Oglądając zdjęcia z poszczególnych wątków, zaczynam chcieć mieć u siebie dosłownie wszystko! Tak to cudownie wygląda, ale pewnie też dużo ciężkiej pracy kosztuje . Na początek raczej lepiej zająć się innymi rzeczami, a nie oczkiem wodnym, prawda?

Czasu do wiosny jest sporo...Myślę, że warto by było usiąść i spisać wszystko to, co chciałabyś mieć w ogrodzie, bo przy jego zakładaniu, warto zostawić miejsca na niektóre, większe elementy, jak oczko wodne, czy altanę. Sadzenie a potem wykopywanie roślin zajmuje sporo czasu .Wiele roślin ciężko jest przekopać po latach np drzewa, inne, o palowym korzeniu, nie lubią przesadzania w ogóle.

Sama budowa oczka wodnego, czy moze dziurki wodnej, jeśli masz mały ogród (zajrzyj do tego watku KLIKNIJ wbrew pozorom nie jest aż tak pracochłonna i nie wiąże sie z olbrzymimi kosztami. Najlepiej gdzieś na uboczu, wcześniej gromadzić materiał np kamienie.

Tak więc, spokojnie, masz dużo czasu a jeśli załozysz swój ogrodowy wątek, przedstawiając swoją działkę, mozesz liczyć na dobre rady .Przyjmiesz je, czy nie, to już będzie zależało od Ciebie.

Nad oczkiem się jeszcze zastanawiam, altankę chcę mieć na pewno, ale w tej kwestii też cały czas szukam inspiracji. Taka wygląda fajnie: xxxxxxxx ale ta cena! Miejsce zostawię, ale na pewno z tymi rzeczami jeszcze poczekam. Na sam początek zasadzę ładną trawę i zdecyduję się na jakieś rośliny. Na pewno róże, piwonie, może hortensje? Pomyślimy...

Witajcie w naszym oczku zostały popełnione wszystkie możliwe błędy bo M stwierdził że chce mieć staw i w nim rybki a szczególnie pstrągi a że za płotem mamy potoczek to dostęp do wody był.No i się zaczęło dom w budowie i przyjechała wielka kopara i wykopała dół,w to folia i woda o matko no i to był początek problemów bo ja wtedy jeszcze nie byłam taaaaka zielono zakręcona .Czas upływał a ja chciałam żeby to coraz ładniej wyglądało i było wiele różnych przeróbek tamtych błędów,niestety z dwóch stron już nic nie dało się zrobić z tym lejem więc poszły tam belki żeby kamienie maskowały folię i nie zjeżdżały po każdej zimie do wody.To na razie tyle i postaram sie wstawić zdjęcia o ile juz łapię o co chodzi
Tutaj oczko wczesną wiosną

i aktualnie zima

Kilka fotek znad oczka

Ja dopiero zaczynam przygodę z wodą w ogrodzie...uczę się wiec wszystkie sugestie mile widziane!

nie wgrały się zdjęcia...hmmm zostanie to jedno

Dośc duże jest Twoje oczko ...jaka jest jego powierzchnia?

Oczko żyje sobie swoim życiem czasem tylko wyrywam jak coś za bardzo się rozrasta działa bez jakiejkolwiek mechaniki woda doprowadzona jest z potoczka i przewałem do niego wraca niżej

Poll jeżeli pytasz mnie to ok 3 na 5 metrów i 1,5 w najgłębszym miejscu.






Tutaj może troszkę widać "stopnie" do głębiny

Oglądam Wasze oczka wodne i trochę zazdrość mnie zżera już chyba jestem za stara na takie eksperymenty i dlatego nie pozostaje mi nic innego jak podziwiać Wasze.Więc nie skąpcie i pokazujcie

Masz rację Polu, woda ww ogrodzie to jest zwieńczenie ciężkiej pracy ogrodnika ale i jest ukojeniem.Kiedy mieszkałam w mieście, mieliśmy niewielką działkę (500m2) Miałam tam oczko wodne nad którym mogłam wylegiwać się godzinami i słuchać pluskoczącej w nim wody.

Wiosennie

Kilka aktualnych zdjęć

Kondziu cudnie mój w tym roku mniej zarośnięty przez problemy z folią

W moim oczku ryby już 'chodzą', mimo nocnych przymrozków




fot.25.03.2018r
.

Kilka fotek tegorocznych znad stawu po wiosennej wymianie foli wszystko powoli wraca do normalności niektórym roślinkom wysadzenie bezpośrednio między kamienie z doniczek nawet pomogło w koszach posadziłam tylko lilie wodne .

Danusiu, ładnie wyglądają te duże kamienie w środku oczka. Leżą na folii, nie boisz się, że Ci ja przebiją? Podkładałaś coś pod spód?

Poluś te na samym dole są wybierane specjalnie przez M takie z rzeki gładkie żeby właśnie folii nie uszkodziły a na wierzchu są tylko te duże bardziej kanciaste ,zobaczymy jak zachowają się po zimie kiedy przyjdzie lód ale takie skrytki dla rybek Mu się marzyły więc zrobił

Danusiu śliczne oczko takie naturalne i z rybkami

To jeszcze trochę fotek od wiosny do jesieni wreszcie powoli zaczyna mi się podobać