Nie lubię pająków ale te w kwiatkach

Moje liliowce Black Arrowhead w pełnym słońcu nie są tak ciemne, jak wasze






fot.20.06.2017r
.

Mój Black Arrowhead to dopiero dziwoląg Dość, że kwiaty nie są ciemne, to jeszcze przebija brązowy kolor

Zdj.15.07.2017

Basiu
Twój BA to nie żaden dziwoląg tylko po mojemu brak mu składników w ziemi. Zwróć też uwagę na kolor liści. Chyba masz w glebie niedobór potasu i azotu.

Polluś
przyglądam się i przyglądam Twojemu BA i mam coraz większe wątpliwości czy to jest ta odmiana. Jest podobna ale.... Układ płatków inny, kolor też bardziej wpadający w bordo a nie w przydymiony różowo - fioletowy, zaznaczenie oka mało widoczne a w tej odmianie jest bardzo widoczne i zdecydowanie ciemniejsze niż kolor płatków. Na pierwszy rzut oka to pasuje do BA ale na drugi rzut oka to już nie pasuje.
W AHS jego kolor to "mauve purple" czyli fioletowo - fioletowy ale porównując nazwę koloru z kolorem w tabeli kolorów, "mauve" bym określiła jako brudny czy też przydymiony lila róż.
I zgodnie z tym kwiaty liliowca u Marysi, Basi i u mnie odpowiadają temu opisowi.

Basiu, nie wywalaj tego liliowca tylko podrzuć mu trochę jedzonka. Widać, że Ci bardzo obficie kwitnie więc może być głodny a jeszcze rośnie w pobliżu iglaków i to nie jest najlepsze towarzystwo.

Dziś znalazłam jeszcze takie zdjęcie zrobione 5 dni pózniej 20.07.2017

chyba przypalony słońcem

Puszek napisał:
W tym roku wszystkie kępy, które mam podpisane 'Liliowiec Black Arrowhead' ( a mam ich chyba 6, bo nie lubię pojedynek, kwitną bardzo obficie. Jest więc materiał porównawczy. Znajoma osoba, która hoduje liliowce, potwierdziła, że to właśnie one, ale jeśli ponownie pojawią się wątpliwości, usunę swoje wpisy z tego wątku




fot.01.07.2018r
.

Polluś
Zobacz jak bardzo mogą się różnić kwiaty tej odmiany liliowców.
Na zdjęciach zeszłorocznych nijak nie pasują do BA bo jeszcze petale i sepale są jakby takiej samej szerokości.
A do tegorocznych zdjęć ja nie zgłaszam żadnych uwag I tylko mam wrażenie (pewnie mylne), że zdjęcia są jednak innych odmian...

Uzupełnienie tego postu.
Jednak jak przyjrzałam się dobrze zdjęciom i przypadkowo trafiłam na zdjęcia innej podobnej odmiany liliowca to śmiem twierdzić, ze jednak nie masz liliowca Black Arrowhead a masz odmianę Planet Max. Zobacz jest w naszej bazie. I te pierwsze (zeszłoroczne) zdjęcia to potwierdzają i tegoroczne też.
Sorki

Mój Black Arrowhead dziś

Nabyłem i ja tę odmianę, bo w ogóle lubię "pająki", a ten mi się podobał. Jedna z wiosennych sadzonek zakwitła. Mam w związku z tym pytanie; czy 'Black Arrowhead' ma nieco mdłe pędy? Może to mój coś niewydarzony, bo mocno ugina się pod ciężarem kwiatu.

Stachu
Kwiaty tego liliowca, chociaż nie są wielkie i ciężkie stanowią jednak bardzo duże obciążenie dla łodyg.

Jednak pająki mnie nie kręcą

Black Arrowhead w tym sezonie to już spora kępa, kwitnie obficie, ale mnie tak jak markity raczej nie kręci

fot.09.07.2019

No nie mówcie dziewczyny, przecież one są piękne . Ja uwielbiam pająki

I Black Arrowhead aktualnie

Black Arrowhead rozwinął pierwsze kwiaty. Stanowisko w pełni słoneczne.

fot. 04.07.2022

Kwitł obficie, ale niestety beze mnie To już chyba ostatni kwiat w tym sezonie.

fot.27.08.2022

Fot. 09.07.2023