Zapowiada się majestatycznie
A więc dziś jeszcze zdążyłaś Polu dojechać do Jędrzejówki. I do tego masz nawet słonko

No tak, wystartowała i moja ale nie tak szybko i może dobrze, bo pogoda mało zachęcająca

Moje maleństwo już takie



Mrozy były, ale ucierpiały tylko magnolia, kiwi...?

Łorety, to moja na szarym końcu. W dodatku trzeci rok dwa kły.

Zuzanno czyżby Twoją już ślimaki podjadały?

No niestety mimo zimna prowadzą niszczycielski proceder...

Zuzanno, trafiła Ci się jakaś trefna sadzonka, bo Empress Wu nie jest tak wielka powolnicą. Ja tez mam kilka takich host, które od....8 lat mają 2 ( słownie:: dwa!!!) kły. Miałam im w tym roku je zerwać w fazie wychodzenia z ziemi, ale nie było mnie i już rozwijają liście, więc teraz juz trochę za póxno. Przyszłej wiosny na bank je zerwę, może przerwę to fatum.

Moja hosta Emoress Wu juz nie wygląda tak, ja na zdjęciach, ponownie została przemrożona. Liść zwiesza się smętnie a reszta jest cała zeszklona. Nie wiem, czy wewnątrz przemrożonych kłów sa jakieś żywe liście, bo nie ma co liczyć, że wypuści nowe kły z ziemi. Co miało wyjść, to już wyszło. Kiedy poprawi się pogoda (podobno od poniedziałku), poproszę kogoś, by mi ją wykopał i przeniosę na dziką część działki. Tam mi nic nie wymarza.

fot.21.04.2017r


.

Funkia (Hosta) Empress Wu

Zdjęcie z 23.04.2017
Zeszłoroczny nabytek kły 1-2



A tu moja Kizia-Mizia z Cesarzową , wysiaduje H. Enchiladas , bo coś nie chce wyjść

Zdecydowanie jestem za tym, aby nie zamykać projektu i mierzyć co też przyniosą nam przyszłe sezony naszych "Empress Wu". U Państwa Skaggs w bliskich idealnym warunkach też hosta niecorocznie pokazywała na co ją stać, więc możemy tu liczyć na dosłownie wielkie niespodzianki. W podsumowaniu przedstawiam wszystkie wyniki sezonu 2016 w kolejności, aby tymże sposobem wyłoniło się hościane pudło .

Długość liścia
1. muchazezłotym – 43 cm
2. Gadający z Ogrodem – 41 cm (szer. 28)
3. poll – 37.5 cm
4. piku – 32 cm (szer. 21 cm)

Szerokość hosty
1. muchazezłotym – 140 cm
2. piku – 113 cm

Wzrost hosty
1. Gadający z Ogrodem – 98 cm
2. muchazezłotym – 74 cm
3. pola – 62 cm

Gratulacje dla wszystkich "Empress Wu"!
Zapraszam i namawiam wszystkich na sezon kolejny. Wegetacja ruszyła już na dobre, jednakże na Mazowszu w porównaniu do roku ubiegłego hosty są później o dobre 2 tygodnie. Kwiecień był bardzo chłodny, ale bez przymrozków. Moim zdaniem wolne wchodzenie w sezon służy hostom i mam nadzieję, że w tym roku uda się mojej "Empress Wu" poprawić swoje wyniki.
Pozdrawiam,
Piotr

Moja w tym roku jest w fatalnym stanie po wiosennych przymrozkach, tak że raczej nic wielkiego w tym sezonie nie pokaże.

Wiosenne przymrozki całkowicie oszpeciły tę hostę, choć wydaje się być dużo większa niż w ubiegłym sezonie.

Moja również rośnie w siłę



Przymrozki ją oszczędziły ale nie oszczędzają jej ślimaki

Empress Wu

Młoda, drugi sezon, stanowisko półcieniste, zakupiona w funkia.pl

Mojej Cesarzowej wiele jeszcze brakuje do waszych - ale w końcu cierpliwośc jak wiadomo zaletą ogrodnika

Mówię na nią 'Kociaczek' bo czasem widuje się w internecie takie właśnie zdjęcia małych kociaczków lub szczeniaczków mieszczących się na dłoni - a później olbrzymich wypasionych kocurów lub dogów. Moja funkia narazie w tej pierwszej fazie - ale za parę lat mam nadzieję będzie wielkim wypasionym zwierzakiem

Kupiona przy okazji jesiennych zakupów cebulowych, zdjęcie 16.09.2017 (parę dni wcześniej pąk był jeszcze zamknięty)

W trakcie sadzenia do gruntu 24.09.2017

Bardzo szybko rośnie, zadziwiająco wręcz - zdjęcia z 08.10.2017

Jest cudna, juz ją

A tak przy okazji to czy ktoś może mi powiedzieć, dlaczego ta sadzonka taka mała o tej porze roku? Jakaś frigo jak truskawki? I wogóle dlaczego taka mała, jakoś jestem przyzwyczajona przez znajomych ogrodników że sadzonki funkii robi sie za pomocą szpadla względnie siekiery - a tu taka drobinka. Czy to jest siewka (ciekawe czy powtórzy cechy matczyne... ) czy może tak normalnie wyglądają funkie kupowane w sklepach bo te rośliny powstają z hodowli kultur tkankowych?

Tak, to zapewne roślina uzyskana z in vitro. Szczerze Ci napiszę, ze gdy widzę, jakiej wielkości sadzonki są czasem sprzedawane - jak w przypadku Twojej Empress Wu - to wzbiera we mnie złość. Według mnie, to nie jest materiał handlowy i wstyd, że jednak jest sprzedawany !!!! Całe szczęście, że akurat ta hosta zupełnie ładnie przyrasta, ale oczywiście nie zmienia to tego, co wcześniej napisałam.

Empress Wu, to hosta, która co roku, jako pierwsza wystawia kły. Dlatego też, gdy nadchodzą przymrozki, bardzo często jest przez nie uszkadzana. W ubiegłym roku postanowiłam przenieśc swoją Cesarzowa na dziką część działki, z tym, ze ją podzieliłam na dwie kępy. Rosną blisko siebie, ale jedna z kęp ma bardziej słoneczne stanowisko a drugą troszkę chroni cień.
Pierwsze kły Empress Wu pokazały nad powierzchnią ziemi już 7 kwietnia. Wtedy postanowiłam je jakoś bardziej osłonić przed upałami - te dwie kępy i rosnąca obok hosta Blue Wu, dostały osłonę z iglastych gałęzi opartych na skrzynkach i dużych wiadrach. Gałęzie miały dawać trochę więcej cienia i opóźnić wzrost kłow.

Wczoraj, jedna z kęp hosty Empress Wu tak się prezentowała (po lewej widać wiadro, na którym opierałam gałęzie )




fot.13.04.2018r
.

Moja wczoraj wyglądała tak

Jedna z kęp Empress Wu, zaprezentowała już pąki kwiatowe.


fot.13.05.2017r
.

Moja już bardzo dorodna w towarzystwie serduszki