Fabiola , to drzewko to zaszczepiony na pniu pigwowiec .
Co do hosty z pędami kwiatowymi to ja 2 bym wycięła .

Prawdziwy ogrodnik nie tylko hostami żyje !

W maju , odżywa we mnie zawód ogrodnika ...... podziwiam i pielęgnuję drzewka , krzewy i kwitnące byliny .

Co mogę to fotografuję , aby przedłużyć te ulotne chwile .

Zięć zrobił nowe przejście przy tarasie..



Od czeremch rozchodzi się wspaniały zapach ....





Laurowiśnia obsypana kwieciem



Kalina sztywnolistna jej nie ustępuje.....



Zaszczepiony na pniu pigwowiec ma pełne kwiaty



Na wspólnym płocie rozwinął kwiaty sąsiadki powojnik ..... kwiatki zwrócił w naszą stronę .. do słońca !



Na mój jedyny różanecznik mogę zawsze liczyć ... dostałam go kwitnącego na imieniny i zawsze na 18.05. mi kwitnie !



Lilak Meyera i kalina koralowa lada moment będą w pełni kwitnienia...



Języczniki wytwarzają nowe liście ..... na przyszły rok , wiosną , wytnę wszystkie zniszczone zimą liście .







Narecznica czerwonozawijkowa .... trafna nazwa !



Kolorki .....

Oluś ale udał Ci się "zięciulek" wszystko tak dopieszczone
Pięknie zazieleniony ogród prawdziwy maj
Patrzę i widzę dużą różnicę w rozwoju roślin, tu nad morzem jednak jest zawsze zimniej.
Macie wszystko dobrane kolorem kamyki płytki i obudowa donicy
A pigwowiec wyróżnia się z tak soczystej zieleni -piękne te podwójne kwiaty a szczepiony, to już miodzik

Nie widziałam jeszcze w sprzedaży szczepionego Pigwowca
Zięć rzeczywiście zdolniacha , wodospadzik już skończony na 100%?

Fabiola , z Lubuskiego go przywiozłam.....
Wodospad skończony . Coś chcę za nim posadzić aby się przewieszało....coś na pniu .

Marysiu , zięć to lubi...Dzisiaj gont bitumiczny kładł na zadaszeniu tarasu....kilka lat była sama papa i już zaczęła w 2 miejscach przeciekać .

Olcia, ale się zmieniło przy tarasie Faktycznie, wypieszczone i dopieszczone, że hej Pod koniec czerwca zamierzam powłóczyć się troszke, może wpadnę i do Ciebie popodziwiać.
Znasz nazwę kamasjii z ostatniego zdjęcia?

Zięcia z Lubuskiego przywiozłaś, bo nie załapałem?

Tomek , czytaj ze zrozumieniem ..... Fabiola jest z Lubuskiego i pisała , że nie widziała w sprzedaży zaszczepionego pigwowca .... a tak się złożyło , że na kiermaszu w Kalsku ( Lubuskie ) go kupiłam .
Zrozumiał !
A zięć miejscowy ... nawet z tego samego bloku .

Polu , zapraszam .... od 17.06. jestem na miejscu . Nazwy kamasji nie znam ....

No widzisz Olu , ja w Kalsku jestem co roku, w czerwcu i wrześniu

Miałam nadzieję, że te cudne szczepione pigwowce gdzieś bliżej sprzedają. Pomysł że szczepieniem co strzał w dziesiątkę . Idealny do małych ogrodów.
Okolica przytarasowa jak z ogrodów pokazowych. Brawo
Zapomniałam zapytać. Mogę jeszcze przesadzić hostę, czy już jest za późno ?

Ina , w taki upał jak jest teraz to nie radzę.....Jak się ochłodzi i popada to możesz z dużą bryłą ( jak już koniecznie musisz ).....

Dziękuję za odpowiedź. Jutro ma być tylko 18*C ale czy będzie padać ?

Czy ja zawsze muszę swoje posty 2 razy pisać ? Za drugim razem już piszę połowę z tego co wcześniej . Ale nie wiem czy to moja wina !

Pogoda się zmieniła ..... było chłodno , w sam raz do pracy w ogrodzie.... ale wiało i piachem w oczy sypało , liście host przykurzone .
Koniecznie potrzebuję

Moje tegoroczne wysiewy host trafiły do ogrodu . Działkowy sąsiad córki , w tym roku , odstąpił mi swoją działkę .
Postawiłam z cieniówki wigwam i w nim zadołowałam skrzynki z ziemią . Do tych skrzyneczek rozsadziłam siewki .







Mam jeszcze 4 , z własnego siewu sprzed 4 lat , hosty , które przesadziłam do większych doniczek .
Nie wiem co to była za odmiana z której pobrałam nasiona bo to z koleżanki ogrodu .



Obeszłam moje hostowiska ....... hosty , które zostały przymrożone teraz są jeszcze przypalone od słońca .
Może jeszcze wypuszczą nowe liście bo te stare będzie trzeba usunąć .

Kilka host zabiera się za kwitnienie ..... czyżby to zapowiedź wczesnej jesieni lub nie daj Boże zimy ?

FRESH





MONLIGHT



TICK TOCK



GOLDEN SCEPTER







DEJA BLUE





KATIE Q








Dopiero teraz , jak powiał wiaterek zobaczyłam jaki " buraczek " jest z RED OCTOBER

Azalie mają swoje 5 minut..... przez te ostatnie upały wszystko szybko przekwita...





















Czosnki i łubiny





Pomidorki posadzone , ogórki zasiane ...

Hosty , hosty i jeszcze raz hosty .....



















Jak ja je lubię !!!!

Powiem Ci, że Twoje hosty robią wrażenie
Super wyglądają szczeólnie wyglądają w korze
Rozwijasz się kobieto
Już trzeci ogród zajęłaś
Wiem, że twoje córki mają działeczki.
Dlatego napisałam, że tak bardzo się zmieniły od kiedy zaczęłaś pokazywac je na forum (tym pierwszym)

Podczas mojej nieobecności kilka razy padało .....ogród przetrwał w dobrej kondycji .... a zwłaszcza zielsko porosło .....i jeszcze będzie rosło bo dopiero będę mogła się za nie zabrać po 16-tym czerwca .
Gosiu 4 doniczki z serduszką okazałą ( różową ) zabieram na zlot .

Olusia przeczytałem wyżej że hosty szykują się do kwitnienia ....jestem ciekaw czy to czasem nie efekt zimy wiosną.....u siebie w ogrodzie zaobserwowałem to samo....większość host lada moment będzie kwitła fachowcem hostowym nie jestem i o co chodzi....

Jak miałam wolną sobotę to padało i z odchwaszczania NICI ......
Od poniedziałku muszę ostro zabrać się do pracy.....
Koleżanki z nad morza delikatnie przemilczały mój bałagan..... ONE mają wypieszczone , wiem byłam u NICH .

Olusia!
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Cieszę się, że poznałam Cię osobiście.Szczerze podziwiam Twoje pasje - i te kolekcjonerskie, i te podróżnicze.
Zawsze chętnie Cię podczytuję i oglądam fotki.