Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Epifilum (Epiphyllum)

Epifilum (Epiphyllum) 2016/09/25 16:29 #26030

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Epiphyllum to rośliny z tropikalnych rejonów Meksyku i Ameryki Południowej.
Cenimy je za cudowne, niejednokrotnie olbrzymie kwiaty.
W maszych uprawach domowych spotykamy gatunki botaniczne, jak i hybrydy pozyskane w hodowli.


Moje epiphyllum uprawiam w donicach bez dziur, ale rzadko podlewam. Ziemia lekka, przepuszczalna.
Po 3 odmiany w donicy (w zasadzie większość to kuwety).
Cały sezon stoją na zewnętrznym parapecie od strony południowej, ale słońce ma cały dzień. Część, jak np. Epiphyllum oxypetalum stoi na oknie północno-wschodnim.
Jeden mankament... nie kwitnie żadna! Może są za jeszcze młode.
Ale za to pięknie się wybarwiają :)






Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zuzanna2418, Ness, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2016/11/07 13:05 #34336

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14047
Fotka bardzo archiwalna, ale mam ten egzemplarz do dziś i kwitnie obficie.

Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, Ness, Franusiowa, ewacz


--=reklama=--

 

Epifilum (Epiphyllum) 2016/11/07 13:58 #34339

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2882
Orszulko, moje epiphyllum odziedziczone po mamie też nie kwitło przez wiele lat. Stoi cały czas na południowym oknie, słońca ma baaardzo dużo. Podlewane było odrobinkę raz w tygodniu. Nigdy nie wystawiałam na dwór. Dwa lata temu zakwitło i w ubiegłym roku kwitło również. Młoda sadzonka pobrana od starej rośliny (warunki ma identyczne) zakwitła dwa lata po ukorzenieniu.





pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2016/11/14 21:42 #35498

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Ależ piękne :kocham
Kiedy moje tak zakwitną?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/22 19:46 #77400

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
No więc zakwitną! A w zasadzie jeden zakwitnie, ale za to jaki!
Mój angielski zakup na ebayu 'SONOMA SUNSHINE' tak wygląda rozwinięty kwiat , a mój w pąku

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Franusiowa, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/24 21:59 #77874

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Pod moją nieobecność zakwitło epiphyllum 'SONOMA SUNSHINE'
Zdjęcia nocne. może dotrwa do jutra rana w nienaruszonym stanie





Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zuzanna2418, Franusiowa, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 09:09 #77921

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Zdjęcia w dzień okrutnie przekłamuja kolor: nie ma w całym kwiecie, prócz słupka, ani odrobiny bieli.Tam jest tylko delikatna żółć taka jak na dolnym płatku


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zuzanna2418, Franusiowa, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 09:27 #77929

  • piku
  • piku Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8538
  • Otrzymane podziękowania: 25812
Jest śliczny :slonko . Ja dostałam kiedyś sadzonkę białego ale nie chce kwitnąć. Wczesną wiosną wypuścił jeden pączek kwiatowy który wkrótce usechł :(
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 12:27 #77964

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Wiesiu, ja mam kilkadziesiąt różnych sadzonek, i biały też, ale zakwitł tylko ten jeden.
Wszystkie parapety zewnętrzne tym zastawione



Drugiego pąka też zasuszył.
Ostatnio zmieniany: 2017/07/25 12:29 przez Orszulka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 12:47 #77967

  • piku
  • piku Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8538
  • Otrzymane podziękowania: 25812
To one takie kapryśne zdziwko , a ja myślałam że sobie z nimi nie radzę :oops:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 13:18 #77974

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Podobno kapryśne...
Wczoraj to potwierdziła jeszcze jedna koleżanka.
Moje tez miały strasznego grzyba, jak były w domu. Zasychały im od jakiś plam całe liście. Nikt nie potrafił powiedzieć od czego tak się robi.
Ale jak je wystawiłam wiosna na parapet, porządnie spryskałam fungicydem to i zaczęły wypuszczać mlode, piękne pędy.



