To piękna odmiana, godna wszelkiej pochwały, ponieważ nie dość, że kwitnie na wysokich łodygach, ma urocze, duże, pełne, poskręcane kwiaty w ciekawym budyniowym kolorze, to jeszcze cudnie pachnie jakby fiołkami. To jeden z najsilniej pachnących u mnie liliowców (dwa inne to Hyperion i H. citrina). Co prawda, nie szaleje z liczbą kwiatów ale i tak każdego roku czekam, żeby nacieszyć się urodą tych niezwykłych kwiatów. W przyszłym roku zrobię fotę i wstawię.
pozdrawiam słonecznie Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.