Kilka piwonii z mojego ogródka na zakończenie sezonu.
1. Adolphe Rousseau - jest u mnie w kilku miejscach. Ta młoda jeszcze piwonia rośnie w pełnym słońcu.
Rzeczywisty kolor trudny do uchwycenia.
2. Alice Crousse (??) - średniej wielkości, niewygórowany zanadto pierwszy kwiat,
reszta po burzy nie nadawała się do foto.
3. Laura Dessert (?)
4. Madame Furtado (???) - pierwszy raz zobaczyłam ją u siebie,
to ta mniejsza kępa rosnąca o krok od starej, popularnej i już przekwitającej piwonii.
5. NN - niewysoka i raczej nie wymaga podwiązywania (foto 07.06 br.)
6. NN - nowa, młoda piwonia z dwoma tylko kwiatkami, pierwszy kwiat rozwinął się 04.06 br.
Może ktoś ma sugestie co do nazwy NN-ek?
Krystyna