Róża
Zaide
Mireille Darc

Floribunda wyhodowana przez Tima Kordesa w 1994 roku, na rynek wprowadzona w 2007. Pochodzenie owiane tajemnicą; prawdopodobnie siewka 'Centennaire de Lourdes' zapłodniona pyłkiem bliżej niesprecyzowanego wynalazku Kordesów.
Wysokość krzewu - do 120 cm.
Liście skórzaste, bardzo zdrowe, wydaje się również, że zbyt mało delikatne dla podniebienia szkodników.
Kwiaty duże, ok. 10 cm średnicy, o budowie rozetowej i pięknym głębokim odcieniu różu. Zapach owocowy, mocny, nie do odparcia Odporne na deszcz.
Powtarza kwitnienie, praktycznie jest na czym oko zawiesić przez cały sezon.
Zimuje dobrze ale kopczyk zawsze warto zrobić.

Któregoś roku dostałam kupon prezentowy do jednej z niewielu szkółek, gdzie naprawdę nie było prawie nic w moim guście - to się powinno chyba nazywać nieszczęście w szczęściu Wybrałam wtedy m.in. 'Zaide' i akurat tej decyzji nigdy nie żałowałam. Mimo, że to nowa róża, ma wigor, charakter i masę wdzięku - żadnej łyżki dziegciu w tej beczce miodu A do tego robale omijają ją szerokim łukiem.

Również ja zachwycam się tą różą...

Zaide to bardzo romantyczna róża o owocowym zapachu i kwiatach odpornych na deszcz, ale chyba jednak nie floribunda tylko niska parkowa
(proponuję przenieść ją w indeksie do róż parkowych )

Tak wyglądała u mnie po pierwszym przymrozku w listopadzie

Zaide w sezonie 2019