Bardzo dobra, godna polecenia odmiana paprotki zwyczajnej. Ozdobna, trwała, odporna i szybko przyrasta. Same plusy!
U mnie w ogrodzie czwarty sezon i nigdy nie miałam z nia najmniejszych problemów.

fot.22.08.2016r , stanowisko z południowo - zachodnim słońcem, dość suche (po lewej Polypodium vulgare Ramosum Hillman)



...

Pod koniec października, zasypana liśćmi, które posłużą jej zimą za ocieplenie.

fot.29.10.2016r ( po lewej, jej mniejsza kuzynka Polypodium vulgare 'Ramosum Hillman'



polypodium gatunki

Bez szwanku przetrwała zimę, oraz przymrozki i rozrasta się w coraz większą kępę...Chyba czas podzielić.

Polypodium vulgare "Bifidum Cristatum' na suchym, skalnym murku





W tle, rosnąca za nią Polypodium vulgare 'Ramosum Hillman'


fot.20.06.2017r
.

Paprotki źle tolerują zbyt wilgotne stanowiska. Moje Polypodium vulgare 'Bifidum cristatum' rośnie pod starym pniakiem, więc ma dość sucho .

2 lata temu, odcięłam od matecznej kępy kawałek kłącza i wysadziłam sadzonkę na Sławojkowie. Jak przystało na Bifido Multifidum (jakoś wole tę nazwę), rośnie bezproblemowo.W Niemczech, można tę samą paprotkę kupić, jako Polypodium x mantoniae Bifidum Grandiceps.


fot.13.08.2018r
.

Moja to tegoroczny sierpniowy zakup.Stanowisko jasne z popołudniowym słońcem
Od sierpnia nic nie przyrosła ,ale widać że kłącze się trochę rozrosło,robi sobie przygotówkę na przyszły rok.
Czytam że dość dobrze przyrasta ,więc wszystko jeszcze przed nami.

W moim ogrodzie od zeszłego roku rośnie na dość suchym, ale często nawadnianym (gonie z konewką ) stanowisku. Wystawa zachodnia.
Jak na razie szału nie ma, ale mam nadzieję, że się rozkręci

fot.25.06.2019

basik napisał: Basieńko, z tą konewką to nie ma co przesadzać. Polypodium jest dość odporne na suszę.
Moja kępa Polypodium vulgare 'Bifidum Cristatum' nie rozchodzi się na boki, borośnie w pniaku....nigdy nie podlewana

Bifidum Cristatum bardzo ładnie się rozrasta,choć w porównaniu z rośliną Tomasza to pikuś.
Stanowisko jasne,słońca ma około 2-3 godzin.

Polypodium vulgare 'Bifido Cristatum', dzielnie znosi słoneczne i gorące stanowisko...ale zdecydowanie wychudła

Polypodium vulgare 'Bifido Multifidum'n w grudniu, w ogrodzie RHS Harlow Carr


fot.28.12.2019r.
.

Polypodium vulgare 'Bifidum Cristatum', rozpoczyna u mnie trzeci sezon.

fot.24.06.2020

Bifidum Cristatum na wiosnę został podzielony.Jedna z sadzonek wygląda dzisiaj tak.

Polypodium vulgare 'Bifido Multifidum (jakoś wole tę nazwę) w pierwszych dniach stycznia.


fot.06.01.2021r.
.

Pokusiłam się o jeszcze jeden egzemplarz paprotki zwyczajnej 'Bifidum Cristatum'
Na razie siedzi w skrzynce na dworze, w razie większych przymrozków przykrywam pojemnik kocykiem.

fot.24.01.2021

Jak na paprotkę, to dość szybko się przebudziła
Polypodium vulgare 'Bifido Cristatum' 22.04.2021

Moja paprotka zwyczajna Bifidum Cristatum' rośnie na stanowisku półcienistym, zacisznym. Pokazała się w maju.

fot.26.06.2021

Dwa lata temu, gdy usypywałam stok paprociowy, kawałek kłącza Polypodium vulgare 'Bifido Multifidum' trafił wraz z ziemią na bardzo wilgotne stanowisko. Okazało się, że paprotka nieźle sobie poradziła w tych warunkach.



Na murku także startuje


fot.03.07.2021r.
.

Kępa mateczna, od której odbierałam (pokazane wyżej) sadzonki zarasta bluszczem, ale przed wiosną raczej go nie usunę- liście opadłe z drzew i bluszcz, to to wszystko, co zabezpiecza 'Bifido Multifidum' na zimę


fot.11.11.2021r.
.

U mnie paprotka 'Bifido multifidum' , świetnie sobie radzi na dość suchym i słonecznym stanowisku, w jałowym podłożu.
Tak przyrósł mały kawałek wetknięty kilka lat temu w murek oporowy.
Dzisiejsza fotka.