Tojad mocny
Acsonitum napellus


Tojad mocny (Aconitum napellus) to wieloletnia roślina należąca do rodziny jaskrowatych (Ranunculaceae). W środowisku naturalnym występuje w Europie oraz Azji (w strefie klimatu umiarkowanego). Dziko rosnące odmiany tojadu mocnego można spotkać również w Polsce.

To dość wysoka bylina (100-120 cm) wytwarzająca słabo rozgałęzione, nagie pędy, na których w okresie letnim pojawiają się groniaste kwiatostany o barwie niebieskiej, purpurowej lub białej. Liście są dłoniaste, stosunkowo duże, strzępiaste.
Tojad mocny - uprawa

Roślina preferuje gleby próchniczo-gliniaste o dużej zawartości składników pokarmowych. Podłoże powinno być lekko wilgotne - tojad źle reaguje na susze. Optymalne stanowisko to lekki półcień, wolny od bezpośredniego działania promieni słonecznych.

Z zabiegów pielęgnacyjnych istotne jest podlewanie i przycięcie pędów późną jesienią (w rękawicach ochronnych).

Bylina jest rośliną trującą - dużą zawartość związków toksycznych odnotowano szczególnie w korzeniach i nasionach. Tojad zawiera akotyninę, która działa paraliżująco i może być wchłaniana przez skórę. W średniowieczu była to popularna trucizna.
Tojad mocny - zastosowanie

Tojad mocny w szczególności pasuje do ogrodów wiejskich i naturalistycznych. Najczęściej sadzi się go w grupach - na rabatach bylinowych i obrzeżach drzew, krzewów lub ogrodzeń.

Kwiaty są chętnie odwiedzane przez pszczoły.
Polecane odmiany tojadu mocnego:

'Gletschereis' - o białych kwiatach;
'Newry Blue' - o kwiatach niebiesko-fioletowych;
'Bicolor’' - o kwiatach niebieskich;
(źródło: wiki.cc)

Tojad mocny - pełnia kwitnienia:

Tojad japoński - pierwsze kwiaty w tym roku.

Aconitum napellus Album / Tojad biały

Tojad kupiony w sierpniu i czekam kiedy się rozrośnie
Tojad Eleonora.

Aconitum napellus Schneewittchen





Aconitum napellus Album






Tojad lisi (Aconitum lycoctonum)









Tojad mołdawski (Aconitum moldavicum)





Aconitum albiflorum (najprawdopodobniej)





Przepiękny tojad namierzony na miejscu dawnego gospodarstwa

Piękna kolekcja ,brawo każdy gatunek ma, to coś.
A tojad mołdawski (Aconitum moldavicum) jest niezwykły

Dziękuję w imieniu tojadów Susza przed rokiem dała im porządnie w kość, zdematerializował się bicolor i już chyba nie wróci, trudno. Mołdawski jest zabójczy, już nie mogę się doczekać, aż się rozrośnie. W dodatku kwitnie wiosną Twój japoński też się zapowiada cudnie, poczytałam o nim trochę i mam nadzieję, że będziesz relacjonować przyszłe kwitnienia

Beatko a tego mołdawskiego to gdzie kupiłaś? jak to nie tajemnica.
Będę na niego polować chociaż wszystkie bym chciała zaprosić do siebie
Ja tojad Eleonora kupiłam w Dobrzycy i chociaż jeszcze nie miał kwiatów to skusiła mnie ta nazwa.
I wcale nie żałuje bo kwiaty mają taki niezwykły kolor a kwitł bardzo długo, to zdjęcie z 20 października .

Bez przesady z tajemnicami, wychodzę z założenia, że im więcej ludzi ma daną roślinę, tym łatwiej uzyskać duplikat w razie straty Kupiłam ten tojad na forum Ogrodniczym, jak będziesz chciała, to na pw podam od kogo. To była siewka ale nie szkodzi przecież, bo piszemy o gatunku a nie odmianie. Mogę zebrać nasiona w przyszłym roku, tylko trzeba mnie "tyrpnąć" w okolicach maja.
Dobrzycę mam stosunkowo blisko ale dawno nie byłam, bo nie po drodze do czegokolwiek... Może to błąd?

Przywleczony z jakiejś łąki.Rośnie jak wściekły

Witaj Beatko
Ja również jestem fanką tojadów i zainteresował mnie tojad o rzadko spotykanej kolorystyce bo kwiaty ma niby białe ale ... w lekkim odcieniu różu.
Pokazujesz go na zdjęciach z podpisem pod znakiem zapytania Aconitum albiflorum
Od kilku lat rośnie u mnie podobny i też przychylam sie do tej nazwy ale dobrze by było abyśmy porównały czy o ten sam chodzi
Rozkwita pod koniec czerwca i kwitnie cały lipiec a czasem dłużej






Pozdrawiam i czekam na wynik porównania .

Krysiu, nie mam tegorocznych zdjęć kwiatów, mogę zaoferować tylko dzisiejsze zdjęcie listków



Wydają się bardzo podobne, może w przyszłym roku uda nam się lepiej zgrać czasowo i porównać kwiaty

Beatko dziękuję za odzew
Masz rację w następnym sezonie dogramy szczegóły i podejmiemy decyzję. W sieci bardzo mało opisów i zdjęć tojadów ... to piękne byliny a tak po macoszemu traktowane. W sprzedaży wiele pomyłek jeśli chodzi o nazewnictwo i można dostać szału przy organizowaniu kolekcji.

Jednak póki sezon trwa mam do Ciebie ogromną prośbę, czy możesz poszukać liścia najlepszej jakości z możliwych o tej porze roku , odciąć go od łodygi i na płaskim kontrastowym tle po rozłożeniu na płasko zrobić zdjęcie aby dokładnie było widać ogólny zarys liścia i te wszystkie klapki

Chodzi mi o coś takiego - to akurat liść innej odmiany ale użyłam dla pokazania w czym rzecz


Znalazłam jeszcze jedno zdjęcie gdzie dobrze widoczne są pączki kwiatowe


Ciekawy kolorek tych pączków prawda ?
Do tego intrygująca barwa kwiatów kusi do rozwiązania zagadki - zapraszam do zabawy

A proszę bardzo

Beatko dziękuję.
Może jutro uda mi się pójść na działkę to wezmę liść i zrobię aktualne zdjęcie do porównania .
U nas pada lub leje z niewielkimi przerwami od 1.IX i lada chwila ... działka blisko Drwęcy ...
Dawno nie było tak wysokiego poziomu wody.

Dziś zostawię fotki 2 odmian kwitnących w jasnych kolorach

Aconitum vulparia (Tojad lisi) i w tle widać kwiaty Aconitum x cammarum 'Bicolor' (Tojad)


Aconitum vulparia (Tojad lisi)



Aconitum septentrionale 'Ivorine' ( Tojad północny)

Tojady nadal kwitna, choć nieco ucierpiały od deszczów i wichur




fot.12.10.2017r
.

Mój Tojad rosnący pod starą jabłonią dopiero rozwija pierwsze kwiaty. Co roku osiąga u mnie wysokość ok 2m. Nie wiem czy wyciąga go do słońca, czy ten typek tak ma

Zdj.dziś 14.10.2017

U mnie też kwitnie jest naprawdę wysoki może nie 2m ale 1,5 to na pewno ma
jeszcze masę ma pączków i gdyby była ciepła jesień, to jeszcze długo cieszył, by moje oczy.
Zawsze kwitnie, tak późno w jesienią

Eleonora.





Kilka dni temu znalazłam stare zeszłoroczne nasiona białego posiałam w donicy a dzisiaj zobaczyłam malutkie kiełki

Majka, nie oblizuj się - to tojad

U mnie też zakwitł dwukolorowy (nomen omen) "Bicolor", wynurzył się z nicości po dwuletniej przerwie, gdy załatwiła go susza. Jak to jednak czasem lenistwo popłaca - wciąż mi się nie chciało tam kopać




I nowość u mnie, tojad Arendsa, teraz właśnie w pełni kwitnienia. Coś pięknego: ogromne kwiaty, bardzo trwałe i mocno pachnące czymś między wawrzynkiem a hiacyntem

Tojady, to dla mnie jeden z symboli jesieni. Teraz nadal kwitną, ale to już chyba ostatnie kwiaty. Nacieszyć się nimi nawet nie było jak

Tojad 'Bicolor' w jesiennej scenerii



P.S. A propos oblizywania się...Akurat oglądałam jeden z moich ulubuionych brytyjskich seriali 'Morderstwa w Midsomer', odcinek pt. 'Ogród pamięci'. Jedną z głownych bohaterek otruto własnie tojadem. Podobno ma wstrętny smak, więc by go złagodzić, wymieszano posiekany korzeń tojadu z zielonym pesto i podano z makaronem.