A te skorkowaciałe i marnie wyglądające w większości wycięłam.
Jedno wiem, nie należy spieszyć się z ich wyrzucaniem. Nawet pozornie uschnięte pędy na wiosnę wypuszczały nowe przyrosty
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 13:29 #77981

  • piku
  • piku Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8538
  • Otrzymane podziękowania: 25812
Ja właśnie ostatnio zrobiłam z nowych przyrostów sadzonki a te suche pnie wyrzuciłam, mam nadzieję że będzie lepiej think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 17:36 #78025

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14047
Mój staruszek
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/07/25 22:17 #78094

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Ackermmanii. Piękny okaz :kocham
Mam też i tego i innego starego różowego - 'Deutsche Kaiserin', ale jeszcze nie kwitną :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Epifilum (Epiphyllum) 2017/09/17 13:23 #84679

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Epiphyllum Deutsche Kaiserin rozwinęło się wreszcie i wygląda cudnie :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, Ness, Franusiowa, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/10/19 23:08 #89939

  • Cebulka
  • Cebulka Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 140
  • Otrzymane podziękowania: 176
Ja mam od koleżanki ten zwany Królową Jednej Nocy - bo wiadomo ile kwitnie ;)
W związku z tym ciężko mu dobre zdjęcia zrobić, ale kilka pokażę. Nieziemsko pachnie :mniam
Trzymam go specjalnie w bardzo małej doniczce, podobno wtedy lepiej kwitną, ale chyba w końcu przesadzę, bo mnie wkurza że się wywraca :angry:
Zakwitło w tym roku po raz pierwszy, dwoma kwiatami.

Pąk


Oczekiwanie na zmrok... (na styropian nie patrzcie, akurat panowie go szlifowali i fruwał wszędzie :mlotek )




I kwitnie flower












Niestety rano oba pąki już zwisały smętnie... Pewnie muszę poczekac do przyszłego roku na powtórkę.
Pozdrawiam, Ewa.
Ostatnio zmieniany: 2017/10/19 23:11 przez Cebulka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, piku, zuzanna2418, Ness, Franusiowa, ewacz

Epifilum (Epiphyllum) 2017/11/07 13:51 #92690

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Ale ona ma przedziwny pokrój! To normalne,że takie cienkie gałązki ma? Bo kwiaty są imponujące!
Cebulka, musimy na wiosną zrobić małą wymiankę ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Epifilum (Epiphyllum) 2017/11/14 20:38 #93869

  • Cebulka
  • Cebulka Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 140
  • Otrzymane podziękowania: 176
Orszulko - pewnie, jeśli tylko chcesz takiego bezimiennego to szczepka jest Twoja vishenka
Nie bardzo jednak wiem jak go tu rozmnożyć, czy wystarczy jeśli oberwę liść i wsadzę do ziemi/wody...? Będę coś kombinować zwyc
Pozdrawiam, Ewa.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka

Epifilum (Epiphyllum) 2018/01/09 20:49 #100363

  • Orszulka
  • Orszulka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3279
  • Otrzymane podziękowania: 7444
Zrobimy wymiankę na wiosnę :)
Ucina się i trzeba trochę (z tydzień) przesuszyć końcówkę. Wsadza się do ziemi, albo jakiegoś substratu i nie podlewa co najmniej z miesiąc, aż się ukorzeni, bo inaczej gniją. Przetestowałam to wiele razy i najlepiej ukorzeniają się te, o których zapominam 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Epifilum (Epiphyllum) 2018/01/09 21:33 #100371

  • Cebulka
  • Cebulka Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 140
  • Otrzymane podziękowania: 176
Yyy najpierw przesuszyć tydzień a potem nie podlewać przez miesiąc? :omg
Rany czy ja tak potrafię... 2smiech
OK, spróbuję zwyc

(A parę dni temu w ośrodku wczasowym udało mi się ekhm uszczknąć na korytarzu kawałek nadłamanego liścia Epiphyllum anguliger - trzymam kciuki żeby się ukorzeniło, ale kawałeczek malutki, nie wiem, czy też mu taką suchą kurację zafundować? Trochę się boję 0flaga )
Pozdrawiam, Ewa.
Ostatnio zmieniany: 2018/01/09 22:07 przez Cebulka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.191 s.