Athyrium filix-femina 'Minutissimum'

(Wietlica samicza)


Ta, wyselekcjonowana w czasach wiktoriańskich, odmiana wietlicy jest wyjątkiem wśród swoich powinowatych, gdyż jest miniaturową, kompaktową formą, dorastająca wg źródeł europejskich jedynie do 30 cm wysokości i ok. 30-40 cm szerokości. Aby osiągnąć taki rozmiar, potrzebuje - w zależności od wielu czynników, w tym stanowiska i jakości sadzonki - około.5 lat. Amerykański 'paprociowy' autorytet i autorka "Encyklopedia of Garden Ferns", Sue Olsen jeszcze bardziej miniaturyzuje 'Minutissimum', podając, że osiąga rozmiar... 15 cm.
Jej nazwa w obiegowym języku angielskim oznacza 'najmniejsza z możliwych/ istniejących'.

Kształtną, fontannową kępę tworzą małe, ale bardzo gęsto ułożone liczne frondy o zwiewnym, niemal identycznym, co u gatunku wyglądzie. Przy ich jasnej barwie, całość sprawia wrażenie lekkości i subtelności.

Jako nieduża rozmiarowo, nadaje się do uprawy w pojemnikach, na skalniakach, na roślinę pierwszego planu w kompozycjach z innymi, większymi paprociami. Polecana jest też do niedużych, cienistych ogrodów, w których na inne, większe paprocie nie ma miejsca.

Jak wszystkie wietlice, nie ma wielkich wymagań: lubi ziemię bogatą w humus lekko kwaśną, lub neutralną i dość wilgotną (choć zaskakująco dobrze znosi przejściowe okresy suszy). Będzie jednak także rosła w podłożu lekko gliniastym i piaszczystym. Najlepszym dla niej stanowiskiem jest świetlisty cień .

fot.01.06.2016r



5-letnia roślina między hostami



fot.Tomek Mr

Athyrium filix-femina Minutissimum

Stanowisko - rośnie sobie w cieniu orzecha włoskiego razem z hostami i innymi paprociami.
Sadzonka lat 1.

Dzisiejsza fotka.

Moja wietlica rośnie na cienistym i osłoniętym miejscu i nie ucierpiała wiosną od przymrozków.

Athyrium filix-femina Minutissimum, jedna z mniejszych wietlic samiczych


fot.,26.05.2017r, Dolny Śląsk
.

Athyrium filix-femina 'Minutissimum', na nowym, bardziej suchym stanowisku ze sporą ilością słońca. O dziwo trzyma się dobrze .

Wszystkie moje wietlice, które mają dostęp do słońca nawet przez cieniówkę, są popalone , więc to, co piszesz, to dla mnie baśń o żelaznym wilku. Moja Minutissimum' rośnie częściowo w naturalnym cieniu, ale teraz i tak nie wygląda, jak spod igiełki


fot.13.07.2018r
.

Start 'Minutissimum' w nowy sezon oceniam bardzo dobrze. mam nadzieje, ze przymrozki i susze nie zepsują tego dobrego początku.


fot.30.04.2019r.

Niby kompaktowa wersja Athyrium filix femina , ale u mnie ma pewnie ponad 40cm.
Polu, jaką wysokość ma u Ciebie?

Im bliżej jesieni, tym szybciej wietlice traca na urodzie, ale póki co, Minutissimum wyglada przywoicie. Okazała się też dośc odporna na straszliwe tegoroczne temperatury.


fot.24.08.2019r.
.

Athyrium filix-femina 'Minutissimum', mój niedawny nabytek, jeszcze siedzi w donicy, bo zaś zapowiadają u mnie przymrozki

fot.11.04.2021

Athyrium filix-femina 'Minutissimum' rośnie na na cienistym, wilgotnym stoku. Jest to druga sadzonka, bo pierwsza urosła do rozmiarów normalnej wietlicy.


fot.26.07.2021r.
.

Jakimś cudem wiosenne przymrozki ją ominęły.

fot 05.05.2022

Wietlica samicza 'Minutissimum' 08.05.2022

Wietlica samicza 'Minutissimum' jesiennie.

fot.12.10.2022

Wietlica samicza 'Minutissimum', fot. 09.05.2023

Towarzystwo trochę ją zdominowało ... czas na przenosiny

fot. 08.07.2023

Wietlica samicza 'Minutissimum' wciąż czeka na przenosiny

fot. 26.05.2024

Fot. 17.06.2024