Polystichum acrostichoides x retrosopaleaceum

Ta sztuczna hybryda została wyhodowana przez niemieckiego miłośnika paproci Rolfa Thiemanna, który z dużym powodzeniem krzyżuje różne gatunki, zwłaszcza Polystichum i Asplenium
Jest krzyżówką Polystichum acrostichoides gatunku występującego w Ameryce Północnej i azjatyckiego Polystichum retrosopaleaceum spotykanego w Japonii, Chinach i Korei. Ponieważ obydwa gatunki są diploidalne (posiadają dwa zestawy chromosonów) prawdopodobnie stanowią hybrydę w stosunku 1:1, czyli wygląd rośliny jest pośredni pomiędzy wyglądem obojga rodziców. I z tego co dało się zauważyć hybryda jest większa od acrostichoides i mniejsza od retrosopaleaceum.
Gatunek azjatycki należy do najwcześniej rozpoczynających wegetację, natomiast północnoamerykański do najpóźniej. Krzyżówka startuje mniej więcej po środku tego okresu.
Tych cech pośrednich jest więcej, kształt listków, barwa itp.

Po lewej Polystichum acrostichoides Am. Pół., z prawej Polystichum retrosopaleaceum (Azja)- dwa paprotniki, które w naturze nie miałyby szans na spotkanie i stworzenie potomstwa (mieszańca)



U mnie w ogrodzie rośnie drugi sezon ale to roślina jeszcze młoda.
Nie wiem jak jest rozmnażana... ale podejrzewam, że część zarodników jest płodna.

Liść hybrydy Polystichum acrostichoides x retrosopaleaceum, z prawej strony część z zarodnikami, po lewej część sterylna.

Polystichum acrostichoides x retrosopaleaceum rośnie u mnie na żyznym, ale mocno cienistym stanowisku. Troszkę promieni słonecznych dochodzi do niego tylko przed południem.
Póki co, rośnie bardzo dynamicznie i zapowiada się na elegancką paproć. Wydaje mi się bardziej trwała i o wiele ładniejsza, niż każdy rodzic z osobna:






fot. 07.09.2024r.
.