Nie mam w tej chwili aktualnych zdjęć 'Pinderi' pod ręką, tylko dość stare, wiosenne. Pokazuje ono pewną cechę tej nerecznicy mocnej - wiosenne frondy sa wiosną jasne, zółtozielone.



W sezonie liście zielenieją , ale brązowe, pokryte gęstymi łuskami łodygi nadal łatwo dostrzec

Dzisiejszy zakup

Krzysztofie, jakie zielone frondy! Kupowałeś gdzieś na 'żywca' , czy przez internet?

Wczoraj w LM w Białymstoku, spory wybór, ładne sadzonki, cena 22,50zł/szt. Żona mi kupiła 5 szt.

Dryopteris affinis 'Pinderi' , od wczoraj na nowym, zasobniejszym stanowisku. Jest tam troszkę zbyt duzo słońca, ale zrobię jakąś małą cienióweczkę




fot.29.05.2017r

Ładnie rozpoczął nowy sezon, jak niemal wszystkie nerecznice mocne.

Pół mojej - uwieczniana była hosta

Jeden z moich egzemplarzy nerecznicy mocnej 'Pinderi', tym razem na stoku paprociowym


fot.16.07.2017r

'Pinderi', to świetna odmiana dla poczatkujących paprociarzy - łatwa w uprawie, niekaprysząca i dość szybko tworząca gęstą kępę.

edit: 12.08.2017r
Dryopteris affinis 'Pinderi' już się zaaklimatyzował na nowym miejscu (fot.10.08.2017r)


.

Narecznica mocna Pinderi tegoroczny, wiosenny zakup. Rośnie w świetlistym cieniu, pod wiązem.

Zdj. 12.09.2017

Dojrzałe egzemplarze D. affinis 'Pinderi' na jednej z moich rabat:


21.07.2017

Po kilku latach uprawy na dość suchym, półcienistym stanowisku mogę napisać, że to żywotna, nie stwarzająca problemów, a zarazem elegancka odmiana.

Błażej, piękne egzemplarze Ile mają długości najdłuższe frondy?

Nerecznica mocna 'Pinderi' jesienią jeszcze zupełnie dobrze wygląda na tle innych paproci. Zdjęcie robione w ciemny dzień, więc nieco blade.


fot.11.10.2017r
.

Poll napisał:
Nie mierzyłem ich, ale mogą mieć z 80 cm...

Nerecznica mocna 'Pinderi', jak zawsze niezawodnie wypuszcza wiosną pastorały i stosunkowo szybko rozwija je w dość wąskie liście


fot.09.05.2018r
.

basik napisał:
Ledwo posadziłam, a już muszę przesadzić, bo wchodzi na ścieżkę
Jakoś w tym wypadku wcale mnie to nie martwi

Zdj.15.08.2018

Basiu, czy to na pewno Pinderi a nie gatunek? Wydaje mi się, że ma zbyt płaskie i szerokie frondy. Ma też zbyt rozłożysty pokrój

Oj ta Pola na pewno to ja bym chciała, żeby to było Pinderi
a zdaje sie nim nie jest

Nie ojtapolować mi tu

Pinderi, z tego, co pamiętam, był jedną z trzech wąskolistnych nerecznic odkrytych w okresie wiktoriańskiej pteridomanii. Dwa pozostałe, to odmiana nerecznicy mocnej a w zasadzie, odmiany Dryopteris x complexa Stableri Crisped i nerecznicy samczej 'Barnesii'. Pisałam o tym - o ile mnie pamięć nie zawodzi - w wątku o Dryopteris x complexa Stableri Crisped' One faktycznie są do siebie podobne tymi węższymi od gatunków liśćmi, ale ta paproć z Twojej foty, to - zapewne już to dostrzegłaś - inna bajka. Póki była młoda, różnie mogło być, ale teraz już widać, że to nie to.

Dryopteris affinis 'Pinderi', roślina 7-letnia


fot.14.08.2018r.

Od niedawna u mnie .



Beata

Drugi sezon u mnie, rośnie pod północną ścianą domku.
2 maja


26 maja


28 wrzesień


11 październik

Wcześniejszy zakup okazał się pomyłką, więc kupiłam w tym sezonie następną







a tą dostałam od Wojtka




Zdj. z pazdziernika

Nerecznica mocna (Dryopteris affinis) 'Pinderi', jak zawsze niezawodnie powiększa rozmiar kępy. Za stanowisko ma miejsce o wystawie wschodniej, chłodne i wilgotne.




fot.05.05.2019r.
.