Wczorajszy zakup Mam nadzieję, że nie będzie się tak pokładać jak jej mama Grandiflora Choć z tego co pisze Edyta, ma jednak problem z trzymaniem pionu Zobaczę, na razie to jej początek.

Mój Miś Polarny ma formę pienną, rośnie u mnie od jesieni 2014, wtedy był zaledwie pojedynczym chudym patyczkiem, więc teraz też nie grzeszy jeszcze wielkością. Niestety kwiaty rozłażą się mocno na boki (teraz, gdy całkiem rozkwitły, jeszcze bardziej niż jest to widoczne na zdjęciu), ale mam nadzieję, że z czasem zmężnieje i będzie bardziej widoczny znad kulki trzmieliny, za którą rośnie i ma tworzyć kolejne piętro.

Mój jest podwiązany bo troche się jednak pokłada

Misiu w czasie deszczu się położył, dlatego go podwiązałam. Mam nadzieję, że to na skutek młodego wieku

Mój 'Polar Bear' to tegoroczny nabytek, więc młodziak i tendencji do wykładania jeszcze nie zauważyłam

Swiadomie kupiłam dwie sztuki w odstępie roku , a wyszło że najprawdopodobniej mam trzy bo candlelight zakwitła jak Polar Bear
Polar Bear na drugim planie

Halszko czy masz zdjęcie swojego Misia w pełnym rozkwicie ?,

Mewo, niestety nie, bo trochę się podsuszył podczas mojego wyjazdu wakacyjnego, a gdy wróciłam, to już był zaróżowiony i trochę zbrązowiały i zdjęć nie robiłam. Mogę spróbować jutro zrobić mu fotkę, jeśli nie będzie zbytnio padać.

Halinko, pytam bo wydaje mi się ,że ma za mało zbity kwiatostan jak na Miśka

Ewo, znalazłam takie zdjęcie Misia z początku sierpnia. On rzeczywiście jest taki niezbyt napakowany, ale i kwiatostany ma stosunkowo niewielkie. Może był niedopojony na początku kwitnienia?

Moim zdaniem to nie jest Miś, niech się inni wypowiedzą

Nie wiem czy U Halszki to Misiu czy nie, ale jest to młoda roślina więc najlepiej z oceną poczekać do przyszłego sezonu.

Mój Misiu dzisiejszy

halszka napisał: Faktycznie, kwiatostan luźnawy, trochę podobny do Phantoma. Jednak z oceną poczekałabym jeszcze jeden sezon .

To poczekam, choć nie ukrywam, ze wolałabym Misia. Skarmię go porządnie na wiosnę, niech się stara
Dzięki dziewczyny

Halinko - możliwe ,że kwitnie tak poniewaz jest młody( chociaż u mnie już jako młodziak pokazał gęste kwiatostany)zwróć uwagę w przszyszłym roku na płatki
Ma lekko ząbkowane

"Misiek" jest piękny, ale tak jak napisała Edyta w pierwszym poście, zupełnie nie ma siły utrzymać ogromnych bukietów. Musi byc podwiązywany.
Zdjęcie z dziś.

Ewciu jak się bardziej rozkrzewi to kwiat będą mniejsze i łodyga wtedy utrzyma kwiatostany.Tak jest bynajmniej u mnie.

Jeszcze nie podpieram , ale kwiatostany wciąż rosną, więc wszystko przede mną

I moje dwie

Ewo, piękne te Miśki . Czy Twoje trzymają sie sztywno czy wymagają podwiązywania?
U mnie na razie stoi samodzielnie:





Z lewej Polar Bear z prawej Vanille Fraise: