Witam,wstawiam zdjecia ktore zniknely na poczatku ubieglego tygodnia.Czytalem ze wystąpił "nieprzewidziany" problem techniczny na forum-no cóż zdarza sie.
Nie mogę się zebrać na otworzenie wątku więc pokażę trochę naszego/ mojego i mężowego/ ogrodu tu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, th, piku, takasobie, Asia2, VERA, beatazg, Semper, Iwona1311 ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych
Poll nie mamy z nią żadnych problemów.To nasz drugi owczarek. Obydwie sucze bardzo szybko nauczyły się że trzeba chodzić tylko tam gdzie wolno a my nie sadzimy roślin na ścieżkach które są wydeptane przez suczę. Nie zdarzyło się żeby któraś zniszczyła jakąś roślinę albo coś wykopała.Obydwoje z mężem traktujemy naszą suczkę jak członka rodziny /stada/ .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, ewacz, EdytaB
Jola ależ zbierz się, zbierz , ja chętnie pooglądam, bo dawno nic nie widziałam. Nawet Ela ostatnio wątek założyła, ja wróciłam po pół roku, czas na Ciebie . Co się stało ze skrętnikami???
Markita Marta zaglądam do Twojego wątku i zauważyłam że Ela założyła swój. Ja chyba poczekam do zimy będzie więcej czasu no chyba że pogoda nadal nie będzie nas rozpieszczała.Skrętniki trochę mnie znudziły, trochę zniechęciły. Nowe odmiany są bardzo kapryśne. Niestety to rośliny od których nie miałam odpoczynku nawet w zimie bo ciągle jakieś opryski, odzywki, podlewanie to męczy i zniechęca a jeszcze jak przyplącze się jakieś choróbsko to masakra. Ogród daje wytchnienie chociaż w zimie, można na spokojnie pomyszkować po forach i sklepach internetowych w poszukiwaniu nowości. Teraz mam łatwiejszy dostęp do okien
Andzia Aniu skrętniki poszły do nowych domów, niech cieszą oczy innych. Bardzo się cieszę że skrętniki Ci się nadal podobają i masz dla nich miejsce na swoich parapetach.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Kalmia, piku, markita, takasobie, VERA, Iwona1311, nowababka, Elżbieta ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych
Wiesz może Kondzio co teraz słychać u Izy i Jarka w ogrodzie? Nad ich miejscowością straszne gradobicie przeszło Oby ich ominęły te plagi egipski, bo było strasznie..
Było strasznie... Ale tak to bywa.
Hosty już tylko na zdjęciach... Zostały strzępy. W samą porę odwiedzili nas mili goście... bo martagony też posiekane. Drzewa ocalały. Choć jak patrzę na zdjęcia to... gęsto, przeciąć trzeba będzie. Kiedyś... I tak sobie ogródek radzi i swawoli. Nie nadążamy za nim. I dobrze. Rany do jesieni się zagoją... Jeszcze będzie pięknie...
Dziękujemy za piękne zdjęcia i słowa od których się zarumieniłam. Nazbyt łaskawe te słowa....
Dziękuję Bardzo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): MarzenaSantaFe, piku, markita, VERA, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, elakuznicom, EdytaB
Dobrze, że Marta wspomniała o tym, że Konrad zamieścił zdjęcia z ogrodu Izy
Ale wszystko się rozrosło. Zmieniło się bardzo
No i nowy lokator się pojawił
Iza, koniecznie musisz założyć swój wątek