Mój egzemplarz Polystichum microchlamys rośnie pod murem, na dość gorącym stanowisku. Mimo, że ziemia jest wilgotna, nie ma wzniesionego pokroju, pokłada się frondami po ziemi
Optymistyczna wiadomośc jest taka, że wciąż rozwija nowe pastorały
Polystichum microchlamys w październikowej odsłonie... Jak wszystkie paprotniki, prezentuje się lepiej od innych rodzajów paproci np wietlic i nerecznic, szczególnie męskich (Dryopteris filix-mas)
Moje Polystichum microchlamys rośnie na dość suchym stanowisku, ale nie marudzi. To piękna, duża paproć, którą często fociłam, więc dlaczego nie ma moich fot z sezonu? usunąłeś???
Startuje dość szybko, ale nie na tyle, by mocno przemarznąć i to jest wielkim plusem! U mnie rośnie na mocno słonecznym stanowisku, zastanawiam się więc, czy to nie jest przyczyną jego zbyt mocnego rozkładania się.
Polystichum microchlamys nie stracił w wyniku przemrożenia tylu pastorałów, co Polystichum retrosopaleaceum ( na fotce, po prawej) i spokojnie się rozwija