Piękne!!! och jak chciałabym mieć więcej miejsca, zafloksowałabym się chyba kompletnie

Blue Boy



Bright Eyes



Casablanca



Zoulushka



Tanja



Stars and Srtipes



Miss Kelly



Elizabeth



NN



NN



Picasso



Sweet Summer Queen



NN

Wszystkie floxy są piękne , ale ten rok nie jest dla nich zbyt łaskawy, bardzo dużo pędów zamiera pomimo tego że robiłam opryski na choroby grzybowe .Najważniejsze że jednak coś tam kwitnie. Niestety nie pokuszę się o podpisywanie zdjęć nazwami.

Najwcześniej u mnie zakwitają :

Adessa Lilac Twist............... miałam wielką kępę , podzieliłam do sprzedaży i strasznie to odchorował nigdy więcej


Swizzle


Elizabeth Arden


Blue Paradise w słońcu i w cieniu jakby dwa zupełnie różne floksy




Uralskie Skazy




Sternhimmel


Sweet Summer Queen




Sweet Summmer Fantasy




Sorbret Coctayl


Peppermint Twist



Będzie floksów ciąg dalszy bo zaflokszona jestem nieźle

U mnie zakwitł jeszcze

Freckle Pink Shades



Edens Smile


Neon Aureole


Nicky

White Admiral



Blue Boy



i Blue Paradise

O mamuńciu! Zfloksowałam i ja!
Miejcie litość i wrzućcie linka sklepu floksowego lub jakiegoś wątku sprzedażowego....pliiisssss.....

Bezimienne

Norah Leigh (Darwin's Joyce)



Neon Flare Blue



Mike's Favourite



Laura



Graf Zeppelin



Gołuboj Dym



Goldmine



Eva Cullum



Eden's Smile



samosiejki

A ja swojego Eden's Smile chyba przenawoziłam zaschły wszystkie pędy jak nie odbije , uprzedzam będę sępić .

Uralskie Skazy w trakcie kwitnienia zmienia kolor , gdy zakwita jest dużo bardziej różowy


Purple Kiss


Laura


Sweet Summmer Fantasy


Neon Flare Blue


Brighit Eyes


Twister


Tequila Sunrise


.Adessa Special Fire


Mary


nn


nn, podobny do Sweet Summer Queen ale sporo póxniejszy i łodyga kwiatu jest ciemno purpurowa


nn

Mirdem być może to nie przenawożenie. Tak jak pisała Jola ten rok nie jest łaskawy dla floksów. U mnie także niektóre f loksy zaczęły zamierać. Prysnęłam na grzyba i na razie się trzymają. Ale wyglądają marnie. A jeden zaczął zasychać i nie prysnęłam i już po nim nie wiem od czego to zależy bo niektóre trzymają się super.

Ja nie prysnęłam , nie miałam czasu ............ ale pozostałe maja się nieźle ale tego mi będzie żal , bo ja uwielbiam fiolety

Ja też na niego miałam chrapkę już dawno temu.Ale dopiero w tym roku udało mi się go nabyć. Gdybyś chciała to pojawił się w ofercie kwietnika.

Floksy zaschnięte w tym roku mogą pięknie odbić na wiosnę.
Uschnięte dwie kępy w zeszłym roku w sierpniu w tym roku obudziły się wiosną i pięknie kwitną.

Czyli może jest nadzieja , na razie suche badyle ucięłam .







..............Zolushka








...........Blue Flame








...............Younique Mauve








.........Younique Bicolor








..........Sweet Summer Wine




I takie widoczki floksowe:











Jeszcze nie wszystkie zakwitły , ze 3-4 odmiany mam jeszcze w pąkach

U mnie w tym roku bardzo dużo pada, więc floksy są w dobrej kondycji, problemy miały w poprzednim. I wydaje mi się, że nie ma co panikować, bo one się pozbierają, po zeszłorocznej suszy przepadł tylko jeden ale on się właściwie ugotował pod murem
To są niesamowite kwiaty, gęba się sama śmieje, gdy człowiek wychodzi do ogrodu. Do tego zapach, wdzięk... Nie da się ich nie kochać

Fairy tales



Pinacolada



Sherbet Coctail





Blue Paradise






Europa






Purple Kiss



Tequila Sunrise, nie do sfotografowania

Tak się przygladam, czy nie Cwiet jabloni ale chyba jednak wciąż NN, bo płatki mojego wyraźnie odwijają się ku tyłowi





Zoulouska





Jade



Miss Ellie






Starfire, też nie do uchwycenia jest ta elektryczna czerwień



Nicky





I jeszcze się coś kluje

Beato to nie jest cviet jabłoni. Cviet jabłoni jest bardzo jasno różowy. Za to mi udało się rozpoznać mojego nn jako miss ellie. A jak rośnie u Ciebie jadę? Czytałam o nim że kaprysi.

Dzięki, Agnieszko, tak też mi się wydawało
Jade się wolno rozkręca, przez pierwsze dwa lata był mocno rozczarowujący ale teraz wygląda pięknie: wreszcie wyrósł i jest obsypany kwiatami. Kwiaty są drobniejsze niż u innych floksów ale oryginalne i jest ich moc. Zdecydowanie dobry floks, jak się okaże cierpliwość Natomiast, jak dotąd, kompletnym fiaskiem jest u mnie Tiara, nawet zrobiłam z niej sadzonki pędowe w tym roku, bo już kombinowałam, że może z korzeniami coś nie teges. Zobaczymy. Roślina- matka właśnie zaczyna kwitnąć i dobrze to nie wygląda.

Phlox paniculata 'Daily Sketch'


Phlox paniculata 'Fondant Fancy'