Klon Shirasawy 'Moonrise'
Acer shirasawanum 'Moonrise'

Klon o zmiennej barwie w przeciągu całego sezonu wegetacyjnego. Odkryty jako siewka (prawdopodobnie z Autumn Moon) przez Carl'a Munn'a w Oregonie, USA.
Jest bardzo podobny do odmiany Autumn Moon. Małe drzewo lub duży krzew o dość zwartym, kulistym pokroju. Dorasta do 3-4 m wysokości.
Liście: mocno zaokrąglone, 8-10 cm średnicy, przybierają piękne czerwone odcienie wiosną, latem zmieniają barwę na żółtą z czerwonym rumieńcem,
Czasami liście są prawie całkowicie pomarańczowe z zielonymi żyłkami w zależności od ilości padającego słońca, dobrze utrzymuje kolor latem,
a jesienią przebarwia się w złoto-pomarańczowe odcienie, czasami aż do czerwonego
Stanowisko: słoneczne lub pół-cieniste. Podobno dosyć odporny na poparzenia słoneczne i suszę.
Strefa mrozoodporności: 5 USDA (-29°C / -20°F)


Jeśli chcesz poznać wszystkie klony opisane na naszym forum zajrzyj do >>ILUSTROWANEGO SPISU KLONÓW

Acer shirasawanum 'Moonrise' w ogrodzie Pawła (rispetto)

Klon Shirasawy (Acer shirasawanum) 'Moonrise'

fot. Paweł/rispetto

Kupiłam jesienią niezbyt duże drzewko i drżę, czy przetrzyma te mrozy. Ciekawa jestem różnic w wyglądzie w porównaniu z 'Autumn Moon'.

Klon Shirasawy (Acer shirasawanum) 'Moonrise' w ogrodzie Doroty.


fot. Dorota/dodad

Klon Shirasawy (Acer shirasawanum) 'Moonrise', wiosennie.


fot. Paweł/rispetto

Acer shirasawanum 'Moonrise' - fot. 2020

Wojtek to u Was..?

Nelu nic się nie martw to zdjęcia z poprzedniego sezonu ... u nas wiosna też się w tym roku opóźnia

To jeszcze trochę archiwalnych zdjęć klona Moonrise

Kupiony przedwczoraj na zlocie w szkółce Pudełko, podpisany jako klon palmowy 'Moonrise'. Przepatrzyłam całe internety i nie ma takiej odmiany klona palmowego. Dobrze wszyscy mówiliśmy, że do Shirasawy podobny





Na razie w donicy ze szkółki. Na pewno będzie rósł na środkowej rabacie, ale muszę ją powiększyć/podłużyć....

.

Nadal w donicy, ale... w tym miejscu w którym stoi, wybarwia się cudownie Ma pełne słońce od rana do wieczora. Po godzinie 18 jest nieco osłonięty przez dużą kępę miskanta. W upały nie miał przypaleń. Mus go zostawić tutaj gdzie jest.

Jestem trochę zaskoczona przyrostami, już jest mi do pasa... czy można go ciąć? Chyba wszystko można ciąć.
Ale w pierwszej kolejności koniecznie muszę uszczuplić miskanta, bo rozpanoszył się w ogromną kępę.

Troszkę jestem zawiedziona tym klonikiem... był co prawda piękny, ale teraz zbrązowiały i opadły mu prawie wszystkie liście, część jest żółta, jednak też brzegi tych żółtych są brązowe i pomarszczone... zupełnie jakby go jakiś mróz chwycił... a u mnie nie było przymrozków i rośnie osłonięty.
Trochę zbyt szybko stracił liście.
Nie mamy tutaj zdjęć jesiennych tej odmiany, może ona tak ma?
Jeśli tak, to będzie musiał zmienić miejsce, bo miał zadanie reprezentacyjne... co ciekawe, 'Ryusen' rosnący niedaleko, też już bez liści... a w zeszłym roku był jeszcze cały czerwony.

Zdjęcie z 12 października

Ewuniu , gorące lato na to wpłynęło . Zaczęły we wrześniu padać deszcze i lasy w momencie złapały kolorki . Klon shirasawy Aureum u mnie rośnie też blisko domu i już liście ma skręcone i brązowe a Jordan też dobrze nie wygląda . Ale chyba taka uroda klonów shirasawy .

Beata

Dziękuję Beatko
Ależ mam tempo odpowiedzi

Klon Shirasawy 'Moonrise' powolutku zbiera się do sezonu



U mnie ma pokrój strzelisty bardzo, do czego przyczyniły się dwa mocne, wystrzelone w górę pędy. Ciężko mu teraz zrobić zdjęcie w całości, bo jest za chudy i niknie na tle zieleni.

Bardzo jest powolny w rozwijaniu listowia. Może nie lubi zimna

Tydzień później wcale nie spieszy się z rozłożeniem liści. Jest to najpóźniej rozwijający liście klon. No, ale on nie palmowy, to właściwie nie mam do czego porównać

5 lipca 2022r Efkaraj napisał:
Dziś sięga mi do twarzy. Podwiązałam pęd główny, bo poz deszczach bardzo się pochylił.

Ten klon cały sezon jest kolorowy, nie zielenieje wcale. Rośnie u mnie w pełnym słońcu, nie ma przypaleń.

Lipiec


Sierpień


Wrzesień



W październiku już traci liście, jako pierwszy z moich klonów. Pewnie dlatego nie robiłam mu zdjęć, poniżej widoczny jest w tle róży 'Dolomiti'

Klon Shirasawy 'Moonrise' w tym roku został przesadzony nieco niżej, w miejsce ocienione. Możliwe, że odbije się to na jego kolorystyce, ale stojąc w pełnym słońcu, już w sierpniu wyglądał mało okazale. Zwijał zasuszone końcówki listków, brązowiał i ogólnie był brzydki. Może teraz, gdy letnie słońce nie będzie go palić, dłużej utrzyma listowie na gałązkach.
Trwające obecnie zimno nie pozwala mu rozłożyć wachlarzy liści, ale kolor ma piękny