Jedna z ładniejszych odmian paprotnika szczecinkozębnego. U mnie rośnie w dość cienistym miejscu, nigdy nie okrywany na zimę. Pewnie chronią go puchate pastorały które wytwarza w dużych ilościach.

Polystichum setiferum 'Plumosum Multilobum' powoli rozwija się na półcienistym stanowisku pod czereśniami. Zaliczany jest do tej samej grupy paprotników, co Plumosum Densum, czesto nawet z nim utożsamiany,a le wydaje mi się, że jednak różni się od niego.


fot.06.05.2019r.
.

'Plumosum Multilobum' w smutniejszej odsłonie jesiennej


fot.06.12.2020r.
.

Bardzo ładny egzemplarz 'Plumosum Multilobum' w ogrodzie na terenie Kuźniczyska.. Z boku widać fragment właścicielki, która zamiast dodawać do wątku zdjęcia rośliny, lansuje się w nowych portkach,,,

Właścicielka portek zamierza przenieść tę paproć na inne, bardziej....fotogeniczne stanowisko, może wtedy będzie coś cykała?
A tak serio.... Ten paprotnik rośnie u mnie w bardzo, ale to bardzo wilgotnej części ogrodu. Kilka razy obiecywałam sobie przenieść go na lepsze, mniej mokre miejsce, ale wiecie.... Zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia.
Dziś zdecydowałam, gdzie go przeniosę i pojutrze odbędzie się przeprowadzka.

Dobra decyzja. Nie chciałem koleżanki stresować, ale akurat w tym przypadku na tle host nie wygląda najlepiej...to już przy portkach wygląda korzystniej

Pisząc o niezbyt odpowiednim stanowisku, miałam na myśli raczej zalewanie wodą i śmiecenie czereśni- najpierw zawiązkami owoców, potem samymi owocami, pestkami (ptaki) i wcześnie spadającymi liśćmi.... Ale dzięki za opinię.

'Plumosum Multilobum' zimuje pod 'uszczelnieniem' z liści


fot.05.02.2022r.
.

'Plumosum Multilobum'- niestety, jeszcze na starym stanowisku a nawet nie oczyszczony. Zapewne czeka, aż kolega Tomasz przyleci w swoich nowych portkach...


fot.02.05.2022r.
.

Malutki 'Plumosum Multilobum',który udało mi się ukorzenić z rozmnórzki.Mamusia to chyba ta na zdjęciu powyżej.
Troszkę rozwichrzony,ale dopiero niedawno poszedł do gruntu.Nawet u takiego malucha widać tą puszystość.

Ładnie zabrał się do rośnięcia,powycinałam starsze zniekształcone pastorały i prezentuje się wiele lepiej.

Wieloletni paprotnik szczecinkozębny z 'Plumoso-multilobum Group', na stanowisku z niewielką ilością mocnego słońca.

Jestem pod wrażeniem jak te maluchy rosną.W zeszłym roku była to maleńka rozmnóżka,a teraz kawał paproci.
Też ukorzeniona zimą w pudełku.
Ma sporo porannego i przedpołudniowego słońca.
Plumosum Multilobum

Polystichum setiferum 'Plumosum Multilobum', tegoroczny, wiosenny nabytek. Fajnie przyrasta na stanowisku półcienistym, wystawa wschodnia.
Zachodzące słoneczko tez go lekko dopieszcza.

fot.25.08.2022

Największy egzemplarz ukorzeniony zimą z rozmnóżki.Na zdjęciu tego nie widać,ale to już dość duży egzemplarz.
Według mnie, fronty są dużo szersze niż u paprotnika Plumosum Densum.

Zapowiadają przymrozki,a on dalej chce rosnąć.Mam nadzieję że dobrze zniesie swoją pierwszą zimę w ogrodzie.

Pierwsza zima za nim, przed fryzjerem...



i po


fot. 13.04.2023

Plumosum Multilobum startuje na nowym, wilgotnym stanowisku


fot. 05.05.2023r.
.

'Plumosum Multilobum' wiosną został dość mocno podmrożony,nie pomogło nawet okrycie.
Pierwsze pastorały rozwinęły się do połowy,całe powykręcane.Niedawno wypuścił nowe liście.

Po 'Plumosum Multilobum' widać, że jesienne krótsze dni już niedaleko.






fot. 10.08.2023r.
.