Komitety kolejkowe wracają , ale to super, bo znaczy, że fernloversi rosną w siłę.

Obiecałam kiedyś, że częściej będę sięgać do mojej paprocianej biblii, czyli pozycji Charlsa Druery'go ' British ferns and their varieties.'. Teraz jest dobra okazja, by pokazać Wam, co Druery pokazał w temacie Athyrium filix-femina 'Frizelliae'. W Appendix (dodatku), zawierającym 96 rycin najlepszych odmian brytyjskich paproci, znalazła się i ta wietlica samicza.
Prócz podstawowej odmiany 'Frizelliae', o której napisał , iż została znaleziona przez pana Charlesa Frizell w Castle Kevin, Wicklow (UK) i nosi synonim 'Lunulatum' ( nr 1), pokazał też 3 inne jej formy:

- 'Frizelliae Ramosum', znaleziona przez pana E.J. Lowe w roku 1874 (syn. Ramo-Lunulatum) - na rysunku oznaczyłam ją, jako nr 2

- 'Frizelliae Multifidum', syn. Lunulato-Multifidum - na rysunku oznaczyłam, jako nr 3

- cyt. ' podobna forma, znaleziona przez Glave w Scarborough - na rysunku oznaczyłam, jako nr4



Tak więc Tomaszu, mysle, ze to będzie Frizelliae Multifidum.

Tak Polu, 'Multifidum' najbardziej pasuje

Tomek Mr napisał:
Ja tylko chciałam zapytać szacowny komitet kolejkowy czy jest jeszcze możliwość dopisania się do listy oczekujących

Oczywiscie,basik sztuk jedna
Przyjmijmy, że to odmiana 'Frizeliae Multifidum' tak jak słusznie wyłapała Pola
Zebrałem sporo zarodników, ale podejrzewam, że pośród siewek będzie spory rozrzut

Moja Wietlica samicza 'Frizelliae' dziś (21.04.2019)

po ostatnich przymrozkach musiała startować od nowa, ale szybko się odbudowała

Moja dwulatka jakoś słabo przyrasta , chyba muszę jej zmienić miejscówkę

U mnie jej chyba spasowało ,co roku widać że jest jej więcej.

Nie spodziewałem się, że Athyrium filix-femina 'Frizeliae', potrafi osiągać takie rozmiary ...wydawało mi się z daleka, że to sporo większa odmiana 'Fieldiae', ale nie.
Na taką ładną roślinę natknąłem się w ogrodzie znajomego. Pastorały mają długość około 60-70 cm. Rośnie w cienistym miejscu, w ziemi kompostowej. Jak na razie nie ma rewersji.

Jak tak dalej pójdzie, to w przyszłym roku będę musiała ją znów przesadzić, bo w tym, jak mi się wydawało przestronnym miejscu robi się ciasno

fot.17.08.2019

Kilka dni temu pokazała się moja 'Frizelliae' oby już więcej przymrozków nie było

fot.25.04.2020


Tomasz a jak tam się ma odmiana 'Frizeliae Multifidum'

Tomek Mr napisał:
Moja jest chyba ciuteczke inna? ...albo różnica przy robieniu zdjecia




fot.24.05.2020r.
.

Miejscówki jej nie zmieniłam i nadal taka skromna

Wiesiaczku, podrzuć jej garstkę granulowanego obornika, albo podlej Biohumusem. I woda......woda....woda.

Anthyrium filix femina Frizelliae Multifidum mam i ja
Otrzymała dziś zasobne, stale wilgotne stanowisko, wystawa wschodnia.

fot.24.06.2020

W sumie to nie mam jej nic do zarzucenia,ładnie przyrasta i nie kaprysi.
W tym roku wody ma pod dostatkiem,ciągle z nieba dolewa.

Jedna z moich Athyrium filix-femina 'Frizelliae', sadzonka odebrana wczesnym latem od większej kępy. Rośnie w dość wilgotnym miejscu, na stanowisku o wystawie zachodniej




.

Paproć oddzielona jesienią ubiegłego roku od 'Frizeliae Multifidum' , bo bardziej przypomina formę 'Cristatum'. Zobaczymy, jak zaprezentuje się w przyszłym sezonie, tzn. czy utrzyma te cechy




fot.04.11.2020r.
.

Anthyrium filix femina Frizelliae Multifidum dała oznaki życia
Tylko się proszę nie śmiać, że taką odrobinkę pokazuję, ale pierwszą zimę spędzała u mnie, a strasznie nie chciałam jej stracić

fot.12.04.2021

Athyrium filix-femina 'Frizeliae' startuje trochę później niż w zeszłym roku.

fot.03.05.2021

Anthyrium filix femina Frizelliae Multifidum, urosła już troszkę

fot.13.05.2021