Bluszczyk kurdybanek (
Glechoma hederacea L.) zwany bluszczykiem ziemnym lub obłożnikiem jest byliną o zimotrwałych liściach. Kurdybanek zakwita w drugim roku życia. Kwitnie od kwietnia do czerwca, a wykaszany może kwitnąć przez całe lato niebieskofioletowymi drobnymi kwiatkami. Nasiona kurdybanka roznoszą mrówki, co w przyrodzie nazywane jest myrmekochorią. Jest pospolitym chwastem i można go spotkać w zaroślach, na skrajach lasu, na łąkach, polach i w ogrodach. Surowcem zielarskim jest całe ziele kurdybanka. Można je zbierać przez całą wiosnę i lato w okresie kwitnienia. Najlepszej jakości jest surowiec pozyskany z nasłonecznionych stanowisk. Ziele kurdybanka należy suszyć w temperaturze nieprzekraczającej 40 ̊C. Można to robić w przewiewnym i suchym miejscu w suche i ciepłe dni przy wysokiej temperaturze powietrza lub w piekarniku ustawiając temperaturę na 30-35 ̊C. Po wysuszeniu ziele należy przechowywać w szczelnych słojach i w ciemnym miejscu. Ziele kurdybanka zawiera m.in. olejek eteryczny, garbniki, triterpeny i seskwiterpeny, cholinę, glechominę, saponiny i sole mineralne.
Kurdybanek działa moczopędnie, wykrztuśnie, przeciwzapalnie, oczyszczająco, rozkurczowo, wspomagająco przemianę materii. W medycynie ludowej stosowany był w postaci naparu przy przewlekłych nieżytach dróg oddechowych, astmie, przeciw bólom żołądka, przy schorzeniach pęcherza i kamicy nerkowej. Ze względu na działanie ściągające, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne używany był zewnętrznie w postaci naparu do przemywania trudnych w gojeniu ran, wrzodów, liszajów i w chorobach skóry. Witold Poprzęcki zalecał stosowanie naparu w celu poprawienia apetytu, przy pluciu krwią, w zimnicy, kamicy moczowej, w żółtaczce (pół na pół z piołunem). Jak podaje Różański kurdybanek od zawsze był uznawany za roślinę czyszczącą krew, moczopędną, pobudzającą trawienie i przyśpieszającą przemianę materii. Bluszczyk został opisany przez średniowiecznych fitoterpaeutów: C. Bauhina i św. Hildegardę. W XX wieku był zalecany do profilaktyki i leczenia zatrucia ołowiem. W XIX wieku promowany jako lek rozluźniający zalegający śluz w drogach oddechowych, wykrztuśny i wzmacniający po osłabieniu zimowym. Wciąganie świeżego soku z kurdybanka do nosa praktykowane było w celu zwalczenia bólu głowy.