Ta forma języcznika zwyczajnego zaliczana jest do Crispum Group, ale została precyzyjnie nazwana i sklasyfikowana, jako odmiana. Podobnie, jak 'Crispa' ma równomiernie pofalowane i poprzecznie karbowane liście, ale dodatkowo, ich marginesy są wyraźnie i głęboko 'poszatkowane' /poszarpane. Frondy tworzą jasnozielone, obfite kępy o wysokości około 40 cm wysokości.
Według źródeł, np Martina Rickarda, języczniki z grupy 'Crispum' powinny wcale, lub mało obficie zarodnikować - określano to zjawisko, jako 'okazjonalne'. Także opisując tę odmianę, Rickard zauważa, że obfite zarodnikowanie powinno być wskazówką, aby zaliczyć 'Crispum Fimbriatum' raczej do grupy 'Undulatum'. Te dyskusje wciąż trwają i zapewne będą trwać latami, póki nie zbierze się grupa doświadczonych pteridologów i nie ustali wspólnego stanowiska.
W uprawie ogrodowej zapewnijmy mu miejsce półcieniste/ niezbyt ciemne, o stałej, ale niezbyt wielkiej wilgotności (bez zastoin wodnych, które zimą mogą spowodować wygnicie paproci). Dostosuje się do odczynu gleby, ale najbardziej lubi gleby zasadowe i obojętne Jako roślina zimozielona nie lubi miejsc wietrznych i palącego słońca.
Na zimę nie wymaga zabezpieczania, chyba, że temperatura bardzo mocno spadnie (poniżej 18-20C) a nie ma pokrywy śnieżnej.
Jako jeden z pierwszych języczników startuje Asplenium scolopendrium 'Crispum Fimbriatum'. Na tych pierwszych, nie do końca rozwiniętych frondach nie widać cechy 'fimbriatum' (powcinania)
Mój języcznik 'Crispum Fimbriatum', ma się nieźle, ale rozrasta się wolno. Nie wiem czy to wina małej sadzonki...czy ta odmiana tak ma?
Fot. 19.12.2020
Myślę, że klonów ' Crispum FRimbriatum' jest kilka, jedne o mocniej postrzępionych brzegach liści inne mniej czyli lepsze i gorsze. Myslę, ze mój egzemplarz trzeba niestety zaliczyć do tej drugiej grupy. W tym roku dość ładnie się rozrósł.
'Crispum Fimbriatum' ładnie rozrósł się na mocno cienistym stanowisku, a jego liście są szerokości mojej dłoni.
W tym miejscu wszystkie rośliny są imponujących rozmiarów, bo ziemia mieszana była pół na pół z kompostem liściowym.
Języcznik 'Crispum Fimbriatum' rosnący w pełnym cieniu ma bardzo szerokie liście, ale był całkowicie zielony. Co prawda, ta zieleń należy raczej do jasnych, ale wolałam, aby wybarwienie było bardziej ciekawe. Dlatego dziś zmienił stanowisko na migotliwy cień drzew liściastych. Jest to nowo organizowane miejsce, więc dopiero w przyszłych latach okaże się, czy dobre, czy złe.