Fabiolo , pierwszy rok ona u mnie i tak naprawdę nie zdążyłam się jej przyjrzeć
A jeszcze prawie wszystkie wiosną były przemrożone , więc liści miały mniej .
Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Hosta Harpoon, rozpoczyna u mnie trzeci sezon. Poprzedni egzemplarz bardzo przemarzł, 2 lata borykał się z nawracającym grzybem, więc poszedł do utylizacji.
fot.13.04.2018r
Sadzonka była oczywiście z in vitro, jednokłowa. Nie wiem, jak u Was, ale u mnie bardzo szybko rozwija kły. Rośnie na półcienistym, dobrze podlewanym stanowisku o zasobnej glebie.
.
Moja spalona przez słońce , jakie było w czerwcu ,marnie teraz wygląda . A wcześniej na liściach i kilkunastu innych hostach i kloniku w tym miejscu wystąpiła jakaś choroba grzybowa i z 20 host miało małe okrągłe grzybowe plamki . Ale teraz kwitnie i kwiatki faktycznie delikatne
11 czerwca , chore liście już oberwane
Beata
Ostatnio zmieniany: 2018/08/06 07:27 przez beatazg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Harpoon rośnie na najniższym poziomie tarasów, tuż nad terenem zalewowym i niestety, ślimaki trochę się do niej dobrały Tyle dobrego, że śliskich liści nie czepia się czarna spadź.