No tak, zapomniałam, że dysponuję lochem

Iwona gratulacje z nowego zakupu - poproszę o foty tegoż domostwa i obejścia
piwnica może skrywać jakieś tajemnice - bursztynowa komnata jeszcze się nie odnalazła

Siberio, aparatu zazdroszczę i to bardzo, bo sama mam w planach ale ciągle coś
Zakup nowego jestestwa, to rewelacyjna sprawa. Cieszę się razem z Tobą i będę kibicować zarówno remontu jak i tworzenia nowego ogrodu. Bo jak są drzewa, to były i liście, czyli ziemi nie będzie taka zła. A i cień będzie, więc Twoje ulubione hosty będą miały miejsce.
Zdjęcia chętnie bym obejrzała, Twoich nowych włości..

Zdjęcia na razie będą takie, które działki nie pokazują Tak naprawdę skusiło mnie jej otoczenie, widoki na las

Wjazd



Widok "z okna"



Dorotko, mam tam 2 gotowe miejscówki na hostowisko, a wkrórce zacznę się starać o trzecią.
Działka ma okropnie nieregularny kształt, ale istnieje możliwość dokupienia trójkąta ziemi z głazami - idealna miejscówka na paprocie lub paprocie i hosty.

Pawełku, piwnicę ogarnęłąm. Nawet poobijanego glinianego garnka nie ma Ale nic to, nie można i nie warto mieć wszystkiego

Jaka przestrzeń wspaniała. Dla samych widoków zimą, warto było. A co to będzie za widok, jak wiosna przyjdzie
Tak myślałam, że moment ogarniesz miejscówki na cienioluby

Siberia napisał:
Głazy
czyżby 40 arów podagrycznika?

Chyba tak, zdjęcia zima równie piękne co jesienią

Wspaniałe wieści u Ciebie

Gratulacje czyli jednak czekała na Ciebie cudna działka i to z takim areałem aż zazdroszczę ale tak pozytywnie oczywiście widoki juz piekne ja mam z każdej strony sąsiadów

Dorotko, mam nawet niecny plan od razu posadzić kontrolnie kilka host pod sosnami, nie usuwając trawy ani innych roślin runa



Wypielone rabatki to nie u mnie

Efko, tego wroga teoretycznie już pokochałam Ja to się umiem ustawić

Majowe wspomnienia: hosty Gold Regal i Krossa Regal ostatni raz pod kaliną. Na nowy sezon dostały zaszczytną miejscówkę



I hosty pod leszczynami

Posadź, oczywiście. Ja też mam pod sosnami sporo host i jeszcze będę sadzić. Lubią to miejsce i dobrze się czują. A sosen mam sporo. I wiosną też będę robić przeprowadzki. A jeszcze może uda mi się kupić kilka paproci, na wiosnę, to już będzie spełnienie marzeń.
A miejsce kapitalne. Niesamowite. Jak ja lubię takie dziewicze miejsca. Ile tam można podziałać ile marzeń zrealizować. Sadź i rób foty, będziemy podziwiać.
A chwasty mają wszyscy, ale aparat zawsze można jakoś tak ustawić

Działka zapowiada się fantastycznie Duży, nieco pagórkowaty teren, są już większe drzewa. To, że stara działka może zostać, to tylko powód do radości, bo możesz sobie spokojnie urządzać nową Jaka tam jest ziemia? Daleko do cywilizacji? Chociaż widzę jakieś kable od prądu, więc chyba nie jest tak źle
Teraz sobie poszalejesz z nasadzeniami

Iwonko, gratuluję udanego zakupu
Oj, będzie się działo Powodzenia !!!

Gabrielu, glebę kupuję w ciemno Nieopodal w lesie są bielice, ale tu, na górce, podobno może być ił

Będzie wesoło!!!

Na działce jest prąd i woda z wodociągu Sąsiedzi w bezpiecznej odległości (kilkaset metrów), bo ja zaczynam mieć alergię na sąsiadów po minionych doświadczeniach

Dorotko

Verko, zakup za 9 dni ale karmnik już tam powiesiłam

Żanetko, Danusiu, oby sprzedający się nie rozmyślili, bo będzie wtopa

Gratuluję . Piękne miejsce i okolica i na zapas się nie martw bo dwa ogrody to nie jeden , a ile miejsca do sadzenia , dasz radę . Pod sosnami ja sadzę paprocie i mają się świetnie to i hosty nie będą marudzić, wobec tego szybkiej wiosny Ci życzę

I to jest to! Sosny jak marzenie Sadź hosty pod sosnami , one to lubią ,
Bardzo ładna okolica , malownicza.
Z Twoim tempem pracy , to bardzo szybko się tam zadomowisz , rozumiem , że to będzie dom do mieszkania ?

Wiesiu, Magdalko, a najlepsze jest to, że działka leży niedaleko miasta, odgradza ją od Suwałk tylko las Mam stamtąd do domu tylko 4 km Mogę chodzić tam piechotą lub jeździć rowerem. 4 razy bliżej, niż do obecnego ogródka, choć kierunek ten sam.

Docelowo mamy tam zamieszkać, ale M. stwierdził, że przez najbliższe 5 lat nie chce słyszeć o żadnych remontach Mało przebojowy z niego człowiek

A jest taka opcja że sprzedający się rozmyślą ? Niech się nie wygłupiają bo działka idealna dla Ciebie. Własne drzewa, las w pobliżu i bez sąsiadów zaglądających do talerza. Założę się, że wiosna też Cię zaskoczy i pojawią się tam kwiaty.

Sibi ależ masz perspektywy na nowy rok miejsce dla host z cieniem już gotowym i na pewno miejsca dla dalii też nie zabraknie i perspektywa zapełniania piwniczki trzymam kciuki za dopięcie guzika ( czyli aktu notarialnego ze zmianą właściciela )

Mireczko, jest tam miejsce dla mniej więcej 500 dalii Natomiast piwnica będzie mogła być przechowalnią dla ich bulw dopiero wtedy, kiedy na górze będą ogrzewane wnętrza... Tak myślę Ale oczywiście kilka bulw - terminatorek na próbę zostawię

Za to jabłka i marchew/buraki chyba powinny być zadowolone z takich warunków. O ile jakieś siarczyste mrozy nie nastaną

Inko, wczesną wiosną zamierzam skosić cały teren porośnięty wysokimi chwastami z nasiennikami i poczekać na kwitnienie roślin zielnych. Mam nadzieję na jakąś kwietną łąkę oby nie samych mniszków
Jesienią nie było widać żadnych pozostałości rabat, ale oczywiście jest szansa na jakieś kwiecie po pierwszych właścicielach, którzy mieszkali tam 20 lat temu. Może liliowce rdzawe, albo konwalie???
Obecni właściciele przez 5 lat nawieźli trochę ziemi i zrobili trawnik za domem. Poza tym chyba nic.

Siberko to ja będę mocno trzymać kciuki bo dzień zakupu to data moich urodzin musi sie udać bo to normalnie jak nic Twój raj na ziemi