Floks szydlasty 'Coral Eye'

Floks szydlasty 'G.F. Wilson'





Floks szydlasty 'Candy Stripes'

Nieznana mi odmiana z ogrodu mojej mamy. Najbardziej ekspansywny ze wszystkich, zagłusza wszystko wokół.

Jeszcze znalazłam zeszłoroczny 'Lilac Cloud'

'Admiral Red'



NN drobniutki o malutkich kwiatach

markita napisał: Masz na myśli ten



Ten niżej tez u mnie nieźle sobie poczyna - mam go od lat

Marysiu wygląda znajomo

Mam jeszcze taki o dużych kwiatach w porównaniu do innych odmian.

'Candy Stripes'

Floksy szydlaste zaczęły

Jeszcze kilka

Phlox subulata 'Scarlet Flame'

Floksy szydlaste już rozpoczęły kwitnienie. Rosna u mnie w kilku miejscach, na skalnych górkach, gdzie tworzą spore dywane np zwieszające się nad oczkiem wodnym. Szkoda, że teraz stały się mniej popularne, niemodne.




fot.16.04.2019r, Dolny Śląsk

Floks szydlasty 'Emerald Cushion Blue' tegoroczny, wiosenny nabytek

fot.23.04.2019

Foksy szydlaste zaczynają i u mnie.

Kwitną kolejne.

Jak odróżnić odmianę Coral Eyes od Amazing Grace?
Moje bezimienne floksy szydlaste mają bladoróżowe ale nie białe płatki i intensywnie ciemnoróżowy środek

markita napisał:

Floksy są przepiękne u mnie tez królują udało mi się zrobić puki co dwie odmiany
1 floks skrzydlasty 'Atropurpurea'
2 Floks skrzydlasty 'Early spring Blue'

'Amazing Grace' ma mniejsze i mniej rozmyte plamki na płatkach. Są tez one nieco ciemniejszego koloru.(lekko wpadajacy w fiolet). Na przedostatnim zdjeciu Danusi jest chyba 'Amazing Grace'.

U mnie floksy szydlaste zaczęły się wybarwiać tuż po 10 kwietnia.
Na fotce Phlox subulata ‘McDaniel’s Cushion’, jeszcze nie w pełni kwitnienia


fot.15.04.2020r.
.

Kiedyś floksom szydlastym poświęcałem więcej uwagi. Zawsze po kwitnieniu mocno je przycinałem co powodowało że rośliny mocno się zagęszczały młodymi przyrostami.
Dzięki temu kępy były zwarte, gęste, zdrowe i nie gołociły się po zimie. Niezawodnie i obficie też kwitły wiosną.
Od kiedy mam mniej czasu na zajmowanie się nimi zauważyłem nowe zjawisko. Zostawione same sobie rosną gorzej, po zimie znaczna część rośliny jest wyschnięta,
ale za to mam mnóstwo siewek...
Niby są podobne do roślin matecznych ale jednak nie identyczne. Różnią się wielkością kwiatów, barwą, rysunkiem na płatkach i pokrojem rośliny.
Można by je nawet selekcjonować ale wszystkie jakoś mi się podobają więc zostawiam tylko te które wysiały się w pasujących mi miejscach.

Kilka siewek "złapanych w biegu"

Gumi nie wiem cy się nie mylę ale to pierwsze to raczej nie floks szydlasty tylko jakaś gęsiówka albo żagwin??
Wojtku też zauważyłam u siebie siewki i to mimo wykaszania przy podjeździe po kwitnieniu floksów kosiarką,moje przeważnie są o drobniejszych kwiatuszkach i tak jak piszesz troszkę w innym odcieniu.