoosier Dome

Tegoroczna

U mnie trzeci sezon, ale dostałam dojrzałą dużą roślinę. Nie dzielona, rośnie w cieniu lekko prześwitującym.

Już chyba wszyscy znają moją miłość do mocnych, zielonych sałat. Często pisze o tym zauroczeniu i być może, odbierane jest ono, jako lekceważeniu innych host. Tak nie jest. Każdy z z hościarzy ma swoje ulubione odmiany , każdy ma swój gust a mój przez wiele lat kolekcjonowania tych pięknych bylin tak właśnie się ukształtował. Gdybym mogła mieć w ogrodzie tylko 10 host, właśnie Hoosier Dome byłaby jedną z tych wybranych dziesięciu. Nie osiąga olbrzymich wysokościowo rozmiarów, jest raczej krępa, niż wysoka, ale po Niagara Falls odziedziczyła piękną zieleń liści i ich rozmiar. Różnią się one kształtem, bo wyglądają, jak odwrócone do góry nogami wielkie, pofalowane brzeżkiem czary. Gdy po kilku latach osiągnie dojrzałość, wygląda naprawdę imponująco!

Hoosier Dome pochodzi z programu hodowlanego 'American Series" wspaniałej amerykańskiej hybrydyzerki (mojej ulubionej) Olgi Petryszyn - 'autorki' takich host jak 'Dawns Early Light','Gitchigumi','All That Jazz', 'Key West','Coal Miner', 'Blue Hawaii', 'Chesapeake Bay', 'Golden Gate'... Wiele z nich jest już w naszej bazie, lub niedługo się tam znajdzie, bo są to rośliny jak najbardziej godne polecenia.

Wspólną cechą host Olgi Petryszyn są nazwy jej introdukcji - nadawane według pewnego klucza o którym Hosta Lady tak pisze na swojej stronie w internecie :

W tłumaczeniu, te słowa brzmią: " Nazywając moje hosty, staram się myśleć o nich w kategoriach miejsc lub wydarzeń w Stanach Zjednoczonych. Mam nadzieję, że hosty z mojej "Americana Series" cieszą was i przypominają miejsca (w USA), które kiedyś widzieliście."

Tak więc Hoosier Dome przypominać ma sławny stadion o tej samej nazwie w Indianapolis. Kształt liści faktycznie przypomina kopułę dachu stadionu


żródło: Wikipedia

Zdjęcia z wcześniejszych lat uprawy ( 2013, 2014)





Już gdy pokazują się wiosną kły, widać, że należą do mocnej hosty



Jej liście rozwijają się powoli, według mnie, wolniej, niż innych host





Dojrzała hosta w pełni sezonu (czerwiec)



Zielone, parasolowate, z wyraźnym unerwieniem -szczegóły liści i spód/back









.

Hoosier Dome, piękność Olgi Petryszyn rozpoczyna właśnie 6-ty sezon. Stadko kłów się wyraźnie powiększyło, ale kilka z nich jest dość małych, co mnie niepokoi. Rośnie na małym podwyższeniu, więc nie wiem, czy nieco nie podmarzły.

Hoosier Dome obok żółtych zawilców




.

Moja zapowiada się pięknie!

Oj tak, Twoja hosta powinna być piękna. dziś po południu może zajrzę na działkę i zobaczę, czy te małe kły przyrosły i czy nie są miękkie. jesli tak, wytne je przy ziemi, może coś jeszcze się pojawi?

Funkia (Hosta) Hoosier Dome



Roczna, rośnie pod domem więc ani mróz ani grad jej nie straszny

Fabiolciu, widać, ze młoda, bo nie dostała jeszcze charakterystycznego kopulastego kształtu liści. Jak wyszła w tym roku?

Rozwijająca się hosta Hoosier Dome na półcienistym stanowisku pod czereśniami


fot.13.05.2018r
.

Już mówię i pokazuję

Zdjęcia z końca kwietnia

Poczatek sezonu Hoosier Dome takze jest na swój sposób widowiskowy


fot.30.04.2019r
.
.

Hoosier Dome nadal rośnie pod czereśniami, ale może już ostatni sezon?


fot.06.06.2021r.
.

Ten sezon Hoosier Dome musiała rozpocząć na starym stanowisku, ale już we wrześniu zmieni miejsce. Szykuję dla niej i innych host Olgi Petryszyn żyzną rabatę pod tarasem.


fot. 0106.2022r.
.

Moja cały czas w tym samym miejscu - pod śliwami. Odrodziła się jak Feniks z popiołów, bo w zeszłym sezonie była naprawde marna.

A teraz kwitnie