|
Witamy,
Gość
|
TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/30 22:33 #126657
|
Vero- u nas dzień zaczyna się albo wpierw słoneczkiem a potem leje- albo wpierw leje a potem słoneczko...
 Taki widok miewamy codziennie ...ale dzisiaj wytrzymało bez..  Zawszewiosna- nie lubie tych ulew, ale chyba mnie polubiły... Boje się gwałtownych burz...Co do Kimono to u mnie na razie malutka. Ona była z kartonika to ma prawo byc słabsza- wygrzana w markecie-start miała trudniejszy- ale rosnie i może da radę przetrwac. Kwiatki na razie bez szalu, ale tez i nie najgorsze. Poczekam na rozrost i nastepne - może mnie zachwycą...kto wie...  Zmartwiłam sie dzisiaj różą Ashley- szukam i szukam jej po ogrodzie, bo chciałam zobaczyc te jej pofalowane kwiatki- i dzisiaj przypadkiem, przy wycinaniu liści liliowców / brzydkie sie zrobily, suche i żólte tro przycięłam. Zaraz odrosna bo co roku tak robie końcem lipca lub poczatkiem sierpnia.../- no i wylazła marnota spod lisci- kwiatów chyba nie zobaczę, bo bardzo licha- chyba kupie następną... Byłam przypadkiem dzisiaj w Auchanie- Bozieńciu jakie tal staly róże- karygodnie zaniedbane- łyse i podeschnięte- z serii Rokokoi Poul;sen i courtyard..Żal bylo patrzeć- i co "ciekawe"- ceny mimo przeceny- spore... Z ogródka...  Othello Laduree Lovely Pink Minerva Papageno Pashmina Sphinx The Poet's Wife William and Catherine Yellow Meillow |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, VERA, zanetatacz, Danusia, Zawszewiosna
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 00:13 #126663
|
Chyba w złą godzinę napisałam , że dzisiaj wytrzymało bez deszczu... Właśnie nad nami przewala się wielka burza z ciężkimi grzmotami i rzęsista ulewą... Dudni po niebie i wali deszczem po parapecie i dachu... No to mam "wytrzymało"...
 |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
--=reklama=--
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 11:24 #126686
|
Zawszewiosna- przegapiłam twoje pytanie o obrywaniu poplamionych listków... Tak , bez przerwy latam i wszystko co nie jest czysto zielone obrywam- i jest tego niemało. Ze dwie juz gołe stoją- ale maja w charakterystyce słabą odporność na plamistość. lekko przycięłam te golasy i czekam na odrost... Nie przejmuję sie tym,bo ich tak nie widać- a jako ,że gęsto rosna jest to koniecznośc by sie to nie rozlazło. Corocznie jest tak i potem odrastają zdrowe. No chyba,że deszcze postanowiły zniszczyć wszystkie rośliny.
Powyciągałam spod wszystkich donic podstawki by woda nie stała w doniczkach- tak przeleci nadmiar i zbyt nie zaszkodzi. Skorki bardzo żarły liście moim daturom- obrywałam dziurawe i obrywałam... Ja zawsze sporo liści na daturach i tak obrywam, bo mocno zasilane idą w liście/ a zasilać trzeba- ja do każdego podlewania daję raz Florovit o zwiekszonej dawce a raz nawóz do pelargonii-a 2x dziennie podlewam/ . Zostawiam tylko bliżej wierzchołka takie pióropusze. I zaraz zakwitną, bo pokazały sie pąki. A na skorki pomogła "nalewka" na zywokoście. Brałam garnuszkiem taka nierozcienczona z pojemnika i lałam po srodkach wierzchołka- i skończyło sie żerowanie- liście zdrowe, mocno zielone. |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Zawszewiosna
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 18:18 #126718
|
Robie się nudna z ta informacją-- nad nami zbierają się czarniuteńkie chmury i boruczy dość mocno...Pewnie znowu poleje...
 |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki |
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 22:49 #126778
|
Trochę dzisiejszych fotek. Różom niektórym widać listki w plamki- juz oberwane...
Pierwsze kwitnienie IRINY. Zapowiada się na ślicznotkę Amelia Renaissance Amnesty International angielska / zapomniałam nazwę/ angielka z kartonika- Wyglada,że to Mary Rose Angel Flower Circus Biedermaier znowu robi niespodzianke- kikutek powtórnie suchy przycięłam przy ziemi- do wykopania- deszcze przeszkodzily- i voila! znowu jest!  Candelight Cappucino Chińska róża- drzewko- wyprowadzone z patyczka - juz ma bodaj 4 lata... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 22:55 #126781
|
/ Jeszcze trochę tego z dzisiaj jest
/Christopher Marlowe Clair Austin Crocus Rose Crown Princess Margaretha Dame de Cour Dame de Segur Degenhard Eglantyne Elfe Elżbietka Węgierska |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 22:59 #126782
|
...i jeszcze...
Falstaff Flora danica Fresia Gartnerfreude Glamis Castle Graham Thomas Hokus Pokus Katarina Frayla Kimono Larissa I |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 23:04 #126783
|
 Les Quatre Saison lilie Lola Starlet Marc Chagall Minerva II Mme Boll Novalis Orange and Lemon |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/07/31 23:13 #126784
|
Paul Bocuse Red Leonardo da Vinci Savoy Hotel Schloss Eutin Schone Maid Spirit of Freedom Splendid Ruffles Teasing Georgia The Alnwick Rose Versilia Wildeve Yellow Meillow  |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/01 17:31 #126854
|
Wiecie co?- kuźwa LEJE!!! Już nie mogę na to mokro na ogrodzie patrzeć...
  Wczoraj oberwałam wszystkie parchate listki- znowu wyjdą, bo niesamowity gorąc i mokro do przesady... A slimaki sobie wędrują upasione niemożebnie...  Trawa ze cztery dni temu koszona- już nadaje sie pod noże kosiarki... Szybko w tej wilgoci rośnie...Bright as a Button czerwona nn rabatowa z rynku Frederic Mistral Irina Rosefaszination Sphinx The Pilgrim |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/01 17:50 #126856
|
U Ciebie leje a u nas susza
 Podziel się |
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/01 18:20 #126858
|
Agnieszko- chętnie oddam trochę deszczu- już trawa chlupocze... Przyjdź z wiaderkiem...
Ja przed południem poszłam do sklepu po podpórki do róż, bo trzeba je "opatrzeć"- kupiłam bambusowe, bo sporo mi trzeba i tak znoszę po trochu- a końca nie widać. Musowo podwiązywać, bo deszcze przyginają krzaczki do ziemi... Wolę te metalowe obciągnięte plastikiem, ale już wykupione to trzeba brać co jest. Trafiłam na takie grubsze to na jakiś czas będą. Kiedyś wbiłam cieńszy , to gdy chciałam poprawić- pękł i wylądowałam w róży- na szczęście twarzy mi nie podrapało...  To teraz takie grubsze wyszukuję... Planowałam popołudniem podwiązywać- i klops- nie wejdzie- już po wczorajszej ulewie gdy robiłam fotki to nieprzyjemnie uginała się ziemia i mlaskało- bałam się by się pode mną nie zapadło- takie głupie uczucie w rozmiękłej ziemi... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Zawszewiosna
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/01 19:10 #126862
|
Zaczęło grzmieć ...
Trzymaj kciuki żeby popadało A wczoraj całe popołudnie obrywałam listki u róży |
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/01 19:25 #126865
|
Trzymam mocno! Wiem jak to jest gdy sucho- my sie modliliśmy o deszcz ..Chyba za gorliwie bo teraz nas chce utopić-
ale tak naprawde to się cieszę, bo mam sporo roślin i nie muszę podlewać. L:istki, oberwe a gołe krzaczki przytne- ogólnie nie jest źle- nawet widac ,że roslinom służy- to my, ludzie narzekamy na deszczowa monotonię. Głęboko podlane- to tylko na plus będzie. Szpary w ziemi juz dawno znikły- doskwira niemożność dokładniejszej pracy na ogrodzie- robi sie co niebądź tylko z doskoku. |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia, Zawszewiosna
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/02 13:48 #126959
|
u mnie nie leje tylko
 pali -i i tak źle i tak nie dobrze a róże i tak chorują |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/02 14:45 #126966
|
Własnie ruszył silny wiatr, nagnało czarnych chmur i boruczy.. Pewnie powtórka z rozrywki... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/02 21:45 #127055
|
Z wielkiej chmury mały deszcz... troche spokojnie popadało...
Anny Duperey Ballerina Cappucino Charlotte Clair Marshall Crocus Rose Don Juan English Garden Florentina |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, zanetatacz, Danusia
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/03 13:08 #127114
|
Dziś pieknie- słonko mocno swieci, lekki wiaterek, niebo bez chmurki... / Pukam w niemalowane.../
Gartnerfreude Glamis Castle Harlow Carr Herzogin Christiana Jude The Obscure Julia Child Katarina Frayla Lavender Flower Circus- moje rozczarowanie ,- marnie rośnie, słabo kwitnie...Chyba wykopię wieczorem do donicy...  Mme Boll bezimieena czerwona Circus / chyba bez licencji.../ |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, zanetatacz, Danusia, Zawszewiosna
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/03 13:14 #127115
|
Juleczko -masz może Cardinale Hume bo wpadła mi w oko taka na pniu tylko nie wiem czy poradzi sobie na pełnym
|
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2018/08/03 13:27 #127117
|
Żaneto- Cardinała Hume jeszcze nie mam. Przy każdym zakupie mam w koszyku, ale potem usuwam, niestety... Na pniu się obawiam,bo dotychczas żadna wkopana na pniu mi nie przetrwała zimy a te dwie co mam to wnoszenie do piwnicy im nie służy- mimo dobrej kondycji po zimie marnie kwitną- nie mam się czym "pochwalić".
A Cardinal do gruntu za duży rośnie... Mogłabym ciąć- ale mam problem z pozbywaniem się wszelkich odpadów z ogrodu i nie chce dokładać sobie pracy z wywożeniem- mąż się złości bo u nas trzeba sobie na skladowisko zielonych odpadów samemu zawieźć. Podobno ma dojść w segregacji śmieci worek na zielone odpady- wtedy na pewno kupie i będę ciąć. Brakuje mi tego koloru w większej bryle- czyli jakby pnącej. Cardinal rośnie spory to mógłby być... Mary Rose / z kartonika -angielska/ francuska z kartonika Novalis Out of Rosenheim Spirit of Freedom The Alnwick Rose /zapomniałam nazwy /wigela wyhodowana z patyczków Przycieta w kulke po pierwszym kwitnieniu- powtarza... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): th, VERA, chester633, zanetatacz, Danusia
|
Moderatorzy: Efkaraj