Pochodzący z Chin krzew z rodziny wilczomleczowatych. W naszych warunkach ma dorastać do 1-2 metrów wysokości, pokrój rośliny wyprostowany, wielopędowy.
Mrozoodporność - wg. informacji z netu wytrzymuje do -15. U mnie zachowuje się jak bylina, odbijając z poziomu gruntu po temperaturach poniżej -20 stopni. W cieplejszych rejonach Polski pewnie będzie się zachowywał, jak krzew:). Nie mam zdjęć z najbardziej efektownej, wiosennej fazy (ślimaki, wrrrrrrrrr) ale w tym przypadku internet nie kłamie - rzeczywiście jest tak różowa, jak pokazują. Potem przechodzi w zieleń, liście kształtem podobne do lipy, tylko w rozmiarze XXL, jesienią przebarwiają się na żółto-czerwono.

Liście imponujące...

Po roku właściwie bez zmian:

Jak zwykle u mnie odbija od ziemi. Zdjęcie (z ub. tygodnia) tym razem nie kłamie, młode liscie przez parę tygodni rzeczywiście mają taki kolor:

W jesiennym już wydaniu, sezon zaliczam do udanych: rozrosła się nieco wszerz i przekroczyła metr wysokości